amelka
| 26-01-2015, 14:45:26
Jeśli myślałem, że "Zemsta" zamierzała zwolnić sprawy po śmierci Malcolma Blacka, wyraźnie nie znasz za dobrze tego serialu. Niedzielny odcinek - ostatni nowy aż do 8 marca, jeśli można w to uwierzyć - przypomniał nam po prostu jak chaotyczne życie w Hamptons może być, nawet bez psychopatycznego mordercy na wolności.
Zacznijmy od przyjęcia weselnego Nolana i Louise, odpowiednio przesadnej imprezy, która prawie została wykolejona, kiedy Emily wykorzystała starożytną japońską sztuczkę (albo cokolwiek innego), aby pomóc Louise przypomnieć sobie, że zabiła swojego ojca, właśnie jak "Penelope Dreadful" ujawniła w poprzednim odcinku. Ale kiedy przyszedł czas na Nolana, aby zaprezentować swój prezent ślubny - kopię oryginalnego raportu policyjnego z nocy jak ojciec Ellis umarł - Louise przypomniała sobie prawdę, że jej matka była odpowiedzialna za jego śmierć, i to, że sypiała z sędzią Millerem przez cały czas!
Tak bardzo jak kocham oglądać jak Carolyn Hennesy dominuje Louise z jej dramatyzmem, to było tak satysfakcjonujące, aby oglądać jak stara Penny wymyka się w porażce. I Lyman - który nadal chciałabym, aby stał się miłostką Nolana - nie wydają się zbyt zachwycony, kiedy Louise poinformowała go, że odcinka go finansowo. (Dlaczego mam uczucie, że nie słyszeliśmy o nim po raz ostatni?)
Gdzie indziej w tym tygodniu w Hamptons...
GRA O TRON | Victoria powróciła do tego co jej wychodzi najlepiej: manipulowania jej koleżankami z salonów - w tym specjalną gościnną gwiazdą Kim Dickens! - aż do całkowitej uległości. Sprawy potoczyły się szczególnie brzydko, kiedy nowa osoba Natalie (Gina Torres z "W garniturach") próbowała przejąć wewnętrzny krąg Victorii, zmuszając ją do grożenia, że ujawni brudy każdego w zamian za dozgonne oddane (albo, jak Natalie tak elegancko to ujęła, Victoria "spieniężyła ich sekrety"). Jak Nat również zauważyła: "To nie jest łatwe być królową". Ale oto moje prawdziwe pytanie: O co chodzi z tym telefonem, który Victoria otrzymała pod koniec odcinka? Czy Charlotte będzie "śmiercią w rodzinie"?
TRÓJKA TO TŁUM | Jak zagrożenie Margaux zaczęło przyjmować kształt w tym tygodniu, Emily znalazła się na rozdrożu: Czy to wreszcie czas, aby porzucić działanie jako "Emily Thorne" i wznowić życie jako "Amanda Clarke", zastanawiała się? Ben był szczęśliwy, że mógł zaoferować życzliwe ucho w czasie krótkiej rozmowy w barze, a pod koniec odcinka, użyczył o wiele więcej. Muszę przyznać szczerze, że nie jestem przeciwna temu, aby Emily i Ben poszli na całość - nazwij mnie szaloną, ale Ben zaczął mnie przekonywać - ale czy Jack musi oglądać jak się całują w drodze do swojego domu? Jak Nick Wechsler niedawno nam przypomniał, Jack nadal myśli tylko o pannie Thorne (czy kimkolwiek teraz postanowi być), a to złamało moje serce jak oglądałam go takiego przybitego.
Fani "Zemsty", czy pochwalasz spotkanie Emily i Bena? I czy myślisz, że Charlotte jest naprawdę martwa? Napisz w komentarzu swoje myśli o odcinku.
Jesteś fanem „Zemsty”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.