"Jest emocjonalna, i nie ma niczego do stracenia" - mówi Karine Vanasse o stanie psychicznym Margaux jak wchodzimy w dzisiejszy odcinek. "Może być bardzo reaktywna, a ona nie będzie po prostu czekać na kogoś innego, aby zajął się sprawami".

Tak jak Margaux wyjaśniła Victorii w zeszłym tygodniu, pierwszym krokiem w jej planie jest znalezienie dowodu przeciwko Emily, chociaż szybko odkryje, że łatwiej jest to powiedzieć niż wykonać.

"Teraz, ona tylko zna wersję wydarzeń Victorii, więc musi udowodnić, że ta dziewczyna posunęła się za daleko" - wyjaśnia Vanesse. "Zda sobie sprawę, że każdy wokół niej wspiera Emily, więc Margaux zacznie pytać: 'Dlaczego każdy chroni tę dziewczynę? Co jest takiego w niej?'"

Margaux również dowie się tego, że, wyłączając malutkiego Graysona w jej ciele, ona w zasadzie jest sama w swojej walce. Nawet Victoria, którą Margaux "szanuje i podziwia", nie oferuje jej wsparcia. (I mówiąc o malutkim Graysonie, nie spodziewaj się, że zobaczysz jak Margaux ma ciążowy brzuszek w najbliższym czasie).

"To dziwne, ponieważ, z odcinka na odcinek, naprawdę tylko poruszamy się o jeden dzień do przodu" - Vanasse mówi ze śmiechem. "Więc Margaux naprawdę nie jest w ciąży. Na razie, nie potrzebuje ciążowego brzucha. Mogę nadal wchodzić w piękne sukienki i stroje Margaux. Nie przechodzimy jeszcze do ciążowych ubrań".

Na szczęście, jest jedna długo wyczekiwana chwila, na którą możemy czekać dzisiaj z podekscytowaniem: kolejne spektakularne starcie Margaux i Emily.

"Powiedzenie, że zamierza ją dopaść to jedno, ale mówienie jej o tym w twarz to drugie" - wskazuje Vanessa. "To gra w kotka i myszkę. Margaux nie wie wszystkiego co widzowie wiedzą o Emily, więc naprawdę nie wiew co się wpakowała".

Fani "Zemsty" jak czujecie się odnośnie Margaux i jej planu? I jak macie nadzieję, że reszta czwartego sezonu się rozegra? Napisz w komentarzu swoje myśli.

Jesteś fanem „Zemsty”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.