amelka
| 21-01-2015, 16:24:11
W jednym z ostatnich odcinków "Impersonalnych" (CBS) - jak było prawie spodziewane w czasie zimowej "trylogii" serialu - widzowie radzili sobie z druzgoczącym ciosem, kiedy Shaw postawiła swoje życie na szali (i pozornie je straciła w związku z tym) w imię upewnienia się, że reszta Zespołu Maszyny bezpiecznie ucieknie przez chętnie pociągającymi za spust żołnierzami Samarytanina.
Zła wiadomość? Widzowie mogli widzieć Shaw po raz ostatni, przynajmniej wśród żyjących. Dobra wiadomość: Odejście postaci było przygotowane z radosnych powodów, jak Sarah Shahi jest w ciąży z bliźniakami. Rozmawialiśmy z aktorką o dostarczeniu swojej podwójnie dobrej wiadomości swoim szefom, otrzymaniu niesamowitej sceny śmierci (albo "śmierci"), nagrobku Shaw i co, dokładnie, stało za jej pocałunkiem z Root.
Przede wszystkim, gratuluję spodziewania się bliźniaków - mam dwójkę 12-latków, a to było niesamowite, niesamowite doświadczenie.
I żyjesz!
Cóż, pierwsze kilka lat może być trudne. Kiedy po raz pierwszy poszłaś do producentów z twoją wiadomością, i jakie były twoje oczekiwania jeśli chodziło o tę rozmowę?
To była seria zasłabnięć, tak czuję. Nie czułam się dobrze, kiedy sezon się rozpoczął, a ciąża nie była czymś o co się staraliśmy. Więc robisz ten mały test i to wykazało ciążę. Więc byłam jak: "O, k---a. W porządku... Jonah [Nolan], Greg [Plageman], powinnam wam coś powiedzieć", a oni byli jak: "Wow, to świetne! Który to miesiąc?" Potem poszłam do lekarza i podniósł dwa palce, a odkąd był trochę hipisem, pomyślałam, że mówił "pokój". Porem widziałam mojego męża jak wietrzył się w rogu, a on musiał mi to przeliterować. I nie ma żadnych bliźniaków w ogóle w mojej rodzinie, więc mógł powiedzieć: "Masz jednorożca!" - to byłoby bardziej sensowne. Potem poszłam znowu do Jonaha i Grega i powiedziałam: "Tak przy okazji... będę miała bliźniaki".
Co prawdopodobnie przyspieszało sprawy, takie jak twoja dostępność.
Tak. To było tak wcześnie jak drugi odcinek, kiedy poszłam do nich z wiadomością. Czułam się tak źle, nie było sensu, aby to ukrywać. Byli wspaniali i tak, tak wspierający, nawet chociaż czułam jakbym potraktowała ich serią podwójnych uderzeń.
Co jeśli zastanowiliby się i powiedzieli: "Dobra, uczyńmy Shaw w ciąży"?
Cóż, rozmawialiśmy o tym, rzeczywiście. Ponieważ to byłoby o wiele łatwiejsze, w pewnym sensie. Ale postanowili, że nie ma sposobu, w którym ta postać może być matką. Nie możesz stawiać siebie przed śmiercią każdego dnia i chcesz mieć dziecko, lub masz dziecko. To nie miało żadnego sensu dla niej, w ogóle. Jakby to wpisali, to byłabym szczęśliwsza, ponieważ to byłoby nieco łatwiejsze do poradzenia sobie z tym. To jest dużo trudniejsze jak musisz ukrywać tę sprawę.
Widzisz, nawet nie zauważyła, aż zamieściłaś wideo pewnego dnia i kilka czytelników było jak: "Zakładam, że Sarah Shahi jest w ciąży, ma na sobie wielkie płaszcze..."
[Śmiech] Wiem, miałam kilku ludzi, którzy też mi coś powiedzieli, a to było ponad miesiąc temu. Byłam jak: "Co?! Dlaczego w ogóle tak mówisz?" Ale tak, to jest trudne do ukrycia, i przez większą część po prostu musieliśmy robić wiele zbliżeń. Również, nie możesz pozbyć się brzucha, ponieważ on ciągle rośnie... Próbujesz odciągnąć uwagę widzów tuszem do oczu i sprawić, aby patrzyli w górę.
Czy uważasz, że twoja postać jest martwa?
To bardzo dobre pytanie. Bardzo dobre pytanie. To jedno, którego nie zadawałam. Czy uważam ją za martwą...? [Chwila na zastanowienie] Wow, nie wiem.
W porządku. Nie musisz odpowiadać.
To znaczy, szczerze myślę o tym, a to po prostu jest... próbuję patrzeć na to z każdej perspektywy.
Jedynym powodem, dla którego mówię "nie" jest to, że ona jest osobą, która wychodzi z tak trudnych sytuacji cało. Po prostu z nią nigdy nie wiadomo.
To jest to co ja też myślę, ponieważ nie widzisz rzeczywiście kto wykonał ten ostatni strzał. Mogłam mieć ten ostatni strzał. Mogę powiedzieć "nie", ale to zamiar scenarzystów i to gdzie zamierzają to zabrać. ale nie sądzę, że Shaw udaje się w każdą sytuację spodziewając się, że zginie. Była ta rozmowa na planie odnośnie tego pocałunku [z Root], o tym co to znaczyło. "Czy to był pocałunek na pożegnanie?" Nigdy nie myślałam o tym jak o pożegnalnym pocałunku.
Och, ja też tak o nim nigdy nie myślałam.
Tak, nie sądzę, że Shaw weszłaby w jakąkolwiek tego rodzaju sytuację - nawet jeśli nie ma przewagi liczebnej - myśląc: "Dobra, to czas na mnie. Odejdę". Jest bardziej jak: "Piep---ć tych gości, mogę ich wszystkich pokonać". Więc widzę świat, w którym Shaw była tą, która pociągnęła za spust i zabiła Martine.
Co do tego jak ta "scena śmierci" miała miejsce, czy mogłaś ewentualnie prosić o coś lepszego/
Myślę, że nie. To było całkiem super. Nie mogłam pracować przez ostatnie sześć miesięcy do rozwiązania - to nie było uważane za bezpieczne - więc musieliśmy zrobić coś, aby przygotować odejście. Biorąc pod uwagę rzeczywistość, że bliźniaki będą miały zaledwie kilka miesięcy do czasu jak zaczniemy zdjęcia w kolejnym roku, nie byliśmy pewni jaki będzie mój stan, czy powrócę, w ogóle, więc musieliśmy zrobić coś co to załatwi... Jedyna rzecz, o którą się ciągle martwiłam to było: "Jakikolwiek sposób na jej odejście wybierzecie, nie chcę, aby moje fizyczne niezdolności w jakikolwiek sposób ograniczały postać. Chcę, aby Shaw odeszła z największym poziomem prawdy. Chcę uhonorować tę postać i wszystkie różne rzeczy, które do niej wnieśliście. Nie chcę poświęcać żadnej z tych rzeczy, ponieważ jestem w ciąży. Istnieje sposób jaki możemy wypracować, aby obejść tę ciążę i nadal utrzymać charakter tej postaci przy życiu", a myślę, że tak zrobili. Byłam bardzo zadowolona.
Wracając do pocałunku: Czy Root zna trochę myśli Shaw, czy pocałunek był przede wszystkim, aby ją pospieszyć, aby Shaw mogła uratować sytuację?
Myślę, że jest kilka powodów dla tego pocałunku. Jednym, biorąc pod uwagę "odejście" Shaw, myślę, że to było dla fanów - chcieli tego przez tak długi czas, to był czas, aby dać im to czego naprawdę chcieli. Drugi, czuję jakby to była taktyka dla Shaw, aby po prostu wydostać się z windy i zrobić to co musiała zrobić. W tym momencie, czuła, że musiała walnąć Root albo ją pocałować, a łatwiejszy sposób, aby się od niej oderwać było pocałowanie jej, wrzucić ją do windy i zamknąć drzwi. Trzecia rzecz, jak myślę, to było tutaj pewne dość intensywne flirtowanie przez półtorej sezonu między tą dwójką, a chociaż Shaw jest znana z zachowywania dla siebie swoich emocji, myślę, że jest tutaj pewnego rodzaju odwzajemniona miłość, która ma tu miejsce - czy to ma miejsce do tego stopnia co Root czy nie, nie wiem. Ale czy Shaw coś czuje do Root? Na pewno.
I numer cztery: "Amy Acker jest seksowna".
Dokładnie! [Śmiech] To jest numer cztery!
Co umieściłabyś na nagrobku Shaw? Co jest jej epitafium?
Kolejne świetne pytanie. I chcę dać świetną odpowiedź...
"Umarła tak jak żyła - jako twardzielka"?
Może "Pociągnij za spust. Odważysz się"? Albo możesz powiedzieć: "Miała Wielki Apetyt na Przemoc". Była tak uzależniona od adrenaliny, a ona miała problem z przemocą - to czyniło ją szczęśliwą. Jedną z rzeczy jaką chciałam, abyśmy zrobili z Shaw to wejście bardziej w ten jej aspekt Terminatora. Zdobiliśmy to trochę w poprzednim roku, ale to zawsze mnie intrygowało. Początkowy charakter Shaw naprawdę, naprawdę mnie przyciągnął, ponieważ widziałam kogoś kto był tak uszkodzony, a pomyślałam, że to będzie zabawne, aby w to wejść i zbadać do wszystko. To znaczy, porozmawiajmy o terapii! To byłoby niesamowite.