Niech spoczywa w kawałkach: W ostatnim odcinku Maggie i Desiree pokazały Elsie, jaką rolę Dell odegrał w śmierci Ma Petite. Elsa szybko zemściła się na siłaczu, więc nadszedł czas, aby Stanley zapłacił za swój udział. I zrobił to z nawiązką. Podczas spotkania, które wydawało się być kolacją pożegnalną Elsy, po wyproszeniu Chestera dziwadła podarowały Stanleyowi prezent – słój z głową pani kurator muzeum! Chwilę potem mężczyzna został przywiązany do koła i dźgnięty w nogę. Aby uniknąć śmierci Stanley wykrzyczał, że to Elsa zabiła Ethel. Dziwadła, uzbrojone we wszelkiego rodzaju ostre narzędzia, zapędziły go pod przyczepę i zaserwowały swoją zemstę.

Homarowe opowieści: Następnego dnia Elsa opowiedziała Jimmy’emu o ty, co spotkało Della za zabicie Ma Petite. Dodała, że chłopiec-homar powinien być wdzięczny Maggie za to, że wszystko wyznała. Gdyby nie to, podobny los spotkałby więcej dziwolągów. Niestety Jimmy był zbyt rozgoryczony i przybity, żeby uwierzyć w miłość byłej oszustki. (Czy ktokolwiek w ogóle wierzył w ten romans?) Niedługo później pojawił się Massimo Dolcefino – artysta, który zrobił nogi dla Elsy – który na prośbę właścicielki cyrku miał stworzyć dla Jimmy’ego drewniane dłonie.

Swój pozna swego: Tymczasem Dandy – zdeterminowany jak nigdy, żeby odzyskać bliźniaczki – chciał wyjawić siostrom krwawą przeszłość Chestera. I chociaż nie chciały go wysłuchać, zawartość teczki, której im zostawił, wywołała w bliźniaczkach wątpliwości na tyle silne, że zrezygnowały w udziału w pokazach Chestera w roli jego asystentek. Coraz bardziej zdenerwowany magik zaproponował, żeby zamiast tego były ochotniczkami, które zostaną przecięte na pół. Bliźniaczki znów odmówiły i wtedy zgłosiła się Maggie. W najgorszym możliwym momencie. Chester, nie panując na sobą, założył na jej kostki kajdanki i naprawdę przeciął ja na pół na oczach jego przerażonych pracowników. Co oni teraz zrobią? Była partnerka Stanley zasłużyła sobie na swój los, więc Desiree zaproponowała, żeby zabrać jej biżuterię, a ciało spalić. (Co do Chestera, zabił Marjorie, żeby od niego nie odeszła i następnie – logika szaleńca – zaniósł jej „zwłoki” na policję.)

Zemsta nie zawsze jest słodka: W czasie, kiedy dziwadła rozważały oskarżenia Stanleya pod adresem Elsy i zdecydowały, że – jak powiedział Paul – „jedynym sposobem za zabezpieczenie naszej przyszłości jest upewnienie się, że Elsa nie będzie miała żadnej”, panna Mars opowiedziała Jimmy’emu, że Massimo nie tylko wykonał dla niej protezy, ale również był jej ukochanym, łącznie z historią o tym, że to Hans Gruper (Dr Arden z „Asylum”!) stał za jej okaleczeniem. Później Bette i Dot ostrzegły Elsę o nadchodzącej zemście dziwadeł za śmierć Ethel. Kiedy panna Mars zauważyła ironię wynikającą z tego, że to właśnie bliźniaczki zdecydowały się ją uratować, Dot (a może Bette?) powiedziała „Teraz jesteśmy kwita”.

Przedstawienie musi trwać: W drodze do miasteczka Elsa spotkała się z Dandy’m i odebrała od niego 10 tysięcy dolarów, jak się później okazało, była to zapłata za cyrk. Podczas gdy najnowszy szef trupy ćwiczył ukłony na scenie, usłyszał dziwny hałas. Szukając źródła znalazł Stanleya – żywego! Okazało się, że dziwadła go nie zabiły, a jedynie zmieniły w przerażające połączenie ich wszystkich! Pod koniec odcinka Jimmy przymierzył swoje nowe dłonie, tylko że nie były to zwykłe dłonie, ale drewniane krabie szczypce. „Są idalne”, powiedział do Massimo, który podziękował za pochwałę.

Wasza kolej! Co myślicie o tym odcinku? Co was bardziej zaskoczyło? Śmierć Maggie i czy żywy Stanley? Biorąc pod uwagę, co go spotkało, chyba Maggie skończyła lepiej. Komentujcie!

Jesteś fanem „American Horror Story”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.