redakcja
| 16-01-2015, 01:40:57
Kiedy "American Crime" zadebiutuje w marcu, stanie się jednym z najbardziej aktualnych nowych seriali, które są emitowane w tym sezonie.
Nowy limitowany serial od nagrodzonego Oscarem scenarzysty Johna Ridleya ("Zniewolony") pokazuje śledztwo i proces dotyczący morderstwa na tle rasowym weterana w Modesto w Kalifornii z wielu perspektyw, w tym postaci granych przez takie osoby jak Felicity Huffman, Timothy Hutton, Regina King, Benito Martinez i Elvis Nolasco.
Chociaż " American Crime" było rozwijane przed ostatnimi wzrostem rzekomej brutalności policji, Ridley zauważa, że widzowie odkryją to, że serial będzie miał podobne rzeczy do wydarzeń otaczających śmierć Michaela Browna w Ferguson, Erica Garnera w Nowym Jorku i innych takich przypadków, które znalazły się na pierwszych stronach gazet w ciągu ostatnich kilku lat.
"Były trudności w robieniu serialu, ponieważ cokolwiek robiłeś, chciałeś, aby to było istotne do pewnego stopnia" - Ridley powiedział dziennikarzom na Television Critics Association. "Kiedy oryginalnie zaczęliśmy pracować przy serialu, były chwile, gdzie myśleliśmy, że może nie jesteśmy już istotni, może powinniśmy pominąć pewne rzeczy. Potem, jak serial ruszał dalej, ze smutkiem zdaliśmy sobie sprawę, że rzeczywiście przewidzieliśmy pewne rzeczy. Rzeczywistość jest taka, że niestety te wydarzenia pozostają cykliczne w tym kraju".
Jednak Ridley podkreślił, że nigdy nie miał zamiaru wykorzystania tych wydarzeń. "W tym samym czasie, chcesz zbudować miejsce, gdzie ludzie uznają, że nie jest zupełnie pustą rozrywką" - kontynuowała. "Nie staramy się potwierdzać rzeczy, które się dzieją. Wiele razy, kiedy mówisz o bardzo specyficznym obrazie, to niekoniecznie jest o... umieszczaniu rzeczy w scenariuszu, które pouczają. Czasami to po prostu ujęcie, to po prostu obraz, to coś co rezonuje, czy to jest 'Ręce do góry, nie strzelaj', czy to wielkie napięcie w oczach oficera policji, który zdaje sobie sprawę, że sytuacja wymknie się spod kontroli. W tym względzie, po prostu znaleźliśmy się w miejscu, gdzie chcieliśmy się upewnić, że... możemy honorować wydarzenia, nie martwić się o gonienie za wydarzeniami, ale zdajemy sobie sprawę, że tak, ludzie - słusznie lub nie - będą wyciągać pewne porównania w tym co robimy".
Mimo to Rildey zauważa, że jego historia jest o wiele bardziej osadzona w tematach straty i osobistych oraz emocjonalnych stawek w rodzinach, zarówno ofiar jak i napastników. "To nie jest o policji. Tu nie chodzi o prokuratorów. To naprawdę o rodzinie" - powiedział. "Te wydarzenia trwają miesiące, jeśli nie lata, aby poradzić sobie z nimi i czasami potem nie ma rozwiązania",
Jednak widzowie mogą otrzymać rozwiązanie w czasie 11-odcinkowego pierwszego sezonu. Jak szef ABC Paul Lee zauważył, "American Crime" powiela format "Detektywa", wprowadzają nowe przestępstwo i nowe postacie w każdym sezonie.
"American Crime" zadebiutuje w czwartek, 5 marca.