Arek Tobiasz
| 07-10-2012, 22:11:38
Od chwili, gdy Sara odrzuciła jego miłość, Bartek nie umie wrócić do równowagi… Coraz częściej zagląda do kieliszka - i przychodzi nawet pijany do klubu!
- Zwariowałeś?! Przecież masz klientkę! - Sara jest w szoku. - Chcesz, żeby złożyła na ciebie skargę? Bartek, co się z tobą dzieje?! Jak Kasia się dowie, możesz stracić pracę!
Jednak na tym kłopoty chłopaka się nie kończą… Gdy Bartek wraca do Górków, matka przekazuje mu dobrą wiadomość:
- Sprzedałam wreszcie dom! Znaczy, na razie zawarłam umowę przedwstępną. Właśnie wracam od notariusza… Dostałam już zadatek: piętnaście tysięcy. Tak się cieszę… Przyszłam ci powiedzieć!
A Koszyk nie umie oprzeć się pokusie…
Zanim Waleria wychodzi do banku, pieniądze "znikają" z jej torebki. A Bartek, z kopertą wypchaną banknotami, jedzie do kasyna…