Arek Tobiasz
| 09-01-2015, 18:37:54
Kiedy "Szkoła rocka" rozpocznie swój pierwszy dzień na małym ekranie, może oryginalny Dewey Finn pojawi się gościnnie?
Nie tak szybko, mówi Jack Black, gwiazda filmowej komedii z 2003 roku.
W sierpniu Nickelodeon zamówiło 13-odcinkową adaptację filmu Paramount Pictures, w którym występował Black jako popularna gwiazda rocka, która podaje się za nauczyciela na zastępstwie w prestiżowej prywatnej szkole.
Ale według Blacka, nie ma najbliższych planów dla niego, aby pracował przy - nie mówiąc już o pojawieniu się w - serialowej adaptacji.
"Szkoła Rocka pojawia się w najdziwniejszych miejscach, na Nickelodeon i na Broadwayu z Andrew Lloydem Webberem. I nie mam nic wspólnego z żadną z tych rzeczy" - powiedział Black w czwartek na Television Critics Association, gdzie promował swoją geopolityczną komedię HBO "The Brink". "To jakby jedno z moich dzieci dorosło i robiło rzeczy bez mojej akceptacji".
Kiedy zapytałem czy chciałby zostać zaangażowany w telewizyjną wersję, Black dodał: "Nie, mam mnóstwo innej roboty. Nie lubię patrzeć wstecz. Ja tylko patrzę wprzód".
Czy pomysł serialu "Szkoła rocka" obił ci się o uszy? Wkurzony, że Black nie jest zaangażowany? Napisz w komentarzu swoje myśli.