W skrócie: Emily wzięła na siebie winę za śmierć (samoobronę?) Daniela, Ben przypomniał nam wszystkim, że jest najgorszy przez podzielenie się wiadomością o ciąży Margaux z Emily, a David ujawnił swoje plany jak pozbyć się Victorii: "Jeśli to wszystko nie miałoby miejsca" - powiedział Emily. "Bylibyśmy na jej pogrzebie teraz zamiast na Daniela".

Ale największy ruch tego odcinka został poczyniony przez nikogo innego jak Malcolma Blacka, któremu udało się pozbyć kogoś (R.I.P., szefie Alvarez!) w ciągu jego pierwszych dwóch minut na ekranie. Witamy w Hamptons, Malcolm. Jeśli już przeraziłem ciebie...

(Uwaga: Kiedy Malcolm przedstawił siebie kapitanowi, czy ktoś jeszcze spodziewał się, że powie: "Jestem Malcolm Black, suko"? Nie? Tylko ja? Cóż, dobrze zatem).

Gdzie indziej w Hamptons w tym tygodniu...

MISJA MARGAUX | Powiedzenie, że Margaux chce zobaczyć jak Emily płaci za (rzekome) zabicie Daniela byłoby niedopowiedzeniem. W rzeczywistości, po prostu pozwolę francuskiej petardzie wypowiedzieć się za siebie: "Wiem, że kłamiesz. Prowadziłaś gierki z policją, z Victorią i z kto wie jak wieloma innymi. Ale uwierz mi, kiedy mówię co to, ja nie gram. Wiem, że zamordowałaś Daniela... Zamierzam uczynić z tego podróż mojego życia, aby zobaczyć jak płacisz za to co zrobiłaś, a ta podróż zaczyna się teraz". (Och, Margaux, wyraźnie nie zdajesz sobie sprawy kto jest gwiazdą tego serialu).

MAŁY ŻAŁOBNIK JACK | Kiedy większość naszych ulubionych/najbardziej tolerowanych mieszkańców Hamptons skupiło się na śmierci Daniela w tym tygodniu, Jack sam okazał się być napędzany przez poczucie winy w związku z śmiercią Kate Taylor - bardziej konkretnie, przez fakt, że umieścił w jej klatce piersiowej pełno kulek. I jak Malcolm Black jest teraz w Hamptons, to nie potrwa długo jak będzie mógł przeprosić go osobiście. To powinno załatwić sprawę, prawda? Po prostu: "Przepraszam za zabicie twojej małej córeczki"? Och, Jack, jak miło będziesz wyglądać jak położą cię w grobie obok Daniela...

SZPIEG, KTÓRY PŁACI CZYNSZ | Najlepszy gość w historii. Jako znak jej początkującej przyjaźni z Nolanem, Louise spędziła kilka tygodniu w rezydencji Rossa - i wyniki są już spektakularne. Od jej wywołanego pigułkami pieczenia do jej naprawdę amatorskiej próby szpiegowania (zrobi wszystko dla Victorii), mogę powiedzieć, że będziemy mieli kilka wspaniałych tygodni. Och, a mówiąc o Louise i Victorii, jakoś podoba mi się to jak Louie jest tak zdesperowana, aby Victoria umieściła ją w swoim życiu, że nawet wykorzystuje śmierć jej syna jako wymówkę do zacieśniania więzi.

I teraz, pewne najlepsze cytaty z zimowej premiery:

* "Myślę, że upiekę coś dla niej zanim mój Xanax przestanie działać" - Louise, która może piec dla mnie każdego dnia.

* "Moje zdanie jest takie, że jesteś podręcznikowym sukinsynem" - szef Alvarez, który jest po prostu najgorszy. (Przepraszam za odebranie ci tytułu, Ben!)

* "Jesteś hardkorową agencją turystyczną, panie Clarke" - Nolan, który zawsze ma coś do powiedzenia.

Dobra, fani "Zemsty", pozwólcie nam usłyszeć to co myślicie o zimowej premierze: Czy Malcolm jest tak przerażający jak sobie wyobrażałeś? I czy martwisz się o biednego Jacka? I która część procesu opłakiwania Daniela dotknęła cię najbardziej? Napisz w komentarzu swoje myśli.

Jesteś fanem „Zemsty”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.