Post Mortem "Słodkich kłamstewek": Janel Parrish mówi o swojej "epickiej śmierci"


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 04-01-2015, 18:05:00


Post Mortem

Fani "Słodkich kłamstewek" wiedzieli, że ktoś umrze w letnim finale. Ale pytanie kto to będzie - i może co ważniejsze, która postać zabije - pozostało nieznane, aż do finałowych chwil odcinka.


Po spędzeniu odcinka na pomocy Kłamczuchom w wytropieniu nagrań z sesji terapeutycznych Bethany Young i najwyraźniejszemu odkryciu solidnego dowodu, że Alison DiLaurentis jest "A", Mona Vanderwaal, Oryginalna "A" straciła swoje życie. Chociaż tożsamość zabójcy nie jest jasna, są pewne mocne wskazówki, że Ali zamordowała Monę. Ktokolwiek to zrobił, zabrał ciało Mony ze sobą, umieszczając ją w bagażniku samochodu w finałowym ujęciu odcinka.

Złapaliśmy Janel Parrish, bardzo żywą aktorkę, która grała bardzo martwą Monę, aby porozmawiać o śmierci, jej przyszłości w serialu, i tym co widzieliśmy w pierwszym świątecznym odcinku "Słodkich kłamstewek".

Zacznijmy od początku: Jak i kiedy dowiedziałaś się, że Mona umrze?

Dowiedziałam się na dzień przed czytaniem scenariusz. [Showrunner] Marlene [King] zadzwoniła do mnie, a ja byłam bardzo zdenerwowana. Byłam jak: "Dobra, wiem co to oznacza. Dzowni do mnie, twórczyni serialu, na pewno jestem martw". Była jak: "Hej Janel, to jak Marlene", a ja na to: "Och, czy mam kłopoty?" A ona odpowiedziała: "Nie, nie masz kłopotów. Po prostu chciałam ci dać znać, że dostaniesz scenariusz jutro. Zostajesz zabita, ale nie znikniesz z serialu. Nadal masz pracę, nie martw się. Będziesz teraz w retrospekcjach". A ja byłam jak: "Dobra, w porządku". Ona odpowiedziała: "To po prostu to co w zasadzie zrobiliśmy z Sashą [Pieterse] przez pierwsze trzy lata; Alison była dziewczyną z retrospekcji, a teraz to będziesz ty". A ja na to: "W porządku. Całkowicie spoko, abym wypełniła tę rolę tak długo jak nadal mam pracę". Więc prawdę mówiąc, nie byłam wcale smutna. Jakoś byłam podekscytowana tym nowym małym zwrotem akcji.

Czy cieszyłaś się ze sposobu w jaki Mona odeszła? To było jakoś epickie.

Tak. Dokładnie. Myślę, że jeśli Mona miała umrzeć, to chciałabym, aby to miało miejsce w taki sposób. Powinna odejść z hukiem. Więc tak się cieszyłam, że jej śmierć nie była po prostu jak, wiesz, coś małego. Jak powiedziałeś, odeszła z hukiem. Odeszła szarpiąc się, używając zębów, z śladami krwi wokoło. To dziewczyna, która walczyła o swoje życie. Więc byłam jak: "Tak, wiesz co, umarłam, ale jestem dumna ze sposobu w jaki to zrobiłam".

Czy rzeczywiście nakręciliście jej scenę śmierci, czy po prostu opowiedzieli ci następstwa?

Tak, po prostu widziałam jak wyglądały następstwa tego i przeczytałam o tym w scenariuszu. Czytałam to, że tam była krew wszędzie i potem pojawiłam się na planie pewnego dnia i tam była krew, potłuczone szkło wszędzie, a ja byłam jak: "Dobra, Mona walczyła jednak". Jestem z niej dumna.

Czy wiesz kto cię zabił?

Cóż, jak to wygląda zawsze na planie, scenarzyści nigdy naprawdę nie mówią nam co się dzieje i kto jest kim. Ale co do tego co myślę osobiście... Były blond włosy pod kapturem. Mona odkryła pewne dowody obciążające Ali i nagle zginęła. Więc myślę, że to jest Alison, a sądzę, że każdy myśli, że to Alison.

Muszę to powiedzieć: Byłem naprawdę, naprawdę zszokowany sceną z samochodem pod koneic, ale również jakoś mam obsesję na punkcie tego. Podoba mi się to, że serial stał się tak mroczny. Ale muszę zapytać czy nakręcenie tego było tak przerażające jak to wyglądało.

To takie zabawne. Powód dla którego to nie było przerażające był taki, że skupiałam się tak mocno na pozostawieniu otwartych oczu. Byłam jak: Nie mogę mrugać oczami". Więc to były moje myśli przez cały czas, po prostu zupełnie skupienie. Dzięki Bogu, że to wyszło w porządku. Po prostu oglądałam to i byłam jak: "Boże, moje oczy wyglądają na martwe". Ale nie, to nie było straszne. Ale to było straszne do oglądania, to na pewno, z krwią na moim policzku. To był po prostu straszny obraz.

Czy myślisz, że Ali stała się "zupełną psychopatką" jak Mona to ujęła?

Myślę, że tak to wygląda. Ta dziewczyna może kłamać z uśmiechem, prawda?

Ale myślałem, że w pewnym sensie, szalejąca Ali była obroną na Monę, która mówiła to przez cały czas.

A to jest to co jest tak smutne. Podobnie jak wreszcie spojrzała na siebie w lustro, zobaczyła swoje poczucie wartości po latach bycia zastraszaną i po prostu to jest jak: "Wygrałam. Czuję się świetnie. Wygrałam tę wojnę". I potem wszystko się odwraca i spotyka ją śmierć.

Kiedy to oglądałem, byłem tak w tym momencie. I potem kiedy odcinek się zakończył, nagle pomyślałem: "Biedna Mona!" Więc jak Mike będzie sobie z tym radził?

Tak, zobaczysz jego reakcję. Będzie bardzo smutny. Kochał Monę, a myślę, że ona naprawdę go kochała. Myślę, że to był bardzo, bardzo słodki romans, więc to będzie naprawdę smutne, kiedy fani zobaczą jak reaguje na to.

Za każdym razem jak rozmawiam z Marlene, omawiamy różne wersje Mony - od 1.0, Frajerki Mony, po 4.0, itd. Która była twoją ulubioną Moną?

Nie wiem. Naprawdę podobała mi się Mona w domu wariatów. Po prostu jako aktorka, to takie zabawne, aby to grać i sceny po prostu sprawiają, że czuję tek strasznie. Nigdy nie grałam takiej postaci wcześniej, i po prostu naprawdę cieszyłam się graniem tego. Cieszyłam się jak, gdziekolwiek poszłam, ludzie byli jak: "Boże, jesteś tak straszna w tym serialu". A ja byłam jak: "Dziękuje. Jestem bardzo dumna, że mogę grać tę rolę dobrze i jestem w stanie być straszną postacią". Jakoś lubię straszyć ludziom w serialu od czasu do czasu. [Śmiech] To takie zabawne!

Napisałaś na Twitterze, że będziesz w retrospekcjach nawet w świątecznym odcinku, tak?

Tak. Świąteczny odcinek będzie naprawdę zabawnym odcinkiem. To jakoś odcinek w stylu fantazji, ale to również nadal odcinek, gdzie fani otrzymają wiele odpowiedzi, więc nie powinni go przegapić. Ale tak, Mona pojawi się jako Duch Bożego Narodzenia z Przeszłości, Teraźniejszości i Przyszłości - i pozwól mi to powiedzieć, oczywiście, w fantastycznym stroju.

Jeśli chodzi o retrospekcje, czy dostaniesz do zagrania całe spektrum Mon? Czy odwiedzisz ponownie wiele wersji postaci?

Myślę, że to będę robiła, a jestem bardzo podekscytowana tym, ponieważ nie tylko to będzie satysfakcjonujące dla fanów, ale to będzie satysfakcjonujące dla mnie. Zawsze były dziury w historii i przeszłości Mony, a zawsze jakoś chciałam połączyć sama te kropki. Co jest zabawne, ale myślę, że to będzie naprawdę miłe dla każdego i również dla mnie, aby zobaczyć jak Mona zrobiła pewne rzeczy i dlaczego to zrobiła. Tajemnicza Mona! Dowiedz się, gdzie była jak coś miało miejsce.

Nadal jesteś wielką częścią serialu, prawdopodobnie nie dali ci prezentu na pożegnanie. Ale moja pierwsza myśl, kiedy umarła była taka, że zastanawiałem się czy wreszcie powiedzą jej kim jest "A" teraz.

Wiesz, prawdopodobnie nie, ponieważ nasi scenarzyści są tacy tajemniczy. Są tacy dobrzy w tym. Mogę ci powiedzieć, przez te wszystkie lata, wszyscy próbowaliśmy być jak: "Więc Marlene, kim jest 'A'"? I ona była jak: "Nie, nie zdradzę nic z tego". "Cholera! Próbowałam". [Śmiech]

Jesteś fanem „Słodkich kłamstewek”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.



Kategorie: Aktorzy Wywiady Telewizja Finały 
Seriale: Słodkie kłamstewka 

Zobacz również: