To była twoja zaaprobowana przez Lori Mills wskazówka z odcinka "Sleepy Hollow", "Mama", który sprowadzi mamę Abbie i Jenny znów do ich życia na interludium, które było równie słodkie jak przerażające.

Odcinek również daje Nicole Beharie i Lyndie Greenwood wiele czasu do błyszczenia, i jak siostry Mills przeżywają kilka trudnych chwil z dzieciństwa, aktorki nie zawodzą.

Plus: Ucieczka Irvinga! Crane z zapchanym nosem! Minimalny Hawley! Odcinek w zasadzie miał wszystko o co pewni fani prosili od początku sezonu. Dowiedz się tego jak to wszystko się rozwinęło jak przeglądamy odcinek "Mama".

WSPOMNIENIA MAMY | Odcinek rozpoczyna się z Abbie w Czyśćcu, jak przerażająca zapadająca w pamięć wersja "You Are My Sunshine" przenika przez dym i cienie. Widzi zakapturzoną postać i pyta: "Mamo, czy to ty?" Właśnie jak postać ostrzega Ab o demonach, Ichabod kicha głośno... i zdajemy sobie sprawę, że po prostu śniła w czasie krótkiej drzemki w archiwum, a kichnięcie Crane'a ją obudziło.

Abbie zauważa, że śniła o swojej matce, Lori, przez cały tydzień z jakiegoś powodu. Ichabod mówi pewne rzeczy, ale jest tak zakatarzony, że po prostu śmiałam się przez cały czas. Kiedy Abbie otrzymuje telefon od Reyes, porucznik podkreśla, że jej kolega Świadek musi zostać i odpocząć - i nawet usadziła go! - kiedy ona będzie przeprowadzać śledztwo.

STARE STRACHY | Szpital psychiatryczny Tarrytown miał trzy samobójstwa w ciągu trzech dni, Reyes informuje Mills, kiedy normalnie jest jedno czy dwa samobójstwa na rok. Przekazuje rządy nad dochodzeniem Abbie, a Jenny jej towarzyszy - nawet chociaż powrót do szpitala nie jest pomysłem na dobry dzień. Siostry zauważają problemowo wyglądającego mężczyznę blisko wejścia do szpitala, ale uprzejma pielęgniarka eskortuje go zanim może zrobić czy powiedzieć za wiele.

Po krótkiej konsultacji z Irvingiem, który zauważa, że znał pierwszą ofiarę i gość nie był typem samobójcy, Jenny i Abbie przeglądają materiał z kamer nadzoru ze śmierci mężczyzny. Jak wiesza się na filmie, zauważają migotanie w rogu pokoju. Dalsze badanie ujawnia upiorną postać kształtem przypominającą kobietę - i siostry rozpoznają ją od razu. "to mama" - Abbie mówi ze zdziwieniem. "Powróciła z grobu".

ICH ODKRYWA ŻYDOWSKĄ PENICYLINĘ | Abbie wraca do archiwum, gdzie gburowaty Ichabod nadal nie czuje się dobrze. Jak przegląda akta medyczne swojej mamy, wraca myślami to Lori jak straszyła mała Abbie i małą Jenny krzycząc na nie o demonach i przekonując je do intonowania rodzinnego motto: "Oczy otwarte, głowa w górze, nie ufać nikomu". Ab ponuro oświadcza, że jej matka stoi za śmiercią pacjentów w szpitalu psychiatrycznym Tarrytown.

Właśnie wtedy Hawley pojawia się z "jednym z największych dzieł Bożych: kulkę z macy" - twierdzi Ichabod... aż bierze wielki łyk bulionu, czując się błogo (ta twarz!) i mruczy: "To jest coś krzepiącego". (Heh). Bez wiedzy Crane'a, Hawley dodał do zupy coś od siebie; dość szybko chory Ichabod chrapie.

NIE TAK MIŁA PIELĘGNIARKA | Więc Hawley towarzyszy paniom Mills znów do szpitala. Ich misja: Zatrzymać zabójstwa i pomóc Lori odnaleźć pokój. Kiedy widzą jak pacjent, którego spotkały przy wejściu do szpitala jak zamierza przeciąć sobie żyły w nadgarstku czymś ostrym, zatrzymują go w samą porę - i kiedy Lori pojawia się w pokoju, porywa Abbie do opuszczonego skrzydła szpitala.

Duch mamusi ledwo jest w stanie wypowiedzieć: "To nie jest bezpiecznie miejsce dla ciebie", zanim Gina Lambert, pielęgniarka, którą spotkały wcześniej, pojawia się i zastanawia co Ab robi tutaj. Zamiast jakoś powiedzieć: "Jakoś się teleportowałam", Abbie wymyśla coś i ostatecznie łączy się z Hawleyem i Jenny - w sam raz jak Lori zostawiła im kolejną wskazówkę: TPRJLM12, umieszczone na drzwiach.

Ta liczba odpowiada oznaczeniu nagrania jednej z sesji terapeutycznych Lori, ale będąc znów w archiwum, Jenny nie jest pewna czy chce to zobaczyć. "Zrobimy to razem, jak przywykłyśmy robić, kiedy sprawy toczyły się źle" - mówi Abbie, trzymając twarz swojej siostry i dotykając się czule czołami. Jak oglądały ich ubezwłasnowolnioną mamę na nagraniu, kobiety ściskały się za ręce, właśnie tak jak widzieliśmy jak robią to w retrospekcji. Lori mówi o tym jak pielęgniarka Lambert powiedziała jej, aby się zabiła, i jak siostry zdając sobie sprawę, że ich mama nie stoi za samobójstwami, widzimy jak zła pielęgniarka zbliża się do nowego pacjenta: Irvinga.

PO PROSTU POWIEDZ NIE ZAMRACZAJĄCYM LEKOM | Pielęgniarka z Piekła Rodem słodko rozmawia z byłym kapitanem, aby przyjął pewne pigułki i potem próbuje się zabić; na szczęście Mills i Hawley są tam na czas, aby go powstrzymać. "Samobójstwo wydawało się jak jedyna rzecz, którą powinienem zrobić" - mówi później Abbie, a ona odpowiada, że leki, które przyjął "otworzyły twój umysł na sugestię, szczególnie pod demonicznym wpływem". Hm, czy to nie jest jeden ze znanych skutków ubocznych?

Pewne badania pokazują, że Lambert została uznana winnym morderstwa i skazana na śmierć za podobne śmierci pacjentów w latach 50. - i Abbie zdaje sobie sprawę, że jej matka próbowała powstrzymać ducha pielęgniarki przed ponownym uderzeniem. Lori pojawia się swoim córkom jeszcze raz jak badają jej stary pokój, ale Lambert również tam się pojawia za nią: Odciąga Abbie i tymczasowo obezwładnia Jenny i Hawleya. Lori pojawia się ponownie, przydziela zadanie młodszej córce, aby znalazła ochronne zaklęcie w jej starym dzienniku, potem wkroczyła, aby ochronić starszą córkę przed Lambert.

Pielęgniarka właśnie ma umieścić te pigułki w gardle Abbie (Uwaga: Czy te pigułki są upiorne? Jeśli nie, jak duch zyskał dostęp do tak potężnych leków? Czy ma nadprzyrodzony bloczek recept?), kiedy Lori wkracza; odwrócenie uwagi daje Jenny i Hawleyowi wystarczająco dużo czasu, aby znaleźć dziennik Grace Dixon w pudelku z osobistymi rzeczami Lori i intonuje czar, który niszczy Lambert.

Kiedy Abbie lamentuje, że nie udało się jej podziękować swojej mamie, Jenny odpowiada: "Może być sposób". Więc Zespół WTF - w tym zdrowy Crane - urządzają seans w starej sali Lori. (Uwaga: Czy zauważyłeś jak niechętnie Ichabod i Hawley trzymali się za ręce? Och chłopaki, rzućcie twórcą fan ficków kość, dobrze?)

WSKAZÓWKI | Mama Mills pojawia się i daje im kilka wskazówek, które wydaje się, że będą ważne w kolejnych odcinkach. 1) Zawsze wiedziała, że Abbie była Świadkiem, a Ab "zajdzie dalej niż ktokolwiek z nas". (Czy to znaczy, że Jenny może umrzeć w kolejnym odcinku, "Sleepy Hollow", ty i ja musimy poważnie porozmawiać). 2) Dziennik Grace ma "ukrytą broń na swoich stronach", która pomoże w walce Świadkom.

Cała scena jest bardzo czuła; część, w której Lori zanika i dziewczyny ze łzami w oczach błagają ją, aby nie odchodziła, trochę mnie rozczuliło. Beharie i Greenwood, wymiatacie tutaj.

Ale zanim możesz stać się za bardzo podekscytowany, jest Irving, z którym trzeba sobie poradzić: Uciekł ze szpitala psychiatrycznego, kiedy Ab i Jenny komunikowały się z martwymi, i chce pomocy. Więc Abbie pozwala mu wejść do jej bagażnika. To się zakończyło dobrze!

ROSNĄ TAK SZYBKO | W rezydencji Fredericka, Henry przekonuje Katrinę, aby podniosła małego Molocha - " albo porzucisz go tak jak to zrobiłaś kiedyś ze mną?" - mówi. Kiedy kołysanie obrzydliwości zbliża się do końca, to robi jej coś co zaczyna sprawiać, że jej skóra zaczyna gnić; Henry, absurdalnie, wydaje się zazdrosny jak zauważa: "Wydaje się, że posiadasz mimo wszystko instynkt macierzyński".

Ale jak czarownica szybko zdaje sobie sprawę z tego co się dzieje, szybko próbuje stworzyć eliksir, który pozbędzie się pomiotu demona raz na zawsze. Szkoda, że kiedy go dostarcza, mały Moloch szybko przemienia się w 5-letniego Molocha, który nazywa ją "Matką" jak daje jej znać, że jest głodny. Lepiej działaj szybko, Katrina, ponieważ nikt nie chce doświadczyć Nastoletniego Molocha.

Teraz twoja kolej. Co myślisz o tym odcinku? Napisz je w komentarzu.