Arek Tobiasz
| 07-12-2014, 17:50:37
Ula trafia do pogotowia rodzinnego. Kamil i Zuza nawet o tym nie wiedzą, nie mogą też dostać nowego adresu dziecka. Są załamani decyzją sądu. Roztocki obiecuje im pomoc. Roman, zmęczony bezowocną walką z uciążliwymi lokatorkami, zgłasza sprawę policji. Podczas wizji lokalnej, jaką odbywa wraz z posterunkowym w zamienionym w agencję towarzyską domu, prostytutki oskarżają go o wykorzystywanie. Wojtek jest wściekły na żonę, kiedy widzi piękną suknię, którą dostała ona od Bretnera. Żaneta idzie w niej na bankiet, podczas którego Darek niedwuznacznie ją podrywa.