"Nie widzimy Jody z Alex ponownie, ale mamy kilka rozmów telefonicznych, a dostajemy bardzo opisową rozmowę z Samem o tym co się dzieje. To jest to co byś pomyślał, że robi nastolatka" - zdradza Rhodes o jej nowej matczynej relacji.

Zamiast tego "Nie z tego świata" łapie Jody - i szeryf Donnę (powracająca gościnnie Briana Buckmaster) - na konferencji szeryfów, gdzie znowu serial ma trochę zabawy z grupą konkretnych osobowości. Donna szuka więzi z Jody, ale Jody naprawdę nie chce dziewczęcego czasu, mówi aktorka. Po tym wszystkim czego ostatnio doświadczyła, dla niej najważniejsza jest praca, czas na relaks jest wtedy jak wszyscy źli ludzie - i złe rzeczy - znikną.

"Kiedy zaczęła, jej główną rolą w życiu było bycie matką. Pracowała jako policjantka, ale jej główną rolą było bycie matką. Tak szybko jak to zostało jej odebrane, bycie policjantem to zastąpiło. Więc po prostu nie troszczy się już więcej. Jej postawia jest taka: 'Mogę nosić coś, gdzie mogę ukryć broń i mogę krwawić'. To bardzo mocna reakcja na utratę dziecka, którą jest: 'Chrzanić to, zamierzam walczyć'" - mówi Rhodes.

W czasie odcinka, kobieta natrafia na ciało z "tylko kawałkami mięsa i skóry wiszącej na kościach"; w przeciwieństwie do większości innych uczestników, Jody wie, że to coś więcej niż tylko atak zwierzęcia. Więc wzywa Deana (Jensen Ackles) i Sama (Jared Padalecki), aby polować na nowego potwora.

Zobacz różne sposoby prowadzenia dochodzenia przez Jody i Donnę oraz radzenia sobie z potencjalnym zagrożeniem w klipie poniżej.

Jesteś fanem „Nie z tego świata”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.