redakcja
| 24-11-2014, 21:31:59
"Więc wiesz, że Ichabod umiera?"
Spokojnie, fani "Sleepy Hollow". Neil Jackson żartuje jak rozpoczął wywiad odnośnie jesiennego finału serialu. Dwuczęściowy odcinek rozpoczyna się w poniedziałek, a kończy tydzień później i zawiera jedną poważną zmianę gry - chociaż nie taką jak fałszywie zdradził powyżej ze śmiechem.
Odcinek również doprowadza do spotkania Ichaboda i Abrahama twarzą w twarz po raz pierwszy od ich pojedynku w lesie jakiś czas temu.
"Rozszerzają mitologię naszyjnika nieco bardziej tak, że inni ludzie teraz są w stanie zobaczyć Bezgłowego jako Abraham" - powiedział aktor. "To jest scena, która wiedziałem, że nadejdzie, i byłem tak podekscytowany, aby ją zobaczyć, kiedy ją wreszcie napisali".
Piękno - i tragedia - interakcji dawnych przyjaciół, jak mówi Jakson, jest tak, że tak podobni do siebie.
"Z punktu widzenia Ichaboda, wszystko złe co kiedykolwiek się wydarzyło było wynikiem Abrahama i jego zazdrości. I potem z perspektywy Abrahama, wszystko co kiedykolwiek było złe miało miejsce jako wynik pożądania Ichaboda i kradzieży jego narzeczonej".
Jackson dodaje, że jedna kwestia, w szczególności, z odcinka zapadła mu w pamięć.
"Jest świetne zdanie, które scenarzyści umieścili tutaj, kiedy dwójka z nich kłóci się i ściera, gdzie Abraham mówi do Ichaboda, że on nigdy nie miał być czarnym charakterem historii. Miał być bohaterem, a wszystko to się zmieniło, kiedy Ichabod pojawił się na scenie" - mówi.
Niestety nawet miano złoczyńcy zostało odebrane Abrahamowi w tym sezonie przez innego sługę Molocha, Henry'ego - aka Jeźdźca Wojny.
"Sposób w jaki postrzegam Abrahama jest taki, że on jest tylko jedną stopą w obozie Molocha, i to, że Moloch był środkiem do celu tak, aby mógł dokonać zemsty na Ichabodzie" - mówi Jackson. "Jeśli miałby wybór, wybrałby Katrinę, a nie Molocha".
To nie znaczy, Jackson szybko dodaje, że Abraham ufa czarownicy. Jednak "Wszystko czego chce to odzyskać swoje człowieczeństwo, i jedyną szansą na to, jak wierzy, jest rozpalenie swojej miłości z Katriną".
Człowieczeństwo? Miłość? To jest ta sama istota, która obcięła głowę szeryfowi Corbinowi toporem, prawda?
Chociaż Jackson nie przeprasza za dodatkowe zajęcia Abrahama, ma co nieco do powiedzenia, kiedy rozmawia o motywacjach jeźdźca.
"To znaczy, mieliśmy wszystkie te sytuacje, w których straciliśmy coś. Ale stracić każdą pojedynczą rzecz, i to wszystko bezpośrednio jako wynik czynów jednego mężczyzny? Abraham jest po prostu kłębkiem wkurzenia, nienawiści, bólu i frustracji, a z tym można się całkowicie utożsamiać" - mówi aktor.
Ale wszelkie obawy, że Jeździeć Śmierci przemieni się w kogoś kto po prostu potrzebuje uścisku powinny zniknąć, kiedy Jeremy Owens - aka kaskader, który dostarcza Bezgłowego z wielgachnym ciałem - pojawia się na ekranie.
"Kiedy zobaczysz jak Jeździec Śmierci chodzi wokół bez głowy, dzierżąc topór, nie ma niczego koniecznie miłego w tej postaci" - mówi Jakson ze śmiechem. Ale, z odpowiedzi jakie otrzymuje, "widzowie wydają się być skonfliktowani, ponieważ kiedy widzą stare szczątki jak biegają wokół z płonącym toporem, rzeczywiście zaczynają myśleć o Abrahamie i tej kruchości" 0 mówi. "Dlatego czują jakieś współczucie do Bezgłowego Jeźdźca, co jest niesamowite".
Dodaje: "To znaczy, jeśli możesz współczuć komuś takiemu jak Bezgłowy Jeździec, to znaczy, że robi coś właściwego".