Gwiazda „Chirurgów” Sara Ramirez mówi o szokującym zwrocie akcji dotyczącym Calzony


Monika   Monika | 05-11-2014, 00:58:08


Gwiazda „Chirurgów” Sara Ramirez mówi o szokującym zwrocie akcji dotyczącym Calzony

Ostrzeżenie: Historia zawiera duże spoilery z czwartkowego epizodu „Chirurgów”. Czytasz na własne ryzyko!

Fani Calzony zostali dość zaszokowani podczas czwartkowego odcinka „Chirurgów”.


Po tym jak Callie (Sara Ramirez) i Arizona (Jessica Capshaw) ostatecznie poszły na terapię, duet został wyzwany do spróbowania próbnej separacji i na początku miał problem, żeby się jej trzymać. Kiedy się rozdzieliły Arizona zrozumiała wartość ich małżeństwa, podczas gdy Callie zadecydowała się je zakończyć. Oddychajcie. Odwiedziliśmy plan medycznego dramatu ABC, żeby otrzymać wieści co dalej od Ramirez.

Callie zdecydowała, że nie chce już być z Arizoną. Czy to już na dobre koniec?

To co zadecydowała Callie to to, że ona nie chce już tego naprawiać czy naprawiać ich już więcej. To zdecydowała. Żeby była jasność, to jest ważne, ponieważ to nie jest „Nie chcę z tobą być”. Myślę, że to jest „Nie chcę się więcej starać tego naprawiać, naprawiać nas już więcej”. Myślę, że Callie osiągnęła swój punkt zwrotny. Ćwiczenie, żeby być oddzielnie przez cały ten czas, przeciw czemu na początku się opierała, ale ostatecznie to jej otworzyło oczy, żeby zobaczyć jak dużo szczęśliwsza jest poza związkiem, czego się nie spodziewała, czy koniecznie chciała, ale odnalazła wiele wolności od wszystkich problemów i trudności, których wydawały się nie móc rozwiązać czy znaleźć rozwiązania. Konkluzja do jakiej doszła jest taka, że lepiej im będzie osobno, na razie.

Na razie! Czy myślisz, że jest wciąż dla nich nadzieja?

Nie mam pojęcia. Nie mam pojęcia i nie będę tego dotykać, dziękuję bardzo. [Śmiech.] Ale to w ogóle nie chodzi o to, co myślą aktorzy. Myślę, że Callie w zasadzie chce więcej w tym czasie, żeby być bardziej sobą znowu. Myślę, że zaczęła zauważać przebłyski siebie samej znowu, które zostały pogrzebane pod tym dramatem na długi czas. Myślę, że to, co wybrała, to wolność. Mniej chodzi o „Nie chcę być już z tobą”, ponieważ myślę, że ona ciągle kocha Arizonę. Myślę, że miłość wciąż tam jest. Ale tylko dlatego, że kogoś kochasz, to nie znaczy, że powinieneś z nim być, albo że każdy problem można rozwiązać.

Jaka jest Callie teraz bez Arizony? Czy to jest zupełnie nowe odkrycie tego kim jest?

Ona odkryła część siebie taką jaką była zanim Arizona pojawiła się z Ericą Hahn. A potem zakochała się w Arizonie i większość tego kim jest rozkwitło w tej relacji, ponieważ mogliśmy zobaczyć ten związek na ekranie. Kiedy pozbyliśmy się Erici Hahn, nie mogliśmy. W zasadzie, to najwyraźniej było zaserwowane w tym celu, żebyśmy mogli zobaczyć Callie w stałym, kochającym związku, który ma więcej do czynienia z pożądaniem i wzajemnym szacunkiem i miłością do siebie nawzajem niż z czymkolwiek innym, niż z płcią, co uwielbiam. A potem ten dramat z wypadkiem samochodowym, rozbiciem się samolotu, stratą nogi, z tym „Mówiłam ci, żebyś nie utrzymywała mnie przy życiu, wolałabym być martwa niż żyć bez nogi” - to wszystko stworzyło tak wiele konfliktów i zmieniło ich w pewien sposób. Myślę, że Callie straciła siebie samą i skupiła się na Arizonie i naprawianiu jej i naprawianiu ich związku. To było bardzo traumatyczne.

Jak one będą radzić sobie z rozstaniem?

Nie ma tęczy i wschodów słońca kiedy się z kimś rozstajesz. Co Callie zobaczyła w swoim życiu i możliwości jakie ujrzała w pracy z innymi ludźmi i po prostu w odkrywaniu swojego życia poza jej związkiem – zawodowego, więc nikt nie panikuje. To jest jedyny obszar, gdzie ona odkrywa siebie poza związkiem – widzi przebłyski starej siebie i nowej siebie. Woli siebie bardziej, bardziej skupia się na pracy i jest bardziej zaangażowana w szpitalu z innymi lekarzami. Robi więcej w szpitalu, śmieje się więcej. Ma te przebłyski w piątym odcinku tego, czym to jest, co to oznacza i czym może się stać. Na początku nie widzimy wschodów słońca i tęczy w świecie Callie. To jest bardzo trudne. To jest dość nieszczęśliwe tak naprawdę, ponieważ rozstania to bałagan. Szczególnie, kiedy macie dziecko jest tak wiele spraw, które musicie ustalić w obliczu rozdzielenia waszego życia. Będziemy nadal oglądać te trudności i wyzwania, kiedy przechodzisz przez proces rozstania i masz dziecko. Starasz się ustalić czy oboje zostaniecie w tym samym domu, co zrobić z domem, jak powiemy Sofii? Są pewne naprawdę ważne priorytety, które trzeba rozwiązać najpierw, więc niekoniecznie zobaczymy odkrywanie nowej Callie, więc nie wiem tak naprawdę, jak to jest, jeszcze. To, co zobaczymy teraz, to ktoś, kto czuje się okropnie, że wybrał coś, czego nie chciał jego partner. Callie naprawdę czuje się winna.

Czy Callie podejmie kroki, żeby szukać gdzieś indziej romansu, czy chodzi bardziej o znalezienie siebie?

Tak, chodzi bardziej o to. Co wyjaśnili scenarzyści, to to, że scenarzyści są zainteresowani zobaczeniem wolnej Callie. Kim ona jest w szpitalu, jaka jest ze swoimi współpracownikami? Czy nastąpią przyjaźnie, czy poprawią się relacje w pracy? Czy się nie poprawią? Jaki jest efekt tej nowo odkrytej wolności? Ale nigdzie tytaj nie ma nowego romansu. Nie na tym skupia się jej uwaga.

Czy one mogą dalej ze sobą pracować w szpitalu?

One nie pracują razem. Nie widzimy ich, żeby pracowały razem w kilku pierwszych odcinkach. Ona nie chce, żeby ich rozstanie było jeszcze trudniejsze. Widzi jak trudne to jest dla Arizony. Widzi jak wiele Arizona na sienie wzięła z tym stypendium, wszystkie te rzeczy, których podjęła się podczas tego rozstania, więc Callie skupia się na tym, żeby znowu pomagać, co ostatecznie nie wychodzi. To jest po prostu powolny proces. Callie obserwuje Arizonę z dystansu, ale nie pracują razem.

Ciągle nosisz obrączkę Callie.

One jeszcze nikomu nie powiedziały. Myślę, że Meredith jest jedyną osobą, której Callie się zwierza, w świetle tego co było wcześniej. Meredith i Callie odkrywają związek – przyjaźń! Nie chcę się nikomu narzucać, wszyscy będą podekscytowani jak „O mój Boże!”. Calzona rozstaje się, a Meredith zaczyna umawiać się z Callie. To histeryczne. W każdym razie, nawiązują więź. Callie i Meredith nawiązują więź poprzez swoje problemy we własnych związkach, a Meredith jest kimś, komu zwierza się Callie. Nie pamiętam, czy Callie właściwie dosłownie powiedziała do kamery coś jak „Rozstaliśmy się”. Ale wciąż noszą obrączki, więc nikt nic na ten temat nie mówi.

Jesteś fanem „Chirurgów”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.



Kategorie: Spoilery Aktorzy Wywiady Telewizja 
Seriale: Chirurdzy 

Zobacz również: