amelka
| 04-11-2014, 19:54:30
Odcinek "Zemsty" sprzed dwóch tygodni przygotował grunt pod kolejne spotkanie nie-z-Emily dla Davida Clarke'a, takie, które doprowadziło go do wygłoszenia swojej własnej mowy zemsty - chociaż całkowicie błędnie.
W czasie późnego spotkania z Nolanem - którego reakcja jak u szczeniaczka na widok swojej od dawna zaginionej postaci ojca była rzeczywiście dość urocza - David zapytał dlaczego, jeśli Nolan naprawdę dał "Amandzie" pudełko, to dlaczego najwyraźniej mieszkała w nędzy nad Stowaway z Jackiem? (Wyraźnie David nie widział sceny w szatni Jacka wcześniej w odcinku. Pytanie załatwione).
Ale ponieważ Nolan nie mógł powiedzieć Davidowi prawdy, aby nie zniszczyć przykrywki Emily i wyjawić wszystkich informacji, odpowiedział z pewnym nonsensem kota z Cheshire odnośnie tego jak David powinien ufać swojemu sercu, a nie "zaufanym" ludziom w swoim życiu. Niestety, serce Davida mówi mu, że nie może ufać Nolanowi, o czym świadczy nokaut, który widzieliśmy w zwiastunie kolejnego odcinka.
Tymczasem zawsze przebiegła panna Thorne - której mistrzostwo w sterowaniu teraz rozszerza się na umowy w sprawie nieruchomości - zaaranżowała dla Davida przeprowadzkę z powrotem do domu na plaży. To było głównie dlatego, aby mogła mieć na niego oko, ale również pomóc mu ożywić miłe wspomnienia - wiesz, jak czas jak został wydarty ze swojego domu jak jego młoda córka krzyczała w zupełnym terrorze.
Ale Victoria podniosła ciekawe pytanie w trakcie smutnej-bez-broni konfrontacji z Emily: Jak David zareaguje, kiedy dowie się o wszystkich strasznych rzeczach, które jego córka zrobiła w jego imieniu? Czy poczuje się winny? Czy będzie się wstydzić? Albo czy, jak widzowie, po prostu będzie wkurzony, że to spotkanie trwało tak długo?
Dowiemy się tego, kiedy Emily i David wreszcie się spotkają.
CHARLOTTE GRAYSON: KOSZMARNA OSOBA | Och, Charlotte, gdzie nawet mam zacząć? Wydaje się myśleć, że dlatego, że ma krew Clarke'a płynącą w jej żyłach, jest w stanie wykonać manipulacje na skalę Emily - ale po prostu nie potrafi. Ani nawet trochę. Jest seksownym, autodestrukcyjnym bałaganem, o czym dodatkowo świadczy to, że powiedziała gościowi, który próbował uderzyć Davida swoim samochodem, aby nazywał ją "Charlotte Clarke" zanim wskakuje do taksówki, aby zdobyć więcej narkotyków czy cokolwiek innego. W rzeczywistości jedną mądrą rzeczą, którą Charlotte zrobiła przez te wszystkie tygodnie to było zrzucenie tego kawałka prawdy na Jacka: "Wow, jesteś strasznym gliną". (Przykro mi Jack, ale ktoś musiał to powiedzieć).
BADANIA MEDIALNE | Zdając sobie sprawę, że jej stabilni sojusznicy kurczą się szybciej niż konto bankowe Teresy Giudice, Emily zawiera "pokój" z Margaux i informuje ją o wielkim powrocie Davida do domu. Margaux również zawarła nową umowę z Victorią na wyłączne prawa do jego historii - i wszystko to kosztowało mały kawałek jej duszy. (Potem znowu, jak wiele duszy mogło jej pozostać po przespaniu się z Danielem?) Z jaśniejszej strony, myślę, że zrobiła coś nowego z jej włosami. Wygląda świetnie.
'CHOLERA' DANNY! | Jeśli chodzi o temat niereformowalnych ludzi, Daniel i Louise porzucili swoją całą-biznesową fasadę i wreszcie zabrali się do pracy. Więc możesz sobie wyobrazić jakie to było wielkie zaskoczenie, że Daniel w końcu zdecydował się sprzymierzyć z Margaux, zamiast tego... Faktycznie, możemy zrobić coś więcej niż tylko sobie wyobrażać; Monodram Louise w windzie - pewne mocne siniaki na jej dłoniach, wiele super-szalonych spojrzeń w jej odbiciu, a następnie połączenie z "Stroną Szóstką" - było dość spektakularne, i na pewno zupełnie nowe. To znaczy, czy zapomnieliśmy, że po raz pierwszy spotkaliśmy tę panią w szpitalu psychiatrycznym? Podoba mi się dokąd to zmierza.
BEN BAWI SIĘ W DETEKTYWA | Z bardziej zaskakujących wieści, Bena (aka oficer Ciasny-Tyłek) zbliżył się niebezpiecznie do tego, aby stać się interesującym w tym odcinku, zabiegając o tajne akta odnośnie nierozwiązanego morderstwa Conrada. Nic dziwnego, że jego śledztwo poprowadziło do Jacka, w którym to momencie szef policji - który jak wiemy ma bliskie powiązania z Victorią - dowiedział się o dodatkowej pracy Bena i szybko zakończył operację. Potem powiedział Benowi coś naprawdę śmiesznego i całkowicie nieprawdziwego: "Pewnego dnia zostaniesz detektywem". Tak, dobra.
Dobra fani "Zemsty", jak bardzo martwicie się o Nolana po małej deklaracji Davida? Czy Charlotte nie jest po prostu najgorsza? I jak długo naprawdę myślisz, że będziemy musieli czekać na to, aby Emily i David podzielili się jakimś powietrzem? Napisz w komentarzu swoje myśli.
Jesteś fanem „Zemsty”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.