"Rzeczywiście mamy świetną randkę" - podzieliła się Jennifer Morrison z dziennikarzami we wtorek w czasie wizyty na planie w Vancouver. "Jest wiele zabawnych elementów w tym, ponieważ widzimy siebie jak jesteśmy tak odsłonięci przed sobą. Emma jest naprawdę podekscytowana poznaniem tej osoby, miejmy nadzieję poza kryzysową sytuacją".

I dlatego, że ona i Hak nie walczą ze złym śnieżnym potworem czy zmagają się z zieloną wiedźmą, Emma pozwala sobie również na ujawienie nieco bardziej przystępnej strony. "Zakłada coś co jest bardzo miękkie, kobiece i romantyczne" - zauważa Morrison. "To coś co myślę, że zawsze było częścią jej, ale zawsze musiała mieć ten mur tak wysoko, że nie czuła jakby mogła wyrazić tę stronę siebie". (To miejsce, gdzie Colin O’Donoghue pojawia się, aby zażartować: "Potrzeba było mężczyzny, który nosi skórę i hak, aby wydobyć jej kobiecą stronę!")

O’Donoghue przyznaje, że sam Hak "podejmuje niewielkie starania", aby ubrać się na tą ważną randkę, która ma miejsce w przytulnej włoskiej restauracji. (Morrison mówi: "Zastanawia się jak ubrać się jak prawdziwa osoba. Skórzana, prawdziwa osoba") Ale ta przemiana wymaga zawarcia pewnej umowy z panem Goldem, aby zastąpić jego protezę właściwą ręką. Ale Rumplestiltskin jak zawsze nie boi się nam przypominać, magia zawsze ma swoją cenę.

Umowa o rękę "była naprawdę, naprawdę głupią rzeczą dla Haka, aby to zrobić" - zdradza Robert Carlyle. "To powróci, aby go ugryźć, naprawdę kiepsko".

O’Donoghue precyzuje: "Powodem Haka, aby to zrobić jest to, że może przytulić Emmę obiema rękami, jeśli będzie taka potrzeba, na randce... Jedynym problemem jest to, że natrafiają na Willa Scarletta, więc Hak go chwyta - i zaskakuje siebie trochę [w ten sposób]".

Ponieważ chociaż Killian jedynie "wstawia się za swoją dziewczyną" jak O’Donoghue to ujmuje, skok w temperamencie przynajmniej sugeruje, że coś nikczemnego jest możliwe... pod ręką. "Naprawdę stara się stłumić bycie 200-letnim piratem, który naprawdę nie musiał żyć według zasad", ale przez handlowanie z Goldem: "Czuje, że jego ręka została przeklęta".

Pod koniec wieczoru, kiedy wszystko zostało powiedziane i zrobione, rodzice Emmy będą nadrabiać te wszystkie stracone lata wychowywania nieprzewidywalnej nastoletniej córki przez czekanie na ich dorosłą córkę - "całą noc, aby poznać szczegóły" - zdradza Ginnifer Goodwin. "David nie chce wiedzieć, powiedzmy, wszystkiego, ale czeka... Mary Margaret po prostu chce, aby Emma była szczęśliwa, i ostatecznie to jest to czego David też chce dla niej".

Nawet jeśli to znaczy sprowadzenie awanturnika do rodziny? "David nigdy nie będzie czuł się w porządku z tym piratem" - uśmiecha się David - "Ale znajdzie sposób, aby być z tym w porządku, tak długo jak Emma jest szczęśliwa".

Jesteś fanem „Dawno, dawno temu”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.