marek1211
| 08-10-2014, 01:37:16
Dzisiaj w "Impersonalnych", detektyw Lionel Fusco znajduje się pod opieką najnowszego POI, zawodowego "skrzydłowego", który ma do wykonania swoją pracę z nim (wraz z gustem swojego klienta do smutnych krawatów i butów Florsheim. Wynikiem jest to co Kevin Chapman chwali jako lżejsze "odejście" od wciąż rozwijającego się dramatu.
Tutaj, Chapman dzieli się swoimi myślami na temat zaskakującego partnera Fusco w legalnym zwalczaniu zbrodni, nowego kapitana i tym co różni hardkorową Root od hardkorowej Shaw.
Jaka była twoja początkowa reakcja jak dowiedziałeś się, że nowym partnerem Fusco w tym sezonie będzie Reese?
[Śmiechem... wielkim śmiechem] To było coś, gdzie, kiedy rozmawiali o tym, byłem jak: "Cos?!" Ale myślę, że Reese jest czymś czego Fusco potrzebuje w życiu w tym momencie. Oczywiście jest obecność na pewno wpłynie na niego w stylu Fusco - oto jest gość, który przez trzy sezony jakoś torturował Fusco z cienia i teraz nagle się pojawia siedząc naprzeciwko jego biurka. To naprawdę zabawne, aby zobaczyć jak relacja się rozwinie, ponieważ, jak wiesz, Reese nie jest gościem, który zawsze gra według zasad, więc jak będzie radził sobie posiadając bardzo prawdziwą pracę z bardzo prawdziwym detektywem, kiedy będzie musiał grać według zasad? To nie zawsze będzie łatwe, a prawdopodobnie najtrudniejszą częścią tego będzie Fusco próbujący...
"Go trochę ujarzmić".
Dokładnie. To będzie Fusco ciągle kryjący go, że kiedy to robi, Reese rzeczywiście dokonuje zmian w świecie.
Poznajemy nową kapitan Fusco w tym tygodniu (w tej roli Monique Curnen z "Lie to Me"), i wydaje się nieco chłodna, oferując innego rodzaju podejście do typowego "pragmatycznego, upartego przełożonego, który zawsze uderza swoją pięścią w biurko". Wydaje się bardziej jak: "Jeśli będą wyniki, to świetnie".
Racja. Myślę, że to spojrzenie na wydziały policyjne w całym kraju. Jak wiesz, policja tym kraju dramatycznie się zmieniła od tego czym była, kiedy byłem dorastającym dzieciakiem, w każdym razie. Jest więcej zasad i regulacji, i to chodzi bardziej o statystki i osiągniecia i działania policji, kwestii jakości życia i tego rodzaju rzeczy. Nie rozmawiałem z nikim w pokoju scenarzystów o tym, ale czuję, że to właśnie takie podejście jakie przyjmujemy z tą postacią w przeciwieństwie do pragmatycznego przełożonego. Myślę, że stają się bardziej administracją, gdzie policja tworzy wspólnotę.
Więc porozmawiajmy o odcinku "Wingman". W co się pakuje Fusco?
Po pierwsze, byłem tak podekscytowany, kiedy przeczytałem ten odcinek, ponieważ to jest takie odejście od tego co robiliśmy jako serial, z tygodnia na tydzień. Myślę, że celem było stworzenie lżejszego odcinka "POI", a z tego co mi powiedzieli był pomysł, który obejmował po prostu to, z Fusco w centrum. Nie dostajemy często tych osobistych historii w serialu, więc to była naprawdę zabawna, napakowana akcją przygoda dla każdego zaangażowanego - scenarzystów, aktorów i załogi. Myślę, że cała sprawa skrzydłowego została za inspirowana historią, którą ktoś w pokoju scenarzystów przeczytał, o tych "trenerach społecznych", którzy istnieją. Większość historii jest skoncentrowana wokół nowo odkrytego partnerstwa Fusco i Reese'a, ale to również ważne dla scenarzystów, aby upewnić się, że POI połączy się z jednym z tych członków stałej obsady na pewnego rodzaju emocjonalnym poziomie w każdym odcinku. Ten odcinek był o Fusco i refleksją na jego poprzednie związki romantyczne i zawodowe. Fusco uświadamia sobie, że on i ten skrzydłowy (Ryan O’Nan z "Ray Donovana") mają więcej wspólnego niż kiedykolwiek myślał, że to możliwe.
Jak Fusco otrzymuje metamorfozę, czy znajdzie jakiś sukces na randkowej scenie?
Daj spokój, człowieku, to jest Fusco! [Śmiech] Jak śmiesz zadać pytanie takie jak to.
Gdzie umieściłbyś swój własny styl? Gdzieś między Oryginalnym Fusco a Nowym i Ulepszonym?
Dokładnie. Lubię odnosić się do siebie jako "George Clooney w zestawie Lane Bryant".
W jaki sposób odróżniłbyś dynamikę Fusco z Shaw w porównaniu do dynamiki z Root?
Myślę, że relacja z Root (Amy Acker) jest bardziej oparta na czającym się strachu, ponieważ naprawdę do końca nie wie jak ją traktować. Przynajmniej z Shaw (Sarah Shahi) wie dokładnie to co dostanie, więc po prostu traktuje ją odpowiednio, ale Root jest taką dziką kartą, której Fusco po prostu nie do końca rozumie. Pamiętam w poprzednim sezonie, kiedy Root znalazła się w tym całym dialogu odnośnie tego skąd imię Fusco się wzięło - jego tata wziął go do zoo i widział lwa, a w taki sposób stał się "Lionelem" - i on po prostu spojrzał na nią jak: "Dobra, z jakiej planety została po prostu zrzucona ta kobieta?"
Ponieważ jej postać jest tak przesiąknięta mitologią, której nie jest świadomy.
Bez wątpienia. Naprawdę nie rozumie na jakiej planecie mogłaby ewentualnie przebywać, więc myślę, że to jest zawsze jego podejście do Root.
Na koniec, w przyszłym miesiącu będzie rok odkąd pożegnaliście ze smutkiem detektyw Carter. Czego brakuje ci najbardziej jeśli chodzi o przebywanie Taraji [P. Henson] na planie.
Och, Taraji była po prostu... po pierwsze była tak utalentowana i tak wspaniała, aby z nią pracować. Kiedy jesteś z nią w scenach, ona jest tam z tobą. Chciałbym życzyć jej jak najlepiej z nowym serialem [dramat stacji Fox na midseason "Empire"].
Tak, to wygląda dobrze.
Tak jest, i mam nadzieję, że odniesie sukces. Naprawdę nie jest znana mi jej praca przed tym jak pracowała w tym serialu; pamiętam ją z "Benjamin Button" i "Hustle & Flow", ale coś innego niż to... Ale tak, naprawdę mi jej brakuje w pobliżu.