Żart, który krążył w zapowiedziach mocno wyczekiwanego odcinka, pokazuje Barta jak uczy Stewiego sztuki żartów przez telefon. Bart daje przykład i dzwoni do Tawerny Moe pytając o osobę, której nazwisko to Keybum, a imię to Lee. Śmiech następuje jak Moe zaczyna pytać o "cieknący tyłek" (ang. "leaky bum").

Ale potem kiedy Stewie z "Głowy rodziny" daje mu szansę, spala żart, ponieważ nie rozumie uroczo prostej formuły Barta. "Hej, Moe?" - mówi. "Twoja siostra została zgwałcona".

Oto klip z odcinka w przypadku jakbyś chciał sam zobaczyć - scena powyżej ma miejsce w 47 sekundzie.

Według Associated Press, Tim Winter, prezes Parents Television Council i samozwańczy fan "Simpsonów", napisał do stacji Fox, twórcy "Simpsonów" Matta Groeninga, Setha MacFarlene'a z "Głowy rodziny" w sierpniu, prosząc, aby żart został wycięty z odcinka. Mówi, że nie otrzymał odpowiedzi.

AP również donosi, że Katherine Hull Fliflet, rzeczniczka Rape, Abuse and Incest National Network (RAIN), nie uważa żartu za coś obraźliwego, ale uważa, ze serial "jasno wyraża, że gwałt nie jest zabawny przez to jak jest proponowany jako żart". Kontynuowała: "To jest moja nadzieja, że widzowie tak to odbiorą".

Rzecznik stacji Fox powiedział AP, że stacja nie zamierza komentować krytyki Wintera czy czegokolwiek, ani nie miał wątpliwości odnośnie umieszczania żartu.

Warto podkreślić, że odcinek rozpoczyna się z Peterem piszącym komiks, który obraża wielu ludzi, a Griffinowie muszą w wyniku tego opuścić Quahog.

"Głowa rodziny" i "Simpsonowie" wracają z nowymi sezonami w niedzielę.