To dlatego, że Morton gra zabawną, ale budzącą szacunek sierżant Trudy Platt w dramacie policyjnym NBC, który wraca na służbę z drugim sezonem w środę. Plec może nie łapać złych gości czy działać pod przykrywką czy nosić fajnych skurzanych kurtek, które dostają członkowie jednostki wywiadu, ale mimo wszystko stała się ulubioną postacią fanów dzięki brutalnie szczerej osobowości Trudy i złośliwemu poczuciu humoru. "Nie widzę żadnej mroczności. Nie jestem w tych scenach, które są jakoś świetne, ponieważ to nie dla mojej postaci" - mówi Morton. "Czasami musisz mieć kogoś mniej zaangażowanego, kto nie brudzi sobie rąk".

Producenci wykonawczy serialu wydają się zgadzać. Przed drugim sezonem serialu, Morton została awansowana do stałej obsady. "Sprowadza miłą zmianę tempa w serialu" - mówi showrunner Matt Olmstead.

Rola jest również miłą zmianą tempa dla Morton. Członkini zespołu Steppenwolf Theater od 1997 roku, dołączyła do "Chicago PD" po serii dramatycznych roli w teatrze, za które otrzymała nominację do nagrody Tony w sierpniu: "Osage County" i "Who's Afraid of Virginia Woolf?" "Przez ostanie pięć lat, robiła kilka sztuk na Broadwayu, któr były emocjonalnie i fizycznie naprawdę trudne" - mówi. "To była bardzo uciążliwa i przygnębiająca praca, ponieważ to były postacie, które były w złym miejscu na scenie, a to stawało się tylko gorsze".

Jednak, to nie był pomysł Morton, aby próbować grać Platt. Oryginalnie czytała rolę dowódcy Voighta, która ostatecznie poszła do Roberta Wisdom z "The Wire". "Była legendą w Chicago jeśli chodzi o teatr, więc jej imię krążyło" - mówi Olmstead. "Ale nie chcieliśmy umieszczać jej w postaci, która może być w jednym czy dwóch odcinkach, a potem zniknie. Chcieliśmy ją zachować dla kogoś kto pozostanie dłużej".

Tygodnie po tym jak wysłała swoją pierwszą taśmę, Morton otrzymała telefon jak była na wakacjach, że producenci chcą, aby przeczytała rolę Platt. "Więc zrobiliśmy moje przesłuchanie na moim iPhonie i wzięliśmy każdą lampę jaką mieliśmy w domku i umieściliśmy to w jednym pokoju, aby była oświecona" - wspomina Morton ze śmiechem. "Absolutnie nie miałam, i nadal jakoś nie mam pojęcia dlaczego chcieli mnie do Platt, a nie do jakiejś innej roli, ale jestem wdzięczna za to, ponieważ Platt robi więcej w serialu".

Olmstead mówi, że taśma Morton "była rewelacją. To po prostu zakończyło sprawę".

chociaż Morton była podekscytowana, aby zanurzyć się w coś lżejszego, przyznaje, że nie była pewna czy widzowie przyjmą Platt. "Po prostu nie wiesz jak ktoś kto jest małomówny i rutynowy będzie postrzegany" - mówi. "Byłam zupełnie przygotowana, że każdy znienawidzi tę postać. Ale, wiesz, ludzie polubili ją i nienawidzą jej w uroczy sposób".

Pewne najbardziej pamiętne sceny Morton w pierwszym sezonie obejmują to jak przepuszcza świeżych policjantów Atwatera (LaRoyce Hawkins) i szczególnie Burgess (Marina Squerciati) przez magiel. "Myślę, że to twarda miłość. Zawszę czuję, że Platt widzi trochę dawnej siebie jeśli chodzi o Burgess i stara się ją zahartować w tej pracy. Nie sądzę, że to pojawia się jako podłość, myślę, że to rzeczywiście pojawia się jako: Musisz dowiedzieć się jak radzić sobie z tym jak chcesz wykonywać tę pracę" - mówi Morton. "To jak zawszę czuję się odnośnie tego, więc to nie jest bycie wrednym dla samego bycia wrednym".

Jakiekolwiek to jest, to wydaje się działać. Kiedy przyszedł czas dla jednej z dwójki umundurowanych funkcjonariuszy, aby zostać awansowanym do jednostki wywiadu pod koniec ostatniego sezonu, Atwater został wybrany pomimo poprzedniego doświadczenia Burgess pracy pod przykrywką dla zespołu. "Jednym z powodów dla których nie chcieliśmy, aby jej postać została awansowana to, że jest tak świetna w mundurze i jest tak świetna parą dla sierżant Platt" - mówi Olmstead. "Nadal mamy jeszcze trochę terytorium do zbadania jeśli chodzi o interakcje tych dwóch postaci".

Morton dodaj: "Pewne rzeczy, które Platt mówi są po prostu skandaliczne. To po prostu niewiarygodne. I zauważyłam, że w tym roku do tej pory, to tylko się pogarsza".

Jednak Platt również pokaże swoją delikatniejsza stronę w tym sezonie, a to dzięki kwitnącej nowej relacji z Mouchem (Christian Stolte) z "Chicago Fire". "Zrobiłam wiele spektakli z Chrisem w Chicago, więc uwielbiam fakt, że moją miłością jest ktoś kogo znam tak dobrze" - mówi. "Kiedy jest z nim, staje się delikatniejsza i bardziej bzdurna... Nie jestem pewna czy fani naprawdę chcą to oglądać".

Fani może nie, ale Morton cieszy się dodaniem tej nowej warstwy do normalnie twardej Platt. "Jestem bardzo wdzięczna i szczęśliwa, że mogę mieć tą jej stronę" - mówi. "Czego nigdy nie chciałam dla niej, to aby stała się przewidywalna".

Czy jesteś podekscytowany, że zobaczysz więcej Platt?