Premiera 6 sezonu „Żony idealnej”: Masz... więzienie?


Monika   Monika | 22-09-2014, 23:25:36


Premiera 6 sezonu „Żony idealnej”: Masz... więzienie?

„Żona idealna” znowu „Hitting the Fan” (ma przerąbane).

A przez to co powiedziałam mam na myśli, że wątpliwe zasadzenie nasion przez naszych głównych bohaterów przynosi zatrute owoce i, że premiera 6 sezonu jest na równi z doniosłym 5 odcinkiem 5 sezonu serialu, który był arcydziełem pod względem czystego, pysznego napięcia, przykuwającego spektaklu i ostrego jak zęby rekina scenariusza i reżyserii.


Innymi słowy, showrunnerzy Robert i Michelle King widzą zeszłoroczny bunt w kancelarii adwokackiej i śmierć głównego bohatera i podnoszą poprzeczkę z wywołującą największą grozę scenę w więzieniu od czasu „Oz” stacji HBO, perspektywą epickiej i niesamowicie brudniej politycznej kampanii i stażystką, która ma mrówki w gaciach (lub ich brak).

Więc, bez dalszych opóźnień, podyskutujmy o minionym (manipulującym i ciętym) odcinku „The Line”:

PAMIĘTNIKI CARY'EGO | Podążając finałową bombą Diane z 5 sezonu, która wyraziła zainteresowanie dołączeniem do Florrick/Agos, widzimy Cary'ego w jego samochodzie. Znikąd pojawia się para policjantów, która go aresztuje i zostawia samego przez godziny na posterunkowej ławce w Chicago (jego ramiona wiszą na haku nad głową, a jeden telefon pozostaje niewykonany). Cary przetrzymał rewizję osobistą (notatka na boku: koleś jest wrabiany) i zostaje wysłany do ciemnej celi, która zdecydowanie pojawi się w moim koszmarze.

Ale Cary nie boi się ciemności – albo nie aż tak, żeby jego mózg się zresetował. Odnajduje kozła ofiarnego, żeby zdeklarował się jako klient Lockhart-Gardner, który (po zmaga się z tym, żeby zapamiętać imię biednego Cary'ego) dostarcza wiadomość Davidowi Lee i (co ważniejsze) Kalindzie o swoim położeniu. Alicia, oczywiście, dowiaduje się, że zarzuty są stawiane Cary'emu za rzekomo dawanie porady jak uniknąć aresztowania żołnierzy bardzo lukratywnemu, bardzo niebezpiecznemu dealerowi, klientowi Florrick-Agos, Lamondowi Bishopowi, i szybko zdaje sobie sprawę, że jej zadaniem numer 1 jest dostarczyć złe wiadomości. Jej ukryte przesłanie - „Cary nie odwróci się od pana, panie Bishop, proszę mi wierzyć” - sprawia, że wściekłe wyczyszczenie biurka Alicii przez Willa Gardnera wygląda jak szkolna gra w remika. (Remika z wysoką stawką, ale wciąż...)

Astronomiczna kwota kaucji za Cary'ego (więcej na ten temat za moment) – i fakt, że w Chicago nie ma poręczeń – prowadzi do pewnego napiętego spotkania we Florrick-Agos, gdzie ten szczur Carey Zepps jest bardziej zainteresowany swoimi środkami do życia niż naprawdę życiem swojego partnera. (#nigdymunieufaj #gdzieclarkehaydenijegomoralnykompas) Alicja, jednak, zwraca się ku drugiej pożyczce hipotecznej, podczas gdy cudowna Robyn oferuje jej 15 tys. dolarów oszczędności (plus pieniądze od jej rodziców), żeby pomóc sprawie. (Alicia i Cary lepiej żeby pozostali wierni swojej dziarskiej blond śledczej kiedy przyjdzie czas, przysięgam).

Jednak dobrze usytuowany ojciec Cary'ego okazuje się zaoferować jedynie 8 tys. - i tak, nasz facet pozostaje związany z więzieniem dużo bardziej w odcinku niż zakładałam. W tym momencie, uwięziona kohorta Bishopa obchodzi się miło z Carym i mówi mu, że król narkotyków chce jego palca – jako znak, że on rozumie cenę za współpracę z państwem. W jakiś sposób poprzestają na głębokiej, zrobionej sobie samemu rany na dłoni, ale Cary z grymasem protestuje przed Alicia i Diane - „Ja tylko upadłem; to nic poważnego” - okazuje się, że to jedna z najbardziej mrożących krew w żyłach scen w historii „Żony idealnej”. (Dobrze, on wsypał króla narkotyków, ale Cary jest ostatecznie zbyt przyzwoity, żeby chwytano go pod prysznicem, prawda? ROBERT I MICHELLE KING, LEPIEJ ODPOWIEDZCIE NA TO PYTANIE TWIERDZĄCO!)

Na szczęście, chęć Cary'ego do krwawienia prowadzi Bishopa do siedziby Florrick-Agos – żeby „przeprowadzić ogólną rozmowę na temat jego spraw biznesowych” - podczas gdy Dexter Roja, lider legalnych interesów Bishopa – równocześnie i totalnie w tajemnicy dostarcza 1,5 miliona dolarów gotówką, żeby wyciągnąć Cary'ego z więzienia. O, gdyby wszystko mogło pójść tak prosto! (Czytaj dalej, żeby się dowiedzieć, co się wydarzyło obok.)

FINN-REKIN? | Wydaje mi się, że znaleźliśmy dziurę w statku Finn Polmar-Alicia Florrick. (Jak już o tym mówimy, czy Nestor Carbonell ma jakieś występy w grafiku?) Tak, to flirtujący obrońca stanowy grany przez Matthew Goode'a podwyższył kaucję Cary'ego do tej samej wartości jaką ma heroina, którą, jak go oskarżają, chroni. Potem idzie i dyskwalifikuje Alicię z reprezentacji Cary'ego. „Powinnaś być zaszczycona. Nie chciałem występować przeciw tobie” mówi swojej niegdysiejszej sojuszniczce, kiedy ona swobodnie (ale bardzo złośliwie) pyta czy jego wigor dotyczący tego przypadku jest spowodowany przez jego uzależnioną od narkotyków siostrę. (Ałł!) Wszystko kończy się uściśnięciem dłoni i uśmiechem i nie jestem pewna czy to jest gorące, zimne, czy wszystko naraz. (Proszę zostawcie na dole komentarz.)

CZK | Hmm, tak, naturalnie mam na myśli „Co Zrobiłaby Kalinda?”. Wszyscy powinni zadać sobie to pytanie przynajmniej 15 razy dziennie. Kiedy Pani Sharma dostaje znać od żonatej niegdysiejszej kochanki (i agentki ścigania) Sophii tuż przed aresztowaniem Cary'ego, robi podstawową matematykę i zdaje sobie sprawę, że numerek na telefon był próbą utrzymania jej z dala od policyjnych szponów. Kalinda wywraca stół swojej kochanki żądając by poznać tożsamość tajemniczego informatora z załogi Bishopa, ale potem na boku dostaje przyjazne-ale-groźne ostrzeżenie od samego Bishopa: „Nie chcę, żebyś kontynuowała dochodzenie w ten sposób. Rozumiesz?”. Jednak to Sophia ma ostatnie słowo porady dla Kalindy - „Twój przyjaciel, Cary – jest winny” - co sprawia, że zastanawiasz się, czy pan Agos złamał prawo, czy tylko trochę nagiął jego granice, żeby zatrzymać lukratywnego klienta w grafiku Florrick-Agos. To znaczy, to nie jest tak, że Cary i Alicia nie wiedzą kim jest Bishop, albo jak zarabia pieniądze. Ale jeśli raz skrzyżujesz ręce i zaczniesz tańczyć walca z diabłem, nie możesz właściwie narzekać, jeśli trafisz do siódmego kręgu piekła, prawda?

STARTUJ ALICIO, STARTUJ | Czy nie jest zabawne to, że wielka bomba w finale 5 sezonu – która jest powtórzona w scenie otwierającej premierę 6 sezonu – wygląda teraz bardzo ciekawie? Tak, mamy Eliego Golda nalegającego, żeby Alicia wystartowała na prokuratora stanowego. „Jesteś marką. Jesteś Świętą Alicią” kusi. Jej odpowiedź - „Nigdy nie mówię 'tak'” - nie jest tym samym co powiedzenie „nie”, prawda? To wysyła Eliego i jego przezabawną/bezrobotną córkę Marissę na ścieżkę określania szans Alicii w wyborach. Okazuje się, że ona zmiażdży urzędującego Jamesa Castro, a Eliemu udaje się zdobyć zainteresowanie Petera tymi liczbami poprzez zaaranżowanie spotkania z Gubernatorem i jego zrażonego kumpla, które kończy się z Peterem i Jamesem krzyczącymi ze złości. „Dowiedz się, czy Alicia chce startować” wskazuje Peter, ale może Eli jest mniej zainteresowany obywatelskimi możliwościami Alicii niż utrzymaniem w cieniu jej dziwnej relacji z Peterem. „Jestem jedynym, który stara się trzymać Alicię na pokładzie!” mówi swojemu szefowi, który, dla odnotowania, flirtuje z rudą stażystką, która nie potrzebuje właściwie imienia – dzięki jej reputacji, że wykonuje polecenia w pracy. (W najśmieszniejszej scenie odcinka Marissa udaje przed Elim rozmowę gorącej dziewczyny i gubernatora :”Naprawdę muszę nosić majtki?”, „Dla dekoracji, tak!”) Ale kiedy Marissa w końcu pyta, czy laska pozwoli czemukolwiek wejść między nią i jej spódnicę od Calvina Kleina, ta ostatnia pani podnosi ubranie i zimno mówi „Czy to odpowiada na twoje pytanie?”. Hmm, czy ona byłaby tak pewna, gdyby nie była poinstruowana przez gubernatora Florricka?

FLORRICK-AGOS-LOCKHART? | Na koniec pozostaje kwestia Diane i jej intencji, żeby dołączyć do niegdysiejszych buntowników Alicii i Cary'ego w ich nowym przedsięwzięciu. Mówi Alicii podczas śniadania, że Cary (okazuje się, że z dobrych powodów) odpuszcza, że Kalinda jest lepsza niż Robym, a jej zatrudnienie w nowej firmie świetnym posunięciem. Aha, i chce mieć równy głos jak Alicia i Cary – skoro wnosi „prestiż i 38 mln dolarów”. (Uczciwe.) Wciąż, słowa Diane, że ona i Alicia będą miały „największą firmę w kraju zarządzaną przez kobiety” sprawiają, że zastanawiam się, czy ona zauważyła, że Cary ma penisa pod drogim garniturem. Diane, w międzyczasie, mówi Davidowi Lee i Louisowi Canningowi, że ona – LOL! - odchodzi na emeryturę i chce „godnego wyjścia” z firmy. Kiedy Alicia zatrzymuje się w siedzibie Lockhart-Gardner, żeby zapytać swoich starych szefów, czy nie reprezentowaliby Cary'ego, jakkolwiek, taniec jest gotowy, a David i Louis zaczynają prowadzić kampanię, żeby przejąć byłych klientów Diane. (Oczywiście, że to robią!)

Co sądzisz o premierze 6 sezonu „Żony idealnej”? Czy martwisz się o życie Cary'ego, czy tylko jesteś podekscytowany, że Matt Czuchry ma możliwość pokazania swoich umiejętności aktorskich? I czy Alicia ostatecznie wystartuje? Zostaw komentarz!



Kategorie: Spoilery Premiery seriali Streszczenia odcinków Telewizja 
Seriale: Żona idealna 

Zobacz również: