Arek Tobiasz
| 17-09-2014, 02:38:06
Nie ma co do tego wątpliwości: Rick Grimes był w pewnych trudnych sytuacjach w "Żywych trupach".
I nic nie było bardziej zagmatwane niż broda rosnąca na jego twarzy. Jakiś męski zarost ustąpił pełnej napaści bokobrodów. Co uważam, że jest odpowiednie, to jest przecież apokalipsa zombie i w ogóle.
Mimo wszystko, trzeba założyć, że fabryka Gillette jest czymś mniej niż w pełni funkcjonującym w tych dniach.
Ale jak mężczyzna, który gra Grimesa, Andrew Lincoln, czuje się odnośnie brody? Właśnie o to zapytaliśmy aktora, a możesz zobaczyć pozytywnie wspaniałą odpowiedź Lincolna w klipie poniżej.
Jesteś fanem „Żywych trupów”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.