amelka
| 16-09-2014, 18:58:10
Kiedy Claire zdaje sobie sprawę w jakiej pułapce się znajduje w ostatnim odcinku "Outlander", wiedza okazuje się być jak kopnięcie w brzuch. Czy, bardziej precyzyjnie, wiedza jest jak kopniak w brzuch - i to tylko jeden ze zmieniających grę wydarzeń, które miały miejsce w czasie odcinka.
Odcinek jest w wielki, w odniesieniu do tego co będzie dalej, ale to na pewno nie jest mój ulubiony odcinek sezonu do tej pory - głównie ze względy na sposób w jaki rozmowa Claire i Jacka w garnizonie się rozegrała.
Wyjaśnię to bardziej szczegółowo, kiedy dojdziemy do tego momentu w historii, a jeśli się nie zgadzasz, możesz biczować mnie wirtualnym kańczugiem w komentarzach. (Jak Jamie, nie złamię się!) Do tego czasu, przyjrzyjmy się wydarzeniom "The Garrison Commander".
BĄDŹ NASZYM GOŚCIEM | Pod koniec poprzedniego odcinka, czerwony płaszcza zapytał Claire czy Szkoci, z którymi podróżowała byli jej przyjaciółmi czy porywaczami. Rozpoczynamy z panną Beauchamp zapewniającą, że jest gościem klanu MacKenzie, ale żołnierz prosi ją, aby pojechała z nim do pobliskiego garnizonu i porozmawiała z jego przywódcą, tak czy inaczej. Więc Claire, Dougal i kilku angielskich żołnierzy podróżują do pobliskiej wioski, gdzie czerwone płaszcze się rozbiły.
Tam, Claire jest traktowana jak księżniczka przez człowieka, który dowodzi, generała brygady Thomasa, lekko wystrojonego oficera, który kocha swoje bordo i nie może znieść szkockiego. Claire jest skłonna przeoczyć fakt, że Thomas jest trochę straszny w traktowaniu Dougala jak psa, ponieważ generał brygady szczęśliwie zgadza się odesłać ją do Inverness od razu. Jak plany podróży zostają uzgodnione, Thomas, Claire i grupa oficerów kontynuują zabawę przy wystawnym posiłku. "Za powrotne podróże, może odbędą się bez powikłań" - Thomas wznosi toast... i potem ktoś bardzo wysoki wpada przez drzwi.
CZARNE NIEBO PRZED NAMI | Nowoprzybyłym jest "Czarny" Jack Randall, przodek Franka, który próbował zgwałcić Claire zaraz po tym jak pojawiła się w 1743 roku. Twarz Claire wygląda jakby ktoś właśnie zamienił jej dziczyznę na haggis, ale zarówno ona jak Randall udają ignorancję wobec siebie, kiedy Thomas ich sobie przedstawia. Teraz, jeśli byłabym kimś przeniesionym w czasie, co jednocześnie jest rzeczą, którą chce od tygodni i stanęła twarzą w twarz z mężczyzną, który prawie mnie zgwałcił, wolałabym pomyśleć, że powinnam wziąć chwilę medytacji w ciszy, aby zastanowić się jak najlepiej nie skomplikować tej już i tak niesamowicie pogmatwanej sytuacji. Nasza Claire? Przyjmuje inną taktyk.
Jak angielscy żołnierze omawiają niedawny akt przemocy dokonany przez górali, Claire nie może nic na to poradzić, ale trzyma ze swoją grupą zszarganych braci. "Szkoci po prostu chcą takiej samej wolności jaką my się cieszymy" - mówi, powodując, że każdy mężczyzna w pokoju patrzy na nią tak jakby właśnie wybekała cały alfabet. "To jest ich ziemia, a my ją okupujemy". Rzeczywiście, Thomas przypomina jej jak patrzy podejrzliwie w jej oczy, że to ziemia króla. Dzięki Bogu (przynajmniej dla Claire), że jej wybuch zostaje zapomniany jak żołnierz przerywa z wiadomości: Zasadzka doprowadziła do tego, że czerwony płaszcz został bardzo poważnie zraniony w rękę.
Biegnąc na dół, Claire znajduje Randalla, który wydaje się odczuwać ulgę, że jest z nią w porządku. Zapewnia ją, że Jamie i grupa nie byli zaangażowani w walkę, która zraniła żołnierza, a ona odsyła wodza wojennego dla jego własnego bezpieczeństwa, w każdym razie.
CZAS NA POGAWĘDKĘ | Ramię żołnierza musi zostać amputowane, krwawy, bolesny i bez znieczulenia zabieg oznacza wiele krzyku (ze strony mężczyzny) i wiele krzywienia (ze strony siostry Beauchamp). Ale nawet to niesmaczne doświadczenie jest bardziej preferowane niż powrót na gorę, gdzie Randall kontynuuje swoje przesłuchanie - tylko teraz, są samo, pozostawiając Czarnego Jacka wolnego do pokazania swojego prawdziwego maniakalnego oblicza.
To zaczyna się dosyć wesoło. Przeprasza za ich spotkanie w lesie, mówiąc Claire: "Nie mogę się doczekać, aby ujawnić moją prawdziwą naturę przed tobą". Cóż, to zupełnie normalna rzecz do powiedzenia osobie, którą się ledwie zna, prawda? Wreszcie dostajemy to czego chce Randall: Chce dowodów na to, że Dougal zbiera fundusze Jakobitów, i chce, aby Claire mu je dostarczyła - och, i nie boi się jej pobić.
Ponownie, mogłabym uciszyć się w tym momencie. Claire zamiast tego przypomina Randallowi czas jak zachłostał Jamiego prawie na śmierć, a pamięć pokręconego kapitana opowiada o zbliżonej do orgazmu intensywności jak oglądamy retrospekcje. "Miałem zamiar narzucić sobie tempo. Sto batów jest dość męczące dla ramienia" - mówi przerażonej Claire jak Randall w retrospekcji sprawia, że Claire wygląda jak rozgotowana peklowana wołowina. Ale Jamie nie zamierza krzyczeć, nawet kiedy jego stopy ślizgają się po jego własnej krwi. "Chłopak nie błagał o litość" - mówi Jack, Tobias Menzies wykonał naprawdę dobrą pracę przy tym jak zaczęłam go nienawidzić jak opisywał "wykwintne, krwawe dzieło" jakie on i Jamie stworzyli.
Claire płacze naprawdę teraz, a jak Randall mówi spokojnie o mroczności rosnącej w nim, czy można ją winić? Mają rozmowę o tym czy jest nadzieja dla jego duszy - Claire jest po stronie nadziei - i on proponuje wycieczkę do Inverness zanim uderza ją w brzuch i zleca przerażonemu kapralowi kopnięcie ją prosto w brzuch. Prawdziwa natura? Ujawniona.
PROSTY PLAN | Ogólnie, nie jestem jedną z tych zrzędzących jeśli chodzi o zmiany między książkami i filmami czy serialami telewizyjnymi. To się dzieje, ludzie. Ale posiadanie Randalla - zamiast Dougala, jak w książkach - wspominającego chłostanie Jamiego uderzyło we mnie jako zbyt intymne na ten moment w historii Jacka i Claire. Randall jest dobrze wykształconym mężczyzną, który jest bardzo podejrzliwy wobec tej kobiety... ale potem mówi o jakiś mrocznych uczuciach odnośnie brutalności i poddaństwie w jej obecności? Tak, to głównie ma ją zastraszyć, ale uderzenie w brzuch prawdopodobnie mogło samo osiągnąć ten cel. (Czy jesteście ze mną, czy myślisz, że jestem głupia? Czy oglądasz serial czy przeczytałeś książki, chciałabym usłyszeć twoje myśli w komentarzu).
W każdym razie dzięki Bogu za Dougala, który pojawia się, grozi wojną i daje Claire tymczasowe wytchnienie od sadyzmu Randalla. Ma powrócić do fortu kolejnego wieczora, ale Dougal - który postanawia, że nie jest szpiegiem po tym jak pije z "magicznego" źródła, które sprawia, że mówi prawdę(po prostu pozostańmy na tym) - ma pomysł o tym jak odciągnąć Czarnego Jacka od niej na dobre. Musi poślubić szkockiego mężczyznę, stając się szkocką kobietą, która według narodowości nie jest zmuszona do poddawania się rozkazom oficera Brytyjskiej Armii.
Clair, nie ma wątpliwości przy przewidywaniu swojej przyszłości pełnej siwej brody w swoim łóżku i gburowatych pomruków przy porannej owsiance, obawiając się, że to oznacza, że powinien ją poślubić. Ale nie, chociaż "idea seksu z nią byłaby ciekawa", jak mówi, ma kogoś innego na myśli.
KTO POWIEDZIAŁ, ŻE ROMANS UMARŁ? | I oto jesteśmy tutaj, fani "Outlander": Moment, w którym Claire zdaje sobie sprawę, że ma poślubić Jamiego, aby przetrwać. Młody James, ze swojej strony, nie jest wkurzony przez to. Mimo wszystko, jak wskazuje jej, kiedy dzielą drinka, jest biedny, i jest wyznaczona cena za jego głowę, co sprawia, że jest mniej niż pożądanym mężem CHYBA, ŻE JESTEŚ OSOBĄ Z OCZAMI.
"Nie przeszkadza ci to, że nie jestem dziewicą?" - pyta, Caitriona Balfe podnosi kwestię z rozpaczą tonącej kobiety chwytającej się po raz ostatni boi. "Nie, tak długo jak tobie nie przeszkadza, że ja jestem" - odpowiada z uśmiechem". Sądzę, że jedno z nas powinno wiedzieć co zrobić".
Teraz twoja kolej. Co myślisz o odcinku? Czy czekasz z niecierpliwością na kolejny odcinek? Napisz w komentarzach!