Zamiast tego okazała się wziąć udział w tradycyjnym polowaniu na dzika, będąc świadkiem brutalnej śmierci jednego z członków klanu, Geordiego, i została zmuszona do podróży z Dougalem i klanem do nieznanych miejsc.

Sobotni odcinek, "The Gathering", był znaczącym zwrotem w skomplikowanej relacji Claire i Dougala po ich pijackim spotkaniu w ciemnym korytarzu. Scenarzysta i producent Matt Roberts mówi: "Ta relacja jest jedną z naszych najbardziej skomplikowanych w serialu", a łatwo zobaczyć dlaczego tak jest. Tutaj, Roberts - który był fanem serii "Outlander" od lat - mówi o wpisaniu gościnnych występów Rona Moore'a i Diany Gabaldon, "skonfliktowanej" relacji Claire i Dougala i dodatkowej presji, aby pokazać zaloty Claire i Jamego właściwie.

To był specjalny odcinek, w którym miałeś gościnne występy Diany Gabaldon i showrunnera Rona Moore'a. Jak to wszystko się stało?

Ron sam zdecydował, że to będzie dobry odcinek, aby zrobić tajemniczy gościnny występ. Wiedzieliśmy, że będziemy mieć Zgromadzenie, ogromne wydarzenie w Wielkiej Sali. Tam miało być tak wielu statystów, gdzie wiedzieliśmy, że możemy tam umieścić Rona i mieć go w przebraniu, ale także wyróżnić go w miły sposób. Co do Diany, pomysł był taki, że zrobimy tę samą rzecz, uczynimy ją jednym z gości Zgromadzenia, ale pomyślałem, że jak ją mamy, to może być fajny pomysł, aby dać jej postać i może kilka kwestii. Więc wysłałem maila i zapytałem czy czułaby się dobrze z tym i powiedziała, że absolutnie tak. Pojawiłem się z postacią i zapytałem czy chciałaby wybrać jej imię, więc wybrała swoje własne imię.

Chciałem umieścić ja przed Annette Badland, która gra panią Fitzgibbons. Pomyślałem, że będą tworzyły dobry duet, i stworzyłem historię dla ich postaci. Nie możemy powiedzieć co się dzieje w rzeczywistości, ale możesz powiedzieć, że mają rywalizację, którą możemy opowiedzieć innym razem jeśli będziemy chcieli. Jest szykowność w Dianie i chciałem ukazać to w jej postaci, a wiedziałem, że może z łatwością to zagrać - i tak zrobiła. Wykonała wspaniałą pracę; daliśmy jej nieco więcej do zrobienia ze sceną, gdzie ucisza Murtagha w czasie przemowy, aby po prostu umieścić ją w tym nieco bardziej.

Gościnny występ Rona był jednym z tych krótkich i możesz przegapić tę scenę.

O to właśnie chodziło z tej szczególnej scenie, że jeślibyś mrugnął czy poszedł po popcorn, to byś tego nie zobaczył. Ale upewniliśmy się, że zobaczysz Dianę, ponieważ myślę, że o była najważniejsza rzecz.

Kiedy usiadłeś do rozpracowywania tego odcinka, co było twoją największą przeszkodą?

To był największy odcinek w zakresie liczby statystów i wydarzeń, które mają miejsce z tą ucieczką, co, o dziwo, ma miejsce w środku odcinka. Mieliśmy scenę, która zakończyła przedostatni odcinek - scena w pociągu była w rzeczywistości retrospekcją w czwartym odcinku. Kiedy Claire jest z Geillis w ambulatorium, to miało być miejsce, w którym mieliśmy mieć retrospekcję z pociągiem. Ale w opowiadaniu historii, musieliśmy utrzymać napięcie, które ma miejsce w trzecim odcinku, kiedy ma to uświadomienie: "Hej, mogę wydostać się stąd", a utrzymanie tego napędu było trudne. Ale Diana odwzorowała to ładnie w tych rozdziałach.

Co było najtrudniejszą sceną do napisania wiedząc jak wiele punktów fabuły masz do osiągnięcia?

Nie chciałbym użyć słowa trudne, ale w pewnym sensie wyzywaniem, to była scena śmierci Gordiego. To jest w książce w taki sposób, że wiesz, że Geordie umrze i wiesz, że mają ten moment, ale to co mówią do siebie, tego nie ma. Chciałem się upewnić, że wszystkie uczucia, które książka przedstawiała sprawią, że poczujesz, że to było miejsce, w którym Claire i Dougal nawiązują wieź.

Ta scena była kluczowa dla relacji Claire i Dougala. Jak wiele wersji dialogu zrobiłeś zanim otrzymałeś ten, który znalazł się na ekranie?

Czytałem książki dawno temu, a zawsze wyobrażałem sobie tą scenę w mojej głowie wiele razy. Mój pierwszy projekt jest prawie tym co ostatecznie nakręciliśmy. Zawsze wyobrażałem sobie, że ta scena nie jest o Dougalu i Geordiem, to naprawdę jest o Dougalu i Claire, a ona widzi go jak się obnaża i Dougal widzi, że ona ukrywa fakt, że widziała o wiele więcej śmierci niż daje po sobie znać. Mają moment, gdzie Dougal uświadamia sobie, że Claire robi dobrą rzecz dla Gordiego umieszczając jego myśli w spokojnym miejscu. Tworzą więź przez to, ale tylko krótko, ponieważ okazuje się zmienić sytuację dla niej w ostatniej scenie.

Ten krótki moment zrozumienia pojawia się po tym jak Dougal po pijanemu atakuje Claire w ciemnym korytarzu, co daje jeszcze większą wagę tej scenie z Geordiem.

To prawie jakby zapominali o tym w pewnym sensie. Przyznają, że nie przyznają się, że to miało miejsce w dziwnym miejscu - on atakujący ją i ona uderzająca go. Oboje wiedzą, że to oczywiście miało miejsce, ale niewypowiedziane słowo to: "Nigdy nie poruszymy tego ponownie". Dziękuje jej za to co zrobiła z Geordiem, ale nigdy w rzeczywistości nie przeprasza za to co on zrobił. Ta relacja jest jedną z najbardziej skomplikowanym w serialu, a to będzie kontynuowane nawet po szóstym odcinku. Są sceny, które pojawią się z Claire i Dugalem, które naprawdę zaskoczą fanów, gdzie pozostajemy wierni książkom, ale bierzemy to o krok dalej. Ta dwójka ma bardzo skonfliktowaną relację i to jest zawiłe; Caitriona [Balfe] i Graham [McTavish] są świetnymi aktorami i kiedy spotykają się w scenach jako Dougal i Claire, mają świetną dynamikę razem.

Jak opisałbyś ich relację, czy jak chciałbyś ją oznaczyć teraz?

Jak Jamie, Dougal nigdy nie widział kobiety takiej jak Claire wcześniej w swoim życiu. Ciągnie go fizycznie do niej i jest również intelektualnie przyciągany do niej. To może być kobieta, która może umieścić go na ścieżce bycia potężnym kolejnym królem w Szkocji, jeśli całe powstanie Jakobinów by wypaliło. Widzi to w Claire - jeśli mógłby tylko przekonać ją do tego. Nie powiedziałbym, że ją kocha,, ale na pewno ciągnie go do niej jak nie ciągnęło go nigdy do żadnej kobiety. Co do Claire, Dougal ciągle wytrąca ją z równowagi. Nie pozwala jej siebie rozgryźć. Widzisz w piątym odcinku, nie traktuje jej za dobrze w drodze. Jest scena, gdzie patrzy na plecy Jamiego i rzuca jej szmatę i mówi: "Wykorzystaj ten kawałek", a ona jest jak: "Nie zrobię tego", a on jest jak: "Nie obchodzi mnie to". Zamiast traktowania jej jako intelektualnej uzdrowicielki jaką jest, umniejsza ją w tym momencie. Zawsze trzyma ją w niepewności.

To był również pierwszy raz jak widzieliśmy, że Claire naprawdę wyluzowała się i znalazła swoje miejsce w tym nowym świecie. Czy była szczególna wolność w pisaniu jej z mniejszą sztywnością?

To dobre spostrzeżenie. Musieliśmy pokazać upływ czasu bez upływu czasu w standardowy sposób. Od trzeciego do czwartego odcinka, chcieliśmy pokazać, że może trzy tygodnie lub miesiąc upłynęły. Robiąc to, musieliśmy pokazać, że jakoś czuła się dobrze w swoim otoczeniu, że ludzie tam czuli się o wiele lepiej z nią - w początkowej scenie, kiedy bawi się z dziećmi i mówią o tym bawili się dzień wcześniej i dzień wcześniej, a gdzie Angus i Rupert są bardziej wyluzowani z nią, gdzie proszą ją czy mogą iść gdzieś indziej niż im każe. Mam nadzieję, że ludzie też to zobaczyli.

Mamy tutaj postęp Claire z Jamiem. Był jeden kluczowy moment, gdzie waży plusy i minusy ucieczki z zamku w stajniach.

Jeśli zauważysz, trzymamy Jamiego daleko w pierwszej połowie odcinka, ponieważ pomysłem jest to, że to czas Zgromadzenia i on się ukrywa. Jamie zawsze ma mądre rozumowanie i zawsze jest logiczny. To jedna rzecz, na którą zawsze możesz liczyć w Jamiem, a Claire jest emocjonalną osobą i reaguje na sprawy emocjonalnie. Jak sezon postępuje, ona działa bardziej spontanicznie niż Jamie kiedykolwiek będzie, a to jest jego pierwsza lekcja dla mniej w pewnym sensie - "Hej, musisz uważać na siebie, to nie jest to do czego przywykłaś w miejscu, z którego pochodzisz". Nadal wierzy, że jest z Oksfordu, ale, mówi jej w zasadzie: "Zostaniesz złapana i surowo ukarana jeśli podążysz tą ścieżką. Masz szczęście, że natrafiłaś na mnie".

Jamie okazujący swoją wierność klanowi MacKenzie na Zgromadzeniu był znaczącym ruchem dla postaci. Czy to było szczególnie trudne dla ciebie do napisania?

Kiedy Colum daje przemówienie, ono jest po gaelicku, czego nie ma książce, mieliśmy Murtagha wypowiadającego przysięgę, więc on wie dokładnie co ci ludzie z klanu będą robić. Kiedy Jamie ostatecznie jest zmuszony do pojawienia się w Wielkiej Sali, mamy przygotowaną scenę. Jeśli wypowie przysięgę jak Dougal zrobił, to on będzie chciał go zabić, ponieważ to uczyni go częścią klanu MacKenzie. Więc chcieliśmy utrzymać to napięcie. To dlatego sprowadzamy Claire i Murtagha, aby kierowali widzów w tym co się stanie. Potem, jeśli Jamie nie wypowie przysięgi, wtedy klan sam będzie chciał go zaatakować za bycie nielojalnym. Jamie radzi sobie z tym w sposób, gdzie wypowiada połowę przysięgi. Mówi: "Będę tobie wierny, ale tylko kiedy pozostanę na twojej ziemi". Jamie jest bardzo mądrym człowiekiem i porusza się w sposób, gdzie jego wujek nie może zrobić z tym nic.

Dougal mówi Claire, że dołączy do nich w drodze przez dłuższy okres czasu, co opóźnia znacznie jej plan opuszczenia zamku Leoch. Gdzie ta podróż umieszcza Claire?

Po tym jak Jamie wypowiada swoją przysięgę, dowiadujemy się, że opuszcza ochronę Columa. Fani, którzy nie znają książek mogą wierzyć, że wszystko może się wydarzyć w drodze. Co Dougal zamierza tam zrobić? To wiążę się z napięciem tego co dzieje się w piątym odcinku, gdzie Dougal ostatecznie wykorzystuje Jamiego, aby zebrać pieniądze dla Jakobitów, a my nie wiemy jak daleko zamierza to wykorzystać. Nie wiemy czy zamierza zabić Jamiego w drodze. To jest to z czym koniec odcinka nas zostawia. Serial resetuj się w dziwny sposób, ponieważ jesteśmy w drodze przez cztery odcinki zanim wrócimy do Leoch.

Zawsze jest poczucie niebezpieczeństwa w "Outlander".

Wiemy, że Jamie jest bezpieczny w Leoch, ponieważ ukrywa się przed Brytyjczykami. Poprzez bycie w drodze, jest również zagrożenie ze strony Brytyjczyków. Nie tylko musi się martwić o swojego wujka, ale musi się martwić o bycie schwytanym przez Brytyjczyków. Zobaczysz w trakcie kolejnych kilku odcinków, że zajmujemy się tą kwestią jak Brytyjczycy się pojawiają, a Jamie tajemniczo znika.

Wspomniałeś, że wcześniej przeczytałeś książki, więc jesteś świadomi tego, że fani wyczekują romansu Claire i Jamiego. Czy czujesz jakąś dodatkową presję, aby się upewnić, że ich sceny są skalibrowane dokładnie na początku ich zalotów?

Tak i nie. Kładę nacisk na siebie, ponieważ dawno temu przeczytałem te książki zanim dostałem tę pracę. Byłem fanem przez tak długo czas, że wiedziałem czego fani będą chcieli. Więc kiedy zacząłem pisać moje scenariusze, już miałem dobre pojęcie o tych scenach, które wiedziałem, że fani będą chcieli zobaczyć. Napisałem również dziewiąty i czternasty odcinek. Kiedy zobaczysz dziewiąty czy czternasty odcinek, zobaczysz, że to zostało napisane nie tylko przez scenarzystę, ale też prawdziwego fana.