Szef "Sherlocka" mówi, że historia w 4 sezonie jest "druzgocząca"


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 27-08-2014, 03:35:05


Szef

Jedną z największych niespodzianek w poniedziałkowy wieczór w Nokia Theatre: Wiecznie niedoceniany "Sherlock" nagle zdobył trzy statuetki Emmy, w tym dla gwiazd Benedicta Cumberbatcha i Martina Freemana,  jak również producenta i scenarzysty Steve'a Moffata. Aktorzy nie byli obecni, ale Moffat był pod ręką, aby porozmawiać z dziennikarzami po swojej wielkiej wygranej i dać nam pewne informacje o czwartym sezonie.


Zapytany czy wcześniej ogłoszony czwarty sezon może przebić nagrodzony Emmą poprzedni sezon, Moffat odpowiedział: "Mamy plan, aby go przebić. I sądzę, że nasz plan jest katastrofalny. Praktycznie doprowadziliśmy naszą obsadę do łez mówiąc im o planie... jesteśmy prawdopodobnie bardziej podekscytowani niż kiedykolwiek byliśmy jeśli chodzi o Sherlocka".

Na after-party HBO, inny scenarzysta i producent "Sherlocka" oraz aktor Mar Gatiss zdradził nieco więcej o czwartym sezonie: "Zamierzamy spróbować zabrać to do miejsca, w którym nie byliśmy nigdy wcześniej - i nie mam na myśli przestrzeni kosmicznej" - powiedział. "To będzie trudne miejsce do przebywania. Zawsze zaczynamy z ponownym wprowadzeniem, które budujemy w kierunku mroczniejszej kulminacji - możemy po prostu być mroczniejsi od początku. Mamy naprawdę dobre pomysły".

Moffat również ujawnił, że nie ogląda społecznej strony na Tumblr, która ma obsesję na punkcie "Sherlocka" ("Musimy trzymać się z dala od tego, szczególnie ja") i mówił o swoim zaskoczeniu jeśli chodzi o wygraną "Sherlocka". "Nie sądziłem, że wygramy cokolwiek" - powiedział. "Trochę się martwię jeśli chodzi o przewinięcie i oglądnięcie mojego przemówienia... mam nadzieję, że dzięki temu więcej ludzi obejrzy serial".

Jesteś fanem „Sherlocka”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.



Kategorie: Spoilery Wywiady Nagrody Telewizja 
Seriale: Sherlock 

Zobacz również: