"Miałem niewielki problem z tym, ponieważ nie mogłem zrozumieć dlaczego idzie do piwnicy w Fangtasii, a potem mówi nie" - mówi. "Osatecznie, on idzie ponieważ chce zrobić to co jest właściwie według Sookie. Jego decyzja, aby nie odwrócić się wtedy i być tutaj ma związek z tym, że stara się zrobić to do czego Sookie chciała doprowadzić, a naprawdę tylko wtedy, kiedy jest waśnie tam, on myśli: 'nie'".

Ale bez względu na to do czego doprowadzi jego szybko posuwająca się choroba się, "wampir Bill" z Bon Temps nie powróci do HBO w dającej się przewidzieć przyszłości. Niedzielny finał kończy stworzony przez Alana Balla dramat po siedmiu sezonach, który przemienił Billa z obiektu westchnień w wampirzego króla, chodzącego w słońcu boga, miejscowego patriarchy - i w którym Moyer poznał swoją żonę Paquin.

"To naprawdę trudne czasami - niezależenie od faktu, że oczywiście spotkałem Annę w czasie tej pracy, pobraliśmy się i mamy dzieci, jeśli to nie miałoby miejsca, to nadal byłoby siedem wyjątkowych lat. Granie w niektórych z tych miejsc po raz ostatni, to było naprawdę trudne" - mówi. "Facet, który siedział za kamerą jest gościem, który siedział za kamerą przez siedem lat. To wszystko to było bardzo emocjonalne jak robiliśmy to po raz ostatni".

Aktor mówi nam o swojej postaci i finałowym sezonie.

Bill miał tak wiele ról przez siedem sezonów serialu. Jaka była twoja ulubiona historia?

Co przyciągało mnie w scenariuszach to wskazówki mroczności w naturze tego czym jest, a jednak to wszystko skończyło się w tej tajemniczej, raczej spokojnej osobie. Zawsze będzie część mnie, która nie jest oczarowana, ale te pierwsze kilka lat i pierwszy rok w szczególności był taką niesamowitą przejażdżką, będąc w stanie spełnić marzenie Alana, to szalone marzenie, które miał, a które wydawało się być tak dawno temu.

Byłem bardzo niepewny co do natury tego, gdzie Bill zmierzał w trzecim sezonie. Został porwany przez Russella [Denis O'Hare] w tym momencie, a on stał się bardzo zły z Sookie, nie mówiąc jej tego, że został pierwotnie wysłany, aby ją pozyskać. Byłem dość niepewny. Sposób w jaki go wysłali był naprawdę okrutny z nią, a potem miał to straszne łamanie karku Loreny [Mariana Klaveno]. To nie chodziło o to, że nie chciałem tego zagrać - nie byłem pewien motywów stojących za tym. Alan był fantastyczny i starał się to wyjaśnić, a rzeczywiście to wcielenie Billa, które prawdopodobnie pozostanie moim ulubionym. Oczywiście to była świetna zabawa robiąc to, kiedy był nagle wszechobecny i wszechmocny. Myśli o jego mocy w tym momencie, co było bardzo trudne do zagrania, ale podobało mi się to.

Kim jest Bill w tym sezonie?

W tym roku, myślę, że scenarzyści chcieli stworzyć istotę tego pierwszego sezonu, tych pierwszych kilku sezonów, gdzie serial był mniejszy, nie miał tak wielu historii, a jedną z rzeczy, które zrobili z Billem, aby tak się stało, to było pewnego rodzaju odwołanie się do jego przeszłości. Kiedy traci władzę, wszystkie swoje moce, i nie może już dłużej chodzić za dnia i wszystko zostało stracone, jakoś resetuje się w pewien sposób. Była naprawdę miła scena w pierwszym odcinku tego sezonu, którą wycięliśmy - to był Andy [Chris Bauer] i Bill jadący w samochodzie, a Bill mówi o tym fakcie, że czuje się inaczej, że może mieć poczucie, że jest coś innego w nim. On myśli o przeszłości.

Czy jest wspólny wątek w jego historii?

Myślę, że wspólny wątek, który tak jakby powtarza się w nim to jest to jego pragnienie, aby odzyskać swoje człowieczeństwo, aby znaleźć to jak to było, kiedy jego serce biło. Myślę, że w ten sposób różni się od większości wampirów, ponieważ wampiry w swojej istocie są lepsze od ludzi, a to dlatego czuję się wśród innych wampirów jak anomalia. Myślę, że dla innych wampirów myślenie o powrocie do tej słabości jest szaleństwem, to nie ma sensu. To frustrujące, że czuje się jak: "Jestem takiej natury, jestem takiej słabości, a ja chcę jakoś to odzyskać".

Jedną z rzeczy, które Anna i ja powiedzieliśmy - mieliśmy kolację z Buckym [showrunner Brian Buckner] rok temu, zanim zaczęliśmy zdjęcia, kiedy właśnie tworzyli ten rok, a szczerze mówiąc usiedliśmy z nim i powiedzieliśmy: "Nie potrzebujemy tego, abyście w jakiś sposób starali się zakończyć miłosną historię Billa i Sookie. Jeśli nie czujecie jakby to była część serialu, absolutnie nie czujemy potrzeby, abyście to robili". Powiedziałem: "Jeśli chcesz tego, to zrobimy to. Jeśli widzisz serial jako Alcide [Joe Manganiello] i Sookie, to będzie zupełnie w porządku dla nas. Jeśli widzisz to jako Erica [Alexander Skarsgard] i Sookie, to będzie absolutnie w porządku dla nas". Na pewno nie chciałem grać oczywistej roli. Jedną z rzeczy, w której byliśmy dobrzy to było zaskakiwanie widzów, nie zawsze dając im to czego chcieli czy czego się spodziewali. Więc dla mnie, to było ciekawe, aby jakoś odkryć tą postać ponownie. Był tak wieloma rzeczami. Myślę, że miał najwięcej różnych historii w tak wielu aspektach, próbując znaleźć tą pożywkę i uczucie.

Czego fani mogą się spodziewać dla Billa w finale?

Pod koniec dziewiątego odcinka, zadzwonił do Sookie i miał rozmowę z Erickiem, a Eric powrócił, a on wie, że zamierza z nią porozmawiać. Zamierza się z nią spotkać, ponieważ zasługuje na to i jest jej to winien, aby wiedziała co się dzieje w nim i dlaczego robi to co robi. Więc jakoś wchodzimy w ten odcinek od tego miejsca.

Czy jest coś co chciałbyś, aby serial zbadał dokładniej?

Myślę, że jedną z pierwszych rzeczy, które Alan powiedział mi w połowie serialu, po pierwszych sześciu odcinkach, to było: "Czy jest coś czego ci brakuje, coś co chciałbyś zrobić, coś odnośnie postaci?" Powiedziałem: "Jeśli byłbym tą osobą, jeśli żyłbym od 100 czy więcej lat, chciałbym móc przeczytać wszystkie książki, które mógłbym mieć, nauczyłbym się każdego języka, i zobaczył te wszystkie cuda świata, ale potem, co by zostało jakbyś to wszystko zrobił? To sprowadza się do istoty tego czym bycie wampirem jest. Zrobili wszystko co mogli zrobić. Potem - to jest ciekawe pytanie - co pozostało im do zrobienia?

I jest Bill i Eric. Są chwile, gdzie w wiktoriańskich czasach byli razem, a potem mu jako widzowie nie widzimy ich ponownie przez setki lat aż widzimy ich razem w Fangtasii po raz pierwszy w pierwszym sezonie. Zawsze chcieliśmy zrobić coś z tym, skąd niechęć pochodziła, kiedy po raz pierwszy widzą się w Fangtasii? Skąd to się wzięło? Oczywiści scena miedzy nim a Pam [Kristin Bauer van Straten] sprzed 100 lat [w której Bill i Lorena odwiedzają burdel Pam] nie była powodem tej niechęci, to była tylko dwójka pożywiających się wampirów. Zawsze chciałem, abyśmy zobaczyli retrospekcje tego, a więc to, aby Alex i ja mieliśmy szansę zrobienia więcej retrospekcji razem. To było miejsce, gdzie nasze postacie różniły się od ludzkich postaci, gdzie mogliśmy grać w tych wszystkich różnych epokach.

Jesteś fanem „Czystej krwi”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.