Arek Tobiasz
| 15-08-2014, 00:20:14
Czy Mer i Der mogą być na drodze do wielkiego rozstania?
Kiedy zostawiliśmy parę w finale ostatniego sezonu "Chirurgów", Meredith wreszcie postawiła się, mówiąc Derekowi, że nie chce przenieść się do Waszyngtonu - gdzie on otrzymał pełnoetatową pracę u Prezydenta.
I w jedenastym sezonie - określanym jako "Rok Meredith" - dzielna lekarka nie będzie już dłużej stała z tyłu, aby jej mąż mógł realizować się zawodowo, co może być przyczyną konfliktów w ich związku. Jednak producent wykonawcza obiecuje, że to nie oznacza końca dla ulubionej pary fanów.
"Nie sądzę, że to kłótnia kończąca małżeństwo" - powiedziała Rhimes. "To czuje się bardzo telewizyjnie dla małżeństw ludzi, aby zakończyć się przez łatwe czy trudne rzeczy. Rzeczywiście chciałabym oglądać parę, która ma trudne czasy w ich małżeństwie, i mieć to nie dlatego, że to oznacza, że ich małżeństwo jest zakończone. Jest coś naprawdę świetnego w oglądaniu pary posiadającej dojrzałe małżeństwo, gdzie sprawy idą nie tak, rzeczy są ciężkie, a ludzie starają się przejść przez to i to rozwiązać".
To mówiąc, spodziewaj się, że zobaczysz Meredith i Derka w trudnym położeniu, kiedy jedenasty sezon rozpocznie się w kolejnym miesiącu. "Kiedy ich zostawiliśmy, oni walczyli. Kiedy wracamy, nadal walczą" - mówi Rhimes. "Podoba mi się to, że mają tę kłótnię. To czuje się jak kłótnia, gdzie dwójka ciężko pracujących ludzi kocha siebie i gdzie każde z nich ma potężną karierę".
"Chirurdzy" wracają w czwartek, 25 września.
Jesteś fanem „Chirurgów”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.