Arek Tobiasz
| 14-08-2014, 23:30:05
Po śmierci Robina Williamsa w poniedziałek, jego żona Susan wydała oświadczenie, ujawniając, że aktor był w początkowym stadium choroby Parkinsona.
Przeczytaj jej kompletne oświadczenie poniżej:
Robin spędził tak wiele swojego życia pomagając innym. Czy to zabawiał miliony na scenie, w filmie czy telewizji, naszych żołnierzy na linii frontu, czy pocieszając chore dziecko - Robin chciał nas doprowadzić do śmiechu i sprawić, abyśmy się mniej bali.
Od czasu jego śmierci, wszyscy z nas, którzy kochali Robina znaleźli pewne ukojenie w ogromnym wylewie czułości i podziwu dla niego od milionów ludzi, których życia dotknął. Jego największym dziedzictwem, poza trójką dzieci, jest radość i szczęście jakie zaoferował innym, szczególnie tym toczącym swoje osobiste bitwy.
Trzeźwość Robina była nienaruszona i był tak odważny jak prowadził swoje własne bitwy z depresją, lękiem jak również początkowym stadium choroby Parkinsona, o czym nie był gotowy powiedzieć jeszcze publicznie.
To jest naszą nadzieją w następstwie tragicznej śmierci Robina, że inni znajdą siłę, aby szukać opieki i wsparcia, którego potrzebują, aby toczyć wszystkie bitwy jakim stawiają czoła, aby mogli poczuć mniejszy lęk.