Arek Tobiasz
| 27-07-2014, 23:59:50
Z wielką mocą przychodzi wielki... Eee, zły wszechświat.
Obsada "Gotham" (Fox) wie, że wielbiciele komiksów o Batmanie są "najlepszymi i najbardziej zagorzałymi fanami na świecie", a przez to jest gotowa zrobić to dobrze w rodzinnymi mieście Bruce'a Wayne'a.
"Przez 75 lat, ta franczyza była wokół, więc jesteśmy bardzo świadomi odpowiedzialności" - zauważył Donal Logue ("Sons of Anarchy"), który gra detektywa policji Gotham i podejrzanego partnera Jima Gordona, Harveya Bullocka. "Ale jesteśmy chętni, aby to im pokazać".
Jak obsada odwiedziła nad na Comic-Conie w Sand Diego, Ben McKenzie (który grał Gordona) porównał ulice Gotham do tych w Los Angeles z "Southland", Logue i Jada Pinkett Smith zapowiedzieli "długą historię" między Bullockiem i szefową mafii Fish Mooney, a Camren Bicondova i David Mazouz oddali swoje głosy na ulubione postacie Kobiety Kota i Batmana w przeszłości.
Producent wykonawczy Danny Cannon tymczasem mówił o tytułowej metropolii, jak została pomyślana na małym ekranie jako "postać" sama w sobie, "idealna fantazja wszystkiego czego pamiętamy o Gotham".