Arek Tobiasz
| 27-06-2014, 20:08:55
Jak jego alter ego z "Boy Meets World" Cory Matthews, Ben Savage był trochę niezdecydowany odnośnie wkroczenia do (nieco) nowego świata.
"Pomysł Girl Meets World krążył od kilku miesięcy zanim rzeczywiście otrzymał telefon w tej sprawie i jak miałem oficjalne spotkanie... Nie powiedziałem tak od razu" - mówi Savage. "Myślę, że była odrobina wahania, ponieważ po prostu chcieliśmy się upewnić, że jeśli zamierzamy wrócić i zamierzamy zrobić coś z serialem to chcieliśmy zrobić coś z czego wszyscy będziemy dumni i coś co wszyscy będziemy wspierać i coś czym wszyscy będziemy mogli się ekscytować".
To "coś" było w rzeczywistości w "Girl Meets World". Mocno wyczekiwany serial będący sequelem serialu "Chłopiec poznaje świat" zadebiutuje w piątek - więcej niż 18 miesięcy od czasu jak po raz pierwszy pojawiły się informacje o projekcie i więcej niż 14 lat po tym jak pan Feeny (William Daniels) ogłosił koniec zajęć dla Cory'ego, Topangi (Danielle Fishel), Shawna (Rider Strong) i Erica (Will Friedle) w "Boy Meets World". Pomysły na nowe iteracje serialu z lat 90., w tym filmy tygodnia, pojawiały się w ciągu ostatniej dekady, ale nigdy nie stały się niczym więcej aż do teraz.
"Myślę, że żaden z nich nie został zmaterializowany, ponieważ żadne z nas nie czuło, że możemy opowiedzieć nową historię" - mówi Savage, dodając, że on i twórca "Chłopca" Michael Jacobs mieli długie rozmowy o "Girl" zanim podpisał umowę. "Myślę, że najważniejszą rzeczą dla nas to opowiedzenie nowej historii. Więc, to jest coś na czym naprawdę się skupiamy - upewnieniu się, że serial może zaspokoić nowe pokolenie".
Umiejscowiona w Nowym Jorku - gdzie para Cory i Topanga przeprowadzili się w finale serialu "Boy" - "Girl" pokazuje dorastanie ich 12-letniej córki Riley (Rowan Blanchard), która, w przeciwieństwie do swojego ojca w tym wieku, jest ciekawa, aby zobaczyć świat - lub przynajmniej przejechać się metrem. Zadziorna Maya (Sabrina Carpenter) jest jej najlepszą przyjaciółką, która jak Shawn pochodzi z rozbitej rodziny, i podkochuje się w nowym dzieciaku Lucasie (Peyton Meyer). Aha, i Cory jest nowym Feenym: Jest nauczycielem historii dzieci z siódmej klasie, ku wielkiemu rozczarowaniu jego córki.
Savage i Fishel byli "bardzo zaangażowani" w proces castingowy, a Savage wierzy, że Blanchard jest "idealnym połączeniem" Cory'ego i Topangi. "Myślę, że znaleźliśmy kogoś w kim Ameryka się zakocha" - mówi. Blanchard, 12 lat, nawet się jeszcze nie urodziła, kiedy "Boy" zakończyło się w 2000 roku i obejrzała serial w całości odkąd otrzymała rolę. (Jej ulubiony odcinek to "And Then There Was Shawn"). Nawiasem mówiąc, ona i Carpenter startowały do roli po raz pierwszy. "Kiedy starałam się jak najlepiej zagrać Mayę, nie sądziłam, że mogę w pełni się z nią połączyć" - mówi Blanchard. "Wiedziałam, że znalazłam więcej wspólnego z Riley i jej charakterem... Lubi zwiedzać i przygody. Czasami Riley może bać się zmiany i myślę, że to jest pięknem poznawania świata".
Świat się znacznie różni od tego w "Boy". Jedną z charakterystycznych cech oryginały były jego szczere, ostre mądrości i lekcje życiowe (jak, wiesz, trzymaj się z dala od kultów), a "Girl" nie boi się podejmować współczesnych problemów - chociaż w wolniejszym tempie. "To Disney Channel, więc robimy to w innym kontekście" - mówi Savage. "To po prostu znacznie inne miejsce teraz niż to było w 1993 roku, kiedy poznawałam świat. To o wiele bardziej skomplikowane i to o wiele bardziej trudny czas, aby być teraz dzieckiem. Nie, że jestem tak stara, ale technologia się zmienia. To o wiele bardziej ciekawy i skomplikowany czas, aby być dzieckiem, więc myślę, że to jedna z rzeczy, które z podekscytowaniem chcemy zbadać".
Carpenter dodaje: "Są różnice. Opowiadamy te historie poprzez współczesny sposób i nie jesteśmy tacy sami [jak w 'Boys'], ponieważ dziewczyny są zupełnie inne. Sposób w jaki myślą w swoich głowach jest po prostu zupełnie inny. Nie mogę mówić za chłopaków, ponieważ nie jestem nim! ale po prostu wyobrażam sobie, że myślą inaczej".
Serial również łagodnie będzie rozwijać jakikolwiek romans między Riley i Lucasem. Chociaż Cory i Topanga mieli swój pierwszy pocałunek w czwartym odcinku pierwszego sezonu "Boy", pierwszy sezon "Girl" podkreśli przyjaźń między nimi, Mayą i Farklem (Corey Fogelmanis), synem Minkusa (Lee Norris). "Nadal są mali, a Cory i Topanga mieli w pewnym sensie przewagę" - mówi Blanchard. "Stawiają na pierwszym miejscu na przyjaźń. Zobaczysz w czasie sezonu, że ta czwórka przyjaciół jest najlepszymi przyjaciółmi i nie są tak skupieni na tym czy będą mieli związek czy nie".
Oczywiście, "Girl" nie oddala się zbytnio od "Boy". Będzie wiele hołdów i ukłonów w stronę oryginału w czasie sezonu, nie wspominając o występach aktorów. Daniels pojawia się gościnnie w odcinku pilotowym, a Strong, Norris, William Russ and Betsy Randle (rodzice Cory'ego Alan i Amy) pojawią się później w tym sezonie. "To było coś co naprawdę chcieliśmy zrobić, nie tylko da naszych oryginalnych fanów serialu, ale to było coś co czuliśmy, że było ważne dla każdego kto widział Boy Meets World" - mówi Savage. Fani "Boy" obsypywali "Girl" mnóstwem zachwytu i entuzjazmu odkąd serial został ogłoszony - mocna reakcja, której żaden zaangażowany się nie spodziewał.
"Chciałbym powiedzieć, że pochlebiała nam reakcja fanów" - mówi Savage. "Myślę, że również nie docenialiśmy jak opiekuńczy nasi fani Boy Meets World będą... aby się upewnić, że nie zniszczymy jego dziedzictwa... Myślę, że serial radzi sobie ze skomplikowanymi kwestiami dla młodych dziewczyn w zabawny, łatwy sposób, z którym mogą się utożsamiać. Myślę, że to uderzy w gusta tych ludzi, ponieważ ludzie mogą oglądać serial i mogą otrzymać przekaz czy mogą po prostu się śmiać i cieszyć przez 22 minuty... Więc to ciekawe - jak opiekuńczy jesteśmy odnośnie serialu i upewniamy się, że robimy coś wartościowego i jesteśmy podekscytowani tym, a nasi fani są jeszcze bardziej. Każdy jest po tej samej stronie, tak myślę, jeśli chodzi o upewnienie się, że robimy coś nowego i ciekawego".
Pomimo - czy z powodu - podekscytowania, aktorzy twierdzą, że nie czuli presji, aby dorównać pamięci czy dziedzictwie "Boy". "Nie było oczekiwań przy odcinku pilotowym Boy Meets World. To był po prostu nowy serial" - mówi Carpenter. "Ponieważ nie było wtedy mediów społecznościowych, nie wiedzieliśmy jak wielka jest rzesza fanów. Ale nasz serial, rozwijaliśmy nieco szybciej... z pomocą Bena i Danielle i radami jakie nam dali".
"Nie sądzę, że jest presja" - dodaje Blanchard. "Myślę, ze jesteśmy podekscytowani, aby zobaczyć reakcję i wreszcie emisję tego".