Post Mortem "Dawno, dawno temu": Czy Elsa będzie wielkim złym w 4 sezonie?


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 15-06-2014, 17:41:32


Post Mortem

Finał sezonu "Dawno, dawno temu", trafnie zatytułowany "There's No Place Like Home", był cały o znalezieniu domu, a Emma (Jennifer Morrison) właśnie to zrobiła, ale nie była jedyną!


Po cofnięciu się w czasie, aby zobaczyć jak jej rodzice Królewna Śnieżka (Ginnifer Goodwin) i Książę z Bajki (Josh Dallas) spotykają się i zakochują w sobie, Emma uświadomiła sobie, że Storybrooke jest miejscem, do którego on i Henry (Jared Gilmore) naprawdę należą. Ale portal czasu, który wykorzystali do powrotu do miasta sprowadził ze sobą dwie znajome twarze, które prawdopodobnie spowodują wiele dramatu w przyszłym roku jak również znaleźli teraz nowy dom w Storybooke.

Po pierwsze, mniej zaskakująca jest panna Marion (Christie Laing), która pojednała się z Robin Hoodem (Sean Maguire), co spowodowało wiele bólu i złamało serce Reginie (Lana Parrilla). Emma, która wydawała się mieć swoje szczęśliwe zakończenie z Hakiem Colin O'Donoghue), lepiej niech uważa, ponieważ Regina wgląda tak jakby była bliska powrotu do swojej mrocznej strony po obwinieniu zbawczyni za przybycie Marion.

Ale, co ważniejsze, ostatnie minuty wprowadziły Elsę z "Krainy lodu", która wydaje się być złoczyńcą w czwartym sezonie - ale czy na pewno? Zadaliśmy te i inne pytania producentom wykonawczym Edwardowi Kitsisowi i Adamowi Horowitzowi.

Wprowadzenie Elsy było wielką niespodzianką! Nie jest naprawdę czarnym charakterem w "Krainie lodu", chociaż wyobrażam sobie, że musiała być dość wkurzona po tym jak została zamknięta w skarbcu. Co możecie nam powiedzieć o niej i czy już ją obsadziliście?

Adam Horowitz:
Jeszcze jej nie obsadziliśmy. Nie zaczęliśmy jeszcze tego procesu. Co do niej jako czarnego charakteru, co nam się podobało tak bardzo w tym filmie, oprócz miliona innych rzeczy, to, że Elsa była tak źle rozumiana.
Edward Kitsis: Nigdy nie była czarnym charakterem. Jedynie była za takiego uważana. Dla nas, to jest tak potężne.
Horowitz: Naprawdę chcieliśmy uhonorować postać, w której każdy się zakochał tak szybko. Kiedy zobaczysz jaka jest nasza interpretacja jej i co zrobimy z nią, to będziesz widział dokładnie to co chcemy zrobić.

Czy jest możliwość zobaczenia Anny, Olafa i innych z świata "Krainy lodu"?

Horowitz:
Bylibyśmy bardzo rozczarowani jeśli Elsa byłaby jedyna osobą z tego świata, którą zobaczymy. Kto jeszcze może się pojawić, nie jesteśmy jeszcze gotowi, aby to zdradzić.

Czy słyszeliście teorie, że "Mała Syrenka" i "Kraina lodu" są powiązane? Ten wrak w "Małej syrence" jest tą łodzią, w której rodzice Elsy i Anny zginęli. Czy jest jakaś szansa, że możecie to zbadać?

Horowitz:
Nie znaliśmy naprawdę tej teorii, ale nasze plany co do Elsy i tego jak wpasuje się do naszego świata, mamy nadzieję, że to będzie niespodzianka.

Czy Regina teraz ustawia sobie za cel zniszczenie Emmy po stracie Robin Hooda?

Kitsis:
To jest pytanie, z którym chcieliśmy pozostawić widzów. Finał był naszym 66 odcinkiem. Widzieliśmy tak wielki jej wzrost, więc jak poradzi sobie z tym? Największym czarnym charakterem Reginy jest jej własna słabość. Chcieliśmy zobaczyć jak radzi sobie z tą porażką. Czy powróci do swoich starych sposobów? Czy będzie kontynuować tę nową ścieżkę? I również, jak Emma zareaguje? Czy Emma czuje winę jak jej mama, kiedy dowiedziała się o Danielu? Cały ten bałagan jest wszystkim co chcieliśmy zrobić. Myślę, że to bardziej skomplikowane niż jej powrót do jej skarbca i zabicia Emmy - chyba, że, oczywiście, powróci do skarbca i zabije Emmę.

Czy zobaczymy Robin Hooda w kolejnym sezonie i zobaczymy jak zmaga się z jego uczuciami do Reginy i panny Marion?

Kitsis:
Absolutnie.
Horowitz: Podróż Robina i Reginy jest czymś co naprawdę chcemy zbadać, kiedy sezon się zaczyna.
Kitsis: To zajęło nam tak wiele odcinków, aby sprawić, że Regina pozbędzie się tego otaczającego ją muru, tak jak widzieliśmy to z Emmą.

Emma pozornie znalazła szczęście decydując się na pozostanie w Storybrooke i bycie z Hakiem, ale szczęście nie trwa długo w serialu. Czy powinniśmy oczekiwać, że jej świat zacznie szybko wywracać się do góry nogami?

Kitsis:
Mam nadzieję, że tak. To byłoby o wiele łatwiejsze dla mnie i Adama, aby po prostu pisać jak Emma i Hak wychodzą z baru, potem idą do domu i decydują czy oglądać "Orphan Black" czy nie albo czy nadrobić "Grę o tron". To byłby świetny odcinek. Mamy nadzieję, że jest trochę dramatu i kryzysu w przyszłym roku.

Czy będziemy badać bardziej to jak to jest dla Emmy, aby być w tej relacji z Hakiem?

Kitsis:
Tak.
Horowitz: Co widzieliśmy w finale było początkiem czegoś, co może pójść na wiele różnych sposobów i wiele różnych ścieżek, którymi możemy się udać. To nie jest tak, że nagle będą zamawiać chińszczyznę i oglądać Netflixa. Będą musiały być pewne wyzwania przed nami i będziemy musieli pokazać pewne niespodzianki odnośnie tego, gdzie ta dwójka pójdzie.

Jakie będzie wychowywanie małego Neala dla Księcia z Bajki i Śnieżki?

Kitsis:
To będzie ciekawe dla nich, aby mieć noworodka, ponieważ nigdy nie wiedzieliśmy ich jak mają to doświadczenie. Musieli oddać Emmę i ona powróciła do nich po 28 latach. Nie zapominaj - dzielą jedno serce. Nadal musimy dowiedzieć się co to oznacza.

To tylko kwestia czasu zanim Belle (Emilie de Ravin) dowie się, że Rumple (Robert Carlyle) zabił Zelenę (Rebecca Mader). Czy zajmiecie się tym w kolejnym sezonie?

Kitsis:
Rumple, jak nam powiedział, jest trudnym mężczyzną do kochania. Wyraźnie coś kombinuje. Jak powiedziałem wcześniej, jego miłość do niej i te przysięgi były szczere. Również jest tym samym człowiekiem, który obiecał jej, że nie zabije Zeleny, a potem jednak zrobił coś innego. Na pewno będzie wkurzona, kiedy się dowie. To tylko kwestia tego kiedy i jak. W zeszłym roku co nam się podobało to, że Rumple wreszcie złamał cykl złych ojców w swojej rodzinie, kiedy się poświęcił, a potem Neal (Michael Raymond-James) sprowadził go z martwych. Naprawdę nie zbadaliśmy tego co miało miejsce w jego głowie, ponieważ był trzymany jako jeniec przez Złą Czarownicę, więc naprawdę chcemy skupić się na tym w czwartym sezonie i dostać się do głębi tego co myśli. Jakie to jest stracić swojego syna? Umrzeć i wrócić do życia? Jak to jest poślubić kogoś? Jak to jest, kiedy dostajesz to co powinno być twoim szczęśliwym zakończeniem?

Teraz, kiedy seriale Elizabeth Mitchell i Josha Hollowaya zostały anulowane, czy macie coś w głowie, aby sprowadzić tych aktorów "Zagubionych" do "Dawno,  dawno temu"?

Horowitz:
Kochamy tych ludzi tak bardzo.
Kitsis: "Dawno, dawno temu" zawsze było pięknym domem dla ludzi, którzy zostali opuszczeni na wyspie. Ale szczerze mówiąc, zakończyliśmy montaż finału na tydzień przed emisją, więc mogę powiedzieć, że Adam i ja odpoczywamy.
Horowitz: Szczerze mówiąc, dostarczyliśmy finałowy montaż w piątek przed finałem.
Kitsis: Nie myśleliśmy nawet o castingach.
Horowitz: Nasze oczy są po prostu otwarte i staramy się złapać oddech. Oczywiście kochamy tych ludzi.

Głosuję, aby Mitchell zagrała Elsę.

Horowitz:
Twój głos został wzięty pod uwagę.

Jak myślisz kto powinien zagrać Elsę? Napisz w komentarzu!
 



Kategorie: Spoilery Wywiady Telewizja Finały 
Seriale: Dawno, dawno temu 

Zobacz również: