Arek Tobiasz
| 15-06-2014, 00:21:00
Streani fani "Gry o tron" mogli być przygotowani do większej starty po brutalnej śmierci w ostatnim odcinku serialu, ale to nie sprawiło, że odcinek był mniej tragiczny.
W druzgoczącym starciu między Strażą Nocna a Dzikimi, widocznemu bohaterowi Jonowi Snow (Kit Harington) udało się pozostać przy życiu. Niestety, stracił kilku ze swoich "braci" - w tym Grenna (Mark Stanley) i Pypa (Josef Atlin) - i miłość swojego życia, dziką Ygritte (Rose Leslie). "Cała sprawa była rzeczywiście bardzo emocjonalna, a nie mówię tego lekko" - powiedział Harington o pożegnaniu z tak wieloma znajomymi aktorami. "Mark i Joe to osoby, z którymi pracowałem od samego początku Gry o tron. Przeszliśmy przez wiele razem. Z Rose pracowałem bardziej intensywnie w czasie ostatnich trzech lat. Były łzy na planie w czasie ostatniego dnia od wielu ludzi: załogi, reżyserów i mnie samego. To była dziwna myśl na pewno, że nie będziemy już razem pracować w przyszłym roku.
Może najtrudniej było pożegnać Ygritte. Dzika, która została "pocałowana przez ogień" została ulubienicą fanów - nie tylko przez jej wspaniałe umiejętności łucznice, ale również przez jej zdolność do umieszczenia Jona Snowa w jego miejscu. To był okrutny zwrot akcji, aby mieć młodego protegowanego Straży Nocnej, Olliego (Brenock O'Connor), który trafił ją strzałą właśnie jak ona i Jon spojrzeli sobie w oczy jak walka trwała. "To było emocjonalne w tej scenie" - mówi Leslie. "Jest strzała, która zabija mnie trafiając w tył mojego serca; było również tak mało czasu, aby powiedzieć nasz dialog. Moje emocje były już dość podwyższone tylko dlatego, że to był tak wspaniały czas w serialu. I na pewno to czułam".
Zobacz co jeszcze Harington i Leslie mieli do powiedzenia o "The Watchers on the Wall":
Śmierć Ygritte była szczególnie bolesna, szczególnie jak to miało miejsce. Czy to była emocjonalna scena do kręcenia? Co działo się w umysłach Jona i Ygritte?
Kit Harington: Myślę, że to było dziwne do kręcenia, ponieważ musieliśmy zrobić tak wiele rzeczy tak szybko w tym odcinku - musieliśmy nakręcić sporo tego i potem ruszyć dalej. Scena śmierci Ygritte pojawiła się pod koniec długiej nocy filmowania. Nie mieliśmy za wiele czasu, więc mogliśmy zrobić tylko kilka ujęć. Ja u Rose rozmawialiśmy o tym wiele i dowiedzieliśmy się tego jak chcieliśmy, aby to wyglądało i jak chcieliśmy to zrobić. Jak to jest często, kiedy przychodzi kręcenie, było bardzo mało czasu, aby być emocjonalnym przez to czy być zbyt przywiązanym do sceny, więc po prostu to zrobiliśmy. I pod koniec wieczora, jakoś to umówiliśmy.
Rose Leslie: Byli bardzo pomocni w czasie produkcji, ponieważ scena, kiedy umierałam w ramionach Jona Snowa była moją ostatnią sceną w serialu na zawsze. Skończyłam na dobre po tym. Wszystkie moje emocje bawiły się ze mną, a ja została wysłana łatwo na krawędź. Płakałam ogromnie i zaczęłam ściskać każdego po tym. To było bardzo, bardzo smutne dla mnie.
Ygritte to rudowłosa "pocałowana przez ogień", co powinno oznaczać, że powinna mieć szczęście wśród dzikich. Chociaż nie wydawała się mieć tak wiele szczęścia. Czy myślisz, że ona i Jon są pechowymi kochankami? Czy to kiedykolwiek działało?
Leslie: Ja wierzę, że byli pechowymi kochankami. Nie chcę tego przyznać, ale wierzę, że pochodzili z dwóch bardzo różnych światów. To znaczy, że nigdy nie mieli żyć długo i szczęśliwie w małym domku przy potoku i zapomnieli o całej reszcie Westeros. Zawsze byli przywiązani do tego kim są. Żadne z nich nie mogło od tego uciec. I myślę, że to niezwykle realistyczne. Myślę, że tak się dzieje w prawdziwym życiu. To bardzo smutne, ale z mojego punktu widzenia to była wspaniała droga do przebycia.
Chociaż Olly nie wiedział o wszystkim, czy Jon Snow będzie wkurzony czy zły za to, że zabił Ygritte? Czy to nie frustrujące, że ten mały chłopiec jest tym, który ją zabija?
Harington: Myślę, że to był jeden z najbardziej ciekawych wyborów jakich scenarzyści dokonali. W oryginalnym scenariuszu, to był nieznany Strażnik Nocny, który ją postrzelił. Ale to było jednym z pomysłów scenarzystów... to rzeczywiście ten chłopak, którego byłem mentorem przez całą drogę, powinien być tym, który ją zabija. To tak znaczące, kiedy mówi: "Mogę postrzelić królika z 30 metrów" w jednym z odcinków, a każdy po prostu to olewa. I kiedy Jon spogląda i widzi, że to Olly - myślę, że jednym z najbardziej ciekawych aspektów tej historii będzie to, że Jon kocha tego chłopca i jest dla niego mentorem, ale on ma tę wiszącą nienawiść w jego kierunku.
Leslie: To był tak genialny ruch [w serialu] z nim, który rozpoznał Ygritte jako tą, która zabiła jego ojca w trzecim odcinku sezonu. To wszystko się ze sobą łączy! [Śmiech] To raczej brutalne i bardzo bezwzględne... ale to jest piękno serialu. Nikt nie wie co się stanie.
Olly trafia ją, ponieważ Ygritte wycelowała łuk w Jona. Czy naprawdę myślisz, że chciała go zabić?
Leslie: Strzała jest wycelowana, a ona ma ten bardzo stłumiony gniew i mówi przez wszystkie inne odcinki, że chcę upewnić się, że on zapłaci za to i będzie cierpiał w sposób w jaki ona cierpiała od tak dawna. W tym wahaniu przy strzale, to jest ten momenty, w którym wiesz, że ma całkowitego hopla na punkcie Jona, kiedy zostaje postrzelona. Nie sądzę, że kiedykolwiek byłaby w stanie go zabić. Ale w tym momencie, to genialne jak bardzo kochała Jona Snowa i nie była w stanie przez to przejść.
Oczywiście w jej scenie śmierci Ygritte ma ostatnie słowo, kiedy powiedziała mu: "O niczym nie wiesz", po raz ostatni.
Harington: [Śmiech] Oczywiście, że to robi. Jakie to typowe, prawda? Myślę, że to jest bolesne, przez tą całą scenę. Zawsze była osobą, która mówiło mu jak to jest.
Jon musiał być przywódcą. Czy przyjął to ciężko, kiedy wiedział, że musi wysłać swoich przyjaciół na śmierć, takich jak Grenn, kiedy zabezpieczali bramę?
Harington: Myślę, że jest żołnierzem, wojownikiem. Sposób w jaki zawsze chciałem grać Jona jest taki, że nie miał sentymentalizmu, który współczesny mężczyzna ma. Tak, oczywiście to boli jak idzie do Grenna i mówi mu, że on jest osobą, której potrzebuje, aby zabezpieczyć bramę, ponieważ jest jedynym, który może tego dokonać. Wie, że Grenn umrze, ale po tym jak znajduje Grenna martwego, po śmierci Ygritte, nie jest tym, który będzie rozpamiętywał te rzeczy. To boli, a n wie, że musi to zrobić. Wie jakiego poświęcenia musi dokonać i zajmuje się tym odpowiednio później.
Czy myślisz, że wróg Jona ze Straży Nocnej Alliser Thorne (Owen Teale) odkupił siebie w tej bitwie?
Harington: To bardzo proste, aby widzieć Allisera Thorne'a jako klasyczny czarny charakter, ale takim nie jest. Jest praktycznym człowiekiem. Nienawidzi Jona Snowa, ale to nie czyni go mniej dobrym przywódcą, i rzeczywiście wygrywa bitwę na zamku tak bardzo jak Jon, jak każdy. To pokazuje ci, że możesz nienawidzić swoich przywódców, ale wszyscy walczycie dla wspólnego dobra. Myślę, że jest świetną postacią, Alliser Thorne, w tym, że odkupił się w naszych oczach, tak myślę.
Ale Janos Slynt, nie tak bardzo odkupił swoje winy. Uciekł i ukrył się z Gilly i dzieckiem!
Harington: W tej bitwie widzisz, że Samwell staje do walki, Grenn również, Alliser Thorne także, Jon również, a prawdziwy tchórz zostaje ujawniony. To wspaniałe, ten odcinek, ponieważ to ma tak wiele różnych odwołań do różnych filmów wojennych. Czuję się jakby to był czasami film o I wojnie światowej czy czuje się jak film o Wietnamie w pewnym momencie i jednym z tych punktów jest rodzaj słabego przywódcy. Dom Carter, który gra Janosa jakoś załamuje się pod presją.
Pod koniec tego odcinka, Jon zamierza udać się po Mance'a Raydera (Ciaran Hinds), aby go zabić. Ale kiedy był z dzikimi, ta dwójka nauczyła się szanować siebie wzajemnie. Czy Jon naprawdę podąża tą drogą?
Harington: Jon jest bardzo wyraźny, że zamierza zabić Mance'a. Wyjaśnia pod koniec odcinka, że to jest to co musi zrobić, coś co powinien zrobić i to jest to co powinno zostać zrobione... Ma obowiązek. Stracił swoją miłość ze względu na jego obowiązek, więc zrobi teraz wszystko. Zabije Mance'a.
Jak zimno! Czy to taki Jon jest po stracie Ygritte? Jak wpływ miała na jego życie?
Harington: Jest bardzo inny po śmieci Ygritte. Zobaczysz w dziesiątym odcinku, że jej śmierć go zmienia. Staje się twardszy przez całą drogę. Jest bardzo inną osobą od tego jaki był w pierwszym sezonie. Otrzymuje wiele twardych lekcji. Zawsze był praktyczny, ale jest osobą o ciepłym sercu. Co chciałem zmienić w nim to było to ciepło w nim, które zniknęło. Stał się raczej zimnokrwisty po tym.
Leslie: Zupełnie zmieniła postać Jona Snowa. Postać jaką jest teraz - nie jest tak ograniczony już, mógł zobaczyć dzikich, mógł zobaczyć dlaczego robią to co robią, dlatego musiał iść do Czarnego Zamku i walczyć i przetrwał. Teraz Jon Snow może ruszyć bez Ygritte w swoim życiu i po prostu stać się mężczyzną, którym zawsze miał być.
Rose, czy wzięłaś coś na pamiątkę czy zrobiłaś wszystko, aby zaznaczyć swoje pożegnanie z graniem Ygritte?
Leslie: Dostałam łuk, to był mów sposób na pożegnanie. Dali mi w prezencie łuk Ygritte z srebrną kokardą. Na tabliczce pisało: "Pocałowana przez ogień" i potem była mała róża po drugiej stronie, co było bardzo piękne. Miałam go ze sobą i bardzo go cenię.
Za czym będziesz tęsknić najbardziej jeśli chodzi o Ygritte?
Leslie: Kochałam to jaki miała otwarty umysł. Czułam, że miała kilka bardzo fajnych cech charakteru. I nie przyjmowała żadnych bzdur i była sama sobie kobietą. To jest coś co chciałam grać. Była taką przyjemnością do grania, naprawdę była.
Kit, jaki jest stan umysłu Jona w finale?
Harington: Myślę, że jest złamanym facetem na początku dziesiątego odcinka. To jest sposób, o którym ja i reżyser Alex Graves mówiliśmy. Idzie na swoją śmierć, prawdopodobnie powolną śmierć. Stracił wszystkich swoich przyjaciół naprawdę i jedyną osobę, którą kiedykolwiek kochał. Więc jest jakoś mężczyzną w celi śmierci, i to tak jakoś chciałem to zakończyć. Musimy poczekać i zobaczyć co mu się przytrafia. Jest bardzo złamany, jest w najniższym miejscu w jakim może być na początku dziesiątego odcinka, naprawdę. Biedny Jon!
Co myślisz o odcinku? Czy będzie ci brakować Ygritte, Grenna lub Pypa? Czy myślisz, że Jon zabije Mance'a? Czy ulżyło ci, że członek rodziny Starków nie umarł tym razem?
Jesteś fanem „Gry o tron”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.