Arek Tobiasz
| 09-06-2014, 22:01:47
Prawie miesiąc temu był czas jak aktorzy "Żywych trupów" powrócili do Atlanty, aby rozpocząć pracę nad piątym sezonem dramatu AMC o zombie. Mając to na uwadze złapaliśmy samego Daryla Dixona, Normana Reedusa, i zapytaliśmy o to co twórca Robert Kirkman i showrunner Scott M. Gimple powiedzieli mu o tym czego możemy się spodziewać.
"Nieco" - mówi Reedus. "Ci ludzie są bardzo dobrzy w mówieniu ci kilku rzeczy, i siedzisz tam przez godzinę i wychodzić będąc jak: 'Co do diabła ona właśnie powiedział? Co się stanie?' Są bardzo dobrzy w maskowaniu tego co chcą ci powiedzieć". (Jako ktoś kto przeprowadził kilka wywiadów z dwójką tych gości, mogę z pewnością to potwierdzić).
Ale to nie znaczy, że Redus nie ma żadnych informacji na temat tego co czego Daryla i spółkę w piątym sezonie. "Z tego co wiem, to będzie po prostu całkowicie szalone" - mówi. "Tak jakoś wiedziałem, że potrzebuję dobrego miesiąca na odpoczynek, aby w to wskoczyć. Historia, którą rzucają na mnie jest tysiącem mil na godzinę".
Kiedy druga połowa czwartego sezonu oferowała mniejsze i często wolniejsze historie w celu głębszego poznania postaci, to wydaje się, że z cliffhangerem, gdzie większość grupy musi uciec z wagonu A w Terminus, tempo serialu na pewno musi przyspieszyć. I komentarze Reedusa wydają się to potwierdzać.
Jesteś fanem „Żywych trupów”? Może chciałbyś mieć gadżet związany z twoim ulubionym serialem? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dostępne produkty.