Arek Tobiasz
| 08-06-2014, 18:22:38
Ktoś stworzył listę i zaznacza wykonane rzeczy w czwartym sezonie "Nastoletniego wilkołaka". Niestety ta lista to czarna lista nadprzyrodzonych stworzeń - i wygląda na to jakby każdy z paczki Scotta się na niej znajdował.
Zaledwie kilka dni jak fani otrzymali pierwsze spojrzenie na nowych złoczyńców "Nastoletniego wilkołaka, MTV w sobotę wydało pełny zwiastun czwartego sezonu, właściwie prowadzając fanom wielkiego złego tego sezonu przez jego imię: "Dobroczyńca". To nie jest pierwszy raz, kiedy słyszymy tę imię, ale to jest pierwszy raz, kiedy możemy rzeczywiście przypisać do niego twarz. (Czy jestem w błędzie zakładając, że ta twarz należy do Josepha Gatta z "Gry o tron"?)
Teraz z innych obserwacji:
* Dlaczego Liam (Dylan Sprayberry) jest tak wkurzony na nowego Masona za zakochanie się w jego koledze z drużyny? Nie będzie brakowało dramaturgii na boisku lacrosse w tym roku, i nie będzie brakowało materiału dla fanfików.
* Dajesz, Malia! Poważnie, czy to pierwsza powtórka spiknięcia Stilesa w historii "Nastoletniego wilkołaka"? To jest wystarczający powód, aby kibicować nowej parze Beacon Hills.
* Ogólnie rzecz biorąc, wygląda na to jakby "Nastoletni wilkołak" rzeczywiście miał wrócić do swoich korzeni w tym sezonie, zarówno jeśli chodzi o treść (lacrosse, itd.) jak i ton. Zwiastun jest naładowany takim samym klimatem grozy jak w pierwszym i drugim sezonie. Nie skarżymy się na to.
* To również miłe, aby zobaczyć ojca Argenta jak przejmuję ojcowską rolę ze Scottem, szczególnie jak nie zostało mu już żadnej własne dziecko, o które mógłby się troszczyć.
* Derek Hale, panie i panowie. To wszystko.
Co wyciągnęliście z pełnej zapowiedzi czwartego sezonu "Nastoletniego wilkołaka"? Czy jesteś podekscytowany, że zobaczysz postęp związku Stilesa i Malii? I co myślisz o tych nowych dzieciakach? Napisz w komentarzu swoje myśli.