Arek Tobiasz
| 11-05-2014, 16:05:24
W odcinku "Chirurgów" z tego tygodnia, rodzice Bradena starają się odciągnąć nas od zdenerwowania zbliżającym się odejściem Cristiny poprzez pozwanie Bailey za uratowanie życia chłopca z bańki. (To nie łagodzi mojego bólu, ale hej, przynajmniej się starali). Oto szczegóły wszystkiego innego co miało miejsce w "Everything I Do, Nothing Seems to Turn Out Right"...
NIE, DZIĘKUJĘ | Jak odcinek się zaczyna, Bailey jest gotowa wyciągnąć Bradena z jego bańki i wypisać z Grey Sloan. Ale najpierw, musi poinformować zarząd i rodziców pacjenta, że bez wiedzy ich wszystkich, wykonała swoje eksperymentalne leczenie. Zamiast powiedzieć, powiedzmy, Jacksonowi lub Owenowi co zrobiła, mówi Cristinie, której odpowiedź to piąteczka. Rodzice Bradena z drugiej strony... "Nie zareagowali tak jak miałam nadzieję" - przyznaje Bailey, oferując to co może być niedopowiedzeniem roku. w rzeczywistości, nie pozywają jej tylko za nadużycie, pozywają ją za napaść i pobicie! Słysząc, że Bailey może stracić swoją licencję, Stephanie - która już się martwi, że będzie rezydentem, który zostanie zwolniony - wchodzi do gry i kłamie, że zapomniała poinformować prowadzącą, że rodzice Bradena wycofali ich zgody. To szalony hazard, a jednak działa. Pozew zostaje wycofany, i, jak Bailey naskakuje na Stephanie, to również jest bardzo wdzięczna, że dała swojej wybawicielce uścisk i obietnicę, że będzie walczyć o nią, jak do tego dojdzie.
PORUSZAJĄCE WYKROCZENIE | Odkąd Amy jest emocjonalnym wrakiem, Mer zakłada, że tak jest ponieważ nienawidzi być w Seattle i chce powrócić do swojego życia. Ale, po tym jak Amy wybucha i mówi, że wolała, kiedy Mer była jej szwagierką, która miała ją w dupie, przyznaje, że rzeczywiście zawsze płacze, ponieważ naprawdę kocha być w Grey Sloan. Kocha to nawet bardziej niż kocha Jamesa, szczerze mówiąc, więc zamierza z nim zerwać i pozostać tutaj. To jest świetne, myśli Mer. Amy może przejąć praktykę Dereka i pomóc z dziećmi! Lub nie. Kiedy Derek wraca ze swojej wycieczki do Waszyngtonu cały podekscytowany po spotkaniu z prezydentem, ogłasza, że otrzymał ofertę ważnego stanowiska w Narodowym Instytucie Zdrowia i chce, aby ich cała rodzina przeniosła się do Waszyngtonu. Wszyscy razem teraz: O czym do diabła mówimy?
POMOC POSZUKIWANA | Kiedy Owen przydziela Cristinie zadanie przeprowadzenia rozmów z możliwymi zastępstwami za odchodzącego Russella, to co naprawdę planuje, to sprawienie, aby znienawidziła ich wszystkich i potem zaoferowanie jej pozycji. To przynajmniej teoria Mer. (Też ma rację. Kiedy nie miała?) Jednak, po tym jak Cristina błaga Owena, aby nie oferował jej pracy, nie robi tego. Wie, że nic dobrego nie może wyniknąć z tego jak poprosi, aby została, więc tego nie robi. Przynajmniej stara się naprawdę mocno od tego powstrzymać. Ostatecznie, nie może nic na to poradzić, ale daje jej namiętny pocałunek i mówi: "Nie opuszczaj mnie, dopóki nie wyjedziesz".
DWA KROKI DO PRZODU... | Chociaz Alex podobno kocha swoją nową pracę, kończy w Seattle Grace kradnąc Arizonie jednego ze swoich starych pacjentów. (Nawet szantażuje Shane'a, aby utrzymał to w sekrecie). Kiedy się dowiaduje, beszta go jak rozczarowana matka, a on wyznaje, że sprawy nie idą tak gładko u dr Dupka, znacznie mniej klawo. Tymczasem Callie dowiaduje się, że po jej wypadku samochodowym, nie może urodzić kolejnego dziecka. Arizona jest w stanie zrobić to sama, ale, tak szybko po tym jak ich małżeństwo wróciło na właściwy tor, Callie nie chce ryzykować zrujnowania tego. Więc zatem nie ma nowego dziecka dla nich.
W SKRÓCIE | Mówiąc o dzieciach, kiedy Jackson i April robią co w ich mocy, aby utrzymał ich pociechę w tajemnicy... cóż, są do bani w byciu małomównymi. I, jak ich koledzy w Grey Sloan zaczynają się dowiadywać, nie mają wyboru, ale muszą powiedzieć ich matkom teraz. (Głowa Catherine eksploduje za 3, 2...) Gdzie indziej Jo jest tak nerwowa przez plotkę, że "Ktoś zostanie wylany!", że otrzymuje przypadek będący ulem stresu. Niepotrzebnie, jak się okazuje. Po obserwacji Leah w akcji na sali operacyjnej, Richard mówi, że będzie świetnym lekarzem - ale nie świetnym chirurgiem - i oferuje szepnąć o niej dobre słówko w szpitalu badawczym.
Dobra, twoja kolej. Co myślisz o tym odcinku? Czy lubisz Stephanie teraz bardziej, kiedy była w stanie wziąć winę za Bailey? Czy jest ci przykro przez Leah, kiedy Richard wyrzucił ją, czy po prostu chciałeś, aby już odeszła? Napisz w komentarzu!