KRÓLEWSKI OKUP | Nagle, dowiadujemy się, że Charlotte nie została porwana, jak podejrzewałem, przez Kurta, została porwana przez Emily i Aidena. Jeśli Conrad chce jej powrotu, musi zwołać konferencję prasową, na której on i Victoria przyznają się do swoich ról w strąceniu Lotu 197 i wrobieniu Davida. (Spiskowcy, wysłali mu nawet ucho, jako dowód, że mogą posunąć się nawet dalej). Niestety, plan napotyka trudności, gdy Emily funduje Charlotte atak paniki, zmuszając ją do oglądania archiwalnych wiadomości i starodawnych filmów z udziałem Amandy i Declana. (Hej, nie szalałem za nim, również, ale dajcie spokój, atak paniki? Można powiedzieć „królowa dramatu”?) Aiden teraz skarży się, że Charlotte przypomina mu o Colleen, a Jack przybył na scenę z pakietem jego własnych obiekcji, Emily nie ma wyboru, jak tylko udać się do CVS by zdobyć dla siostry pigułkę wyluzowania. I to jest moment, kiedy sprawy rzeczywiście przestają iść zgodnie z planem.

CHYTRY LIS | Tymczasem, kiedy nie szaleje w związku Pascalem, który został zmieniony w posiekaną sałatę, Victoria pozostaje na placu zabaw aż Carl rani się, a ona może z rany pobrać próbkę krwi. (Zachowaj tę informację na trochę. Teraz nie jest ważna, ale za chwilę będzie). Potem, wracając do rezydencji Graysonów, Conrad zatrzymuje ją przed rozjechaniem go całkowicie Porsche, poprzez pokazanie jej ucha „Charlotte”. Jednakże nie jest zbyt chętna by się tym zająć. Więc skłania Kurta (jeżeli to w ogóle jest jego imię) do zrobienia szybkiego testu laboratoryjnego – przypuszczalnie na bazie kosmyka włosów dziecka Charlotte i jej ucha? – i odkrywa, że jej córka nie została i prawdopodobnie nie będzie skrzywdzona, po konferencji prasowej Conrada. (To, pomimo, że już zorientował się, że ich wyznanie będzie bez znaczenia – zostanie wygłoszone pod przymusem!)

ROZBRYKANE INTEREESY | Emily zamierza właśnie opuścić aptekę, gdy zostaje zatrzymana przez demonstracyjnie atrakcyjnego detektywa. Okazuje się, że kamera złapała dziwny widok niej opuszczającej dach w noc, gdy Pascal został zabity, a Daniel, rozpoznał jej tył, choć mógł wrobić zarówno ją jak i jego ojca za jednym zamachem poprzez poinformowanie władz. Oczywiście, jak zwykle, myślał źle. Połączenie umiejętności hakerskich Nolana i Aiden rzucający się na Daniela na komisariacie powodują, że Emily wstaje z gorącego krzesła. Podczas gdy to wszystko się dzieje, Jack jest sam z Charlotte. I choć Aiden już mu powiedział, że jedyny sposób by odzyskał Amandę, to zadziałanie tej intrygi, eliminując w ten sposób jej potrzebę by uwiarygodnić, że ona to Emily, to Jack mimo to uwalnia Charlotte. Okazuje się, że postąpił słusznie –uwolnienie więźnia niezależnie od tego jak udaremnienie tej intrygi, będzie go kosztowało jego prawdziwą miłość. Ale, jak głos Emily jako lektora nam przypomni, pozory mogą być mylące…

JEDEN MNIEJ…. | Podczas gdy Daniel niechętnie informuje Margaux o tym, jak podłą istotą był jej ojciec (i znów się prawie całują), Charlotte wraca do rezydencji Graysonów i oskarża Conrada o wszystko, od zestrzelenia Lotu 197 od anulowania „Almost Human”. Zamiast temu zaprzeczać, nazywa ją "niewdzięcznym bękartem" i grozi wyeliminowaniem jej sposób w jaki to zrobił z Davidem, Amandą i tak, samolotem pełnym ludzi. I to wszystko co nagrała. Charlotte nieświadoma tego, że ma na sobie nadajnik, pozwala Nolanowi wyemitować całą mowę Conrada na żywi w telewizji! (To dlatego Emily chciała, aby zwołał konferencję prasową - nie po to, aby odbyć konferencję, ale po to, aby zyskać wozy satelitarne zaparkowane na zewnątrz domu). "Ems" - mówi Nolan do swojej kumpeli z załzawionymi oczami - "masz go". Jak nigdy! Zobaczywszy siebie na ekranie, Conrad wie, że został pokonany. Mógłby próbować uciekać, to na pewno, ale jak mówi Victorii: "Uciekanie byłoby niewygodne". Więc zamiast tego, czeka aż policja przybędzie z kieliszkiem koniaku w dłoni. "Żegnaj, Conrad" - Victoria mówi z uśmiechem Kota z Cheshire jak zostaje zabrany. "Gnij w piekle".

… A JEDEN ZOSTAŁ | W następstwie Jack pojawia się w domku Emily na plaży tylko, aby zobaczyć jak migdali się z Aidenem. Wydaje się, że Aiden kłamał, kiedy powiedział, że zamierza pozwolić jej odejść! (Co więcej, Jack wypuścił Charlotte na polecenie Aidena - aby ułatwić plan, a nie zawalić go. Pozwolił odejść Charlotte w nadziei, że pomoże Emily dokończyć jej wendett i po raz kolejny stanie się dziewczyną, w której się zakochał i którą stracił). W każdym razie. Jack potrzebuje chwili sam na sam z Emily, aby powiedzieć jej o pierścionku D.C., który znalazł w domku Kurta w lesie. To w rzeczywistości należy do Davida, potwierdza. Hmm... Później, odwiedza Conrada w więzieniu, ujawniając, że pogrążyła go w imię Davida i Amandy - i nie powinien się martwić, że Victoria wyszła bez szwanku, jest następna! Ale czy na pewno? Pamiętasz wcześniej, kiedy Victoria podkradła próbkę krwi Carla? Cóż, teraz jest wyposażona w pełną informację, że matka małego chłopca nie była naprawdę Amandą. I, sądząc po wyglądnie twarzy Vicku, może wreszcie mieć przeczucie kto nią jest!

Dobra, twoja kolej. Co myślisz o odcinku? Czy w tym "Zemsta" nie jest najlepsza? Wszystko czego nam brakowało to flamaster! Napisz w komentarzu!