Arek Tobiasz
| 04-05-2014, 14:42:15
Telewizyjne przytaknięcia były wielkim zasobem w czasie corocznej kolacji korespondentów z Białego Domu, która zaczęła się od pokazania materiału, w którym tytułowa "Figurantka" Selina Meyer (W tej roli gwiazda komedii HBO, Julia Louis-Dreyfus) została wciągnięta do różnych przekrętów w stolicy przez kumpla (?) wiceprezydenta Joe Bidena.
Jak widać w materiale poniżej, oprócz zakradnięcia się do kuchni Białego Domu i zajadania się lodami - aż pierwsza dama Michelle Obama ich nakryła - wiceprezydentowie dokonują pewnego chaosu w nagłówkach Washington Post. W pewnym momencie Selina (czy Julia?) mówi do kamery a la wiceprezydent Frank Underwood z "House of Cards".
W czasie "rozrywkowej" części kolacji, prezydent Obama odwołał się do innego serialu Netflix, mówiąc, że sposób w jaki GOP ściga po dobrze opalonego przewodniczącego obrad Kongresu jest tak mocny robią mu do: "Pomarańczowy naprawdę jest nowym czarnym".
Co myślisz o kolacji?