Arek Tobiasz
| 04-05-2014, 02:17:53
Czy Helena ma bliższe więzi z Sarah niż początkowo sądzono?
W drugim odcinku "Orphan Black", nowa grupa Proletarian prowadzona przez Henrika Johanssona została sprowadzona do owczarni. Ale dlaczego rozpaczliwie chcą Heleny pod ich opieką? Helena może mieć zdolność, jak Sarah, do rodzenia dzieci - przynajmniej, to jest coś co Henrik uważa za prawdę.
"To co mi się w nim podobało to, że jest bardzo charyzmatycznym przywódcą kultu. Prowadzi rodzinę, sektę Północno Amerykańskich Proletarian, jest uroczy i wydaje się świetnym facetem, ale jego złowroga natura powoli się ujawnia. Co złowieszczego jest w Henriku to, że nie myśli, że jest w ogóle zły" - mówi Peter Outerbridge. "Nie wie, ani nie wierzy, że robi coś złego. W rzeczywistości myśli, że pracuje na rzecz klonów".
Jeśli Proletarianie starego świata, prowadzeni przez zmarłego Thomasa (Daniel Kash), postrzegali klony jako aberrację nauki i religii 0 używali klona (aka Heleny) do mordowania innych klonów - Henrik widzi je jako "część większego planu Bożego", mówi Outerbridge.
Inne rewelacje: Pani S, przez przyjaciela, była tą, która miała Kirę i wywróciła dom do góry nogami, aby wyglądało tak jakby zostały porwane; Alison potwierdziła, że Donnie był jej obserwatorem; Cosima przyzwyczajała się do swojej nowej roli w Dyad, z zadaniem od Rachel, aby zbadać Sarah i przez to odkryć dlaczego się różni i może się rozmnażać; a Pani S wyeliminowała Birdwatcherów.
W najnowszym odcinku "Orphan Black", "Declassified", Outerbridge omawia przekonanie Henrika, że Helena może się rozmnażać, trudy jakie przywódca Proletarian podejmie i mówi co dalej.
Henrik miał kwestię w tym odcinku, gdzie mówi, że istnienie Heleny jest "Bogiem otwierającym zupełnie nowe drzwi", co wydaje się podsumowywać jego motywacje, przekonania i pragnienia dość dobrze.
Dokładnie. Nie widzi klonów jako obrzydliwość w ogóle. Myśli, że są fascynujące. W rzeczywistości, może są kolejnym etapem ewolucji. Jeśli tak jest, to wszystko jest częścią Bożego planu i on zamierza być jego częścią.
Czy ocena klonów przez Henrika jest poprawna? Czy to pytanie, które będzie przełączać między prawdą a błędem przez większość sezonu, czy to po prostu szara strefa?
To zawsze tak jest, kiedy mówisz o wielkich sprawach takich jak ta. Pomysł klonowania ludzi był na tapecie przez co najmniej ostatnie dziesięć lat, a etyka stojąca za tym jest wątpliwa. Podsumowując, jeśli sklonujesz człowieka w laboratorium, czy to tworzy duszę? Czy to tworzy istotę ludzką? Czy ze względu na to, że to zostało stworzone przez ludzi, to jest wyprodukowana rzecz, którą możemy wykorzystać do wszystkiego do czego chcemy? Czy klon jest własnością, ponieważ laboratorium to stworzyło, czy jak to się urodziło, czy to ma wolną wolę i jest swoją własną sprawą? To jest to co serial bada. Henrik przebił się przez etykę mówiąc: "Słuchaj, klony są tutaj na planecie, więc zamierzam to przyjąć i zamierzam powiedzieć, że to jest częścią całego planu i zamierzam być tego głównym adwokatem".
Dowiadujemy się pod koniec odcinka, że główny powód dla którego Henrik chce Heleny jest prosty: Wierzy, że może się rozmnażać, jak Sarah.
Jedną z definicji życia jest czymś, co jest w stanie się samo ponownie tworzyć. Coś jak skała nie może się tworzyć sama, więc możemy powiedzieć, że skała nie ma siły życiowej w sobie. Ale jak szybko organizm jest w stanie replikować, duplikować i ponownie tworzyć siebie, określamy, że to ma jakiegoś rodzaju życie w sobie pod względem organicznego życia. To staje się jeszcze dziwniejsze, kiedy przejdziesz do gatunków, ponieważ, aby to było gatunkiem, to musi być w stanie się rozmnażać. Jeśli klon nie może się rozmnażać, to nie jest zgodny z definicją gatunku, ergo nie może naprawdę być częścią planu. Henrik jest zafascynowany pomysłem, że jeśli może znaleźć innego klona zdolnego do rozmnażania jak Sarah - całe pytanie brzmi, czy Sarah jest klonem czy Sarah jest oryginałem i fakt, że ma córkę sugeruje, że jest oryginałem - potem to uzasadnia gatunek i całe stworzenie. Tym staje się zafascynowany i to właśnie znajduje w Helenie.
Co jest ostatecznym celem Henrika jeśli Helena może to zrobić?
Jest ostateczna gra, ale to prostsze, to nie jest tak złowieszcze jak światowa dominacja. To bardziej megalomańskie niż to. Chce być częścią nowej fali ludzkości. Kiedy już znajdzie klona zdolnego do rozmnażania - myśli, że to ruch religijny - zamierza być ojcem tych wszystkich dzieci.
Henrik i Mark mają interesującą dynamikę mentora/protegowanego, ojca/syna, która została wprowadzona w tym odcinku. Jak ich relacja będzie się rozwijać.
Mark jest z pewnością prawą ręką Henrika i również bardzo lubi córkę Henrika, Gracie. To stwierdzono w tym odcinku, że Henrik uważa Marka jako swojego syna i stara się przygotować go do stania się przywódcą Proletarian jak on umrze czy opuści armię, aby pomóc stać się generałem czy coś takiego. To relacja, która nie znaczy, że Henrik nie będzie gotowy, aby pobrudzić swoje własne ręce, ale z pewnością pozostawia wiele brudnej roboty do wykonania Markowi.
Uwaga: Mark zabija Tomasa.
To mówi o oddaniu jakie członkowie sekty mają. Naprawdę wierzy w to co Henrik robi i jest przygotowany do podążenia za nim. Jest oddany. W pewnym momencie Mark ma kwestię: "Armia dała mu misję, ale Proletarianie dali mu cel".
Detektyw Bell zaczyna węszyć wokół obozowiska Henrika. Jak bardzo powinien się obawiać Henrika i jego wyznawców?
Z każdą zaściankową rodziną jak ta, myślisz o Davidzie Korshu i Waco, jak szybko kupujesz gigantyczną farmę i zaczynają krążyć twoje wozy, policja zawsz będzie się zastanawiać co się do cholery dzieje za tym ogrodzeniem. I Proletarianie, ze wszystkich swoich zamiarów i celów, nie stanowią zewnętrznego zagrożenia - są trochę dziwni, ale są pokojowi. Powodem dla którego policja ich sprawdź to fakt, że są kultem i będą mieć oko na nich. Z pewnością nie zamierzają robić niczego dobrego, ale są na tyle sprytni, aby ukryć lady. W końcu okazuje się oczywiste dla Heleny, że nie ma niczego czego nie zrobi w jej imieniu i wykorzystuje ją. Nie chcesz wykorzystywać kogoś takiego jak Helena, ponieważ jest kompletnie szalona.