Aktor Michael Malarkey rozmawia z nami o gotowaniu piekła przez Enzo, jak również zapowiada finał sezonu i określa swoje szanse na powrót w szóstym sezonie.

Czy przewidywałeś tak silną reakcję na twoją postać?

Kiedy po raz pierwszy rozpocząłem pracę, to jest ostatnia rzecz o której myślisz. Na szczęście wszystkie moje pierwsze sceny były z Ianem [Somerhalderem], a my gramy ze sobą tak dobrze. Jest fantastycznym aktorem, który troszczy się o pracę. To znacznie ułatwiło mi pracę, aby odnaleźć się w serialu z taką łatwością.

Od czasu śmierci Alarica, to było fajne zobaczyć, że Damon ma innego przyjaciela jak Enzo, jak skomplikowana była ich przyjaźń. Jak myślisz, że ich relacja się rozwijała?

To była trudna droga dla Damona i Enzo. Odkąd wyłączył swoje człowieczeństwo i pozostawił Enzo, aby umarł w tej klatce, Enzo miał obsesję na tym punkcie. Kiedy pojawił się i próbował ich zabić, była forma odkupienia, która miała miejsce i ponownie odzyskali swoją przyjaźń, ich dowcipne przekomarzanie, itp. Teraz to znów niestety stało się trudne. Tak jak w przypadku każdej przyjaźni, to może czasami wytrzymać dużo uderzeń. Jednak, w tym szczególnym punkcie, to będzie trochę jak wspinanie się w górach, aby tam wrócić.

Jak myślisz, że Damon zareaguje na śmierć Enzo jeśli i kiedy pozna prawdę?

W tej sytuacji, Enzo sprowadził to na siebie w pewien sposób. Wiele osób będzie jak: "Och nie, dlaczego Stefan to ukrywa przed Damonem? Powinien mu powiedzieć!" I to prawda. Być może istnieje szansa dla Damona, że będzie miał trochę zrozumienie w tej kwestii nawet chociaż może wyjść z siebie radząc sobie z tym. Fakt, że Stefan ukrywa to przed nim może pogorszyć to wszystko jeśli Damon kiedykolwiek się dowie. Ale dowiemy się tego co się stanie w kolejnych odcinkach.

Jak niebezpieczna jest pozbawiona człowieczeństwa wersja Enzo?

Już jest trochę stuknięty i już jest trochę spontaniczny i może być lekkomyślny. Ale jest to poczucie chłodnej, skalkulowanej energii, które ma również i to powraca teraz, kiedy wyłączył swoje człowieczeństwo - to żołnierz Enzo, gdzie będzie planował rzeczy i dawał o sobie znać i aktywnie szukał jakiejś formy zemsty, którą dostrzeżesz w kolejnych odcinkach.

Jak Enzo sprawi, że jego obecność będzie znana, jak powiedziałeś?

To wszystko opiera się na fakcie, że Druga Strona się rozpada w pewnym sensie. Małe rzeczy zaczynają mieć miejsce, które są charakterystyczne i sprawy staną się dość przerażające. Enzo szybko zda sobie sprawę z niektórych z tych rzeczy, ponieważ jest szybki w takich sprawach, prawda? Zaczniesz widzieć jak pewne z tych rzeczy mają miejsce. To dość przerażające i zupełnie fantastyczne.

Czy jest szansa, że zobaczymy go jak sprzymierza się z innymi ludźmi z Drugiej Strony?

Enzo ma zamiar zrobić wszystko co może, aby dostać to czego chce, czy to obejmuje znalezienie podobnie myślących ludzi czy oranie do przodu jak buldożer. Możesz zobaczyć pewne osoby, które się pojawiają i z którymi może się połączyć na krótko, ale w przeważającej części, jest w tym dla siebie i stara się dostać to czego chce.

Wyobrażam sobie, że Enzo odgrywa ważną część w tych finałowych odcinkach. Jak wielką rolę odegra szczególnie w finale?

Kiedy czytałem ten finałowy odcinek, moja szczęka uderzyła o podłogę pod koniec tego. To było tak dobre. To ma tak dobry cliffhanger, który zamierza każdego wprawić w pisk. Będziecie musieli to obejrzeć. Każdemu odbierze mowę pod koniec tego.

Śmierć oznacza coś innego w "Pamiętnikach wampirów", gdzie po prostu to, że jesteś zabity wcale nie oznacza, że znikasz na zawsze. Czy jest szansa, że Enzo może powrócić do żyjących?

Krótka odpowiedź brzmi tak, to możliwe. Ale to wszystko co powiem.

Czy jest możliwość, że Enzo zakorzeni się w szóstym sezonie?

Cóż, jeśli będą chcieli, aby to zrobił, to będę bardziej niż szczęśliwy, ponieważ naprawdę kocham ten zespół i cieszę się pracą z tymi ludźmi. Są naprawdę troskliwymi, gościnnymi i wspaniałymi duszami. To sprawia, że czujesz się dobrze i jesteś pewny, że wykonasz najlepszą robotę, kiedy tutaj są tacy ludzie.

Co jest twoim ulubionym momentem Enzo?

Absolutnie kocham "Man on Fire". To był odcinek prezent. To było całe o Enzo. Tam było tak wiele pięknych małych chwil i zmian tonu. Dostajesz tak wiele aspektów człowieczeństwa Enzo, czego wcześniej miałeś przebłyski, ale nie zagłębialiśmy się w to za bardzo, więc to dało mi możliwość zbadania go o wiele bardziej.

Jak opisałbyś marsz w stronę finału?

Powiedziałbym, że to dziwaczne, słowo, którego normalnie nie ma w moim słowniku. [Śmiech] "Zakręcone człowieku! Kompletnie dziwaczne!" To walec prowadzący to finały. Tak wiele rzeczy się dzieje z Podróżnikami i rozpadającą się Drugą Stroną, że jest tak wiele zagrożeń. Zobaczysz pewne śmierci, zobaczysz pewna złe śmierci.

Co najmniej trzy trwałe zgony?

To prawda.