Arek Tobiasz
| 10-09-2012, 01:30:36
Fani "Revenge", który niecierpliwie oczekują przybycia kolejnego syna Conrada Graysona - tego z pierwszego małżeństwa - niech posłuchają naszej rady: Cierpliwość jest cnotą, a tej będziesz potrzebować.
Dowiedzieliśmy się wyłączenie, że wcześniejsze informacje o wprowadzeniu przyrodniego brata Daniela zostały odłożone na przyszłość - ale dlaczego? Jak showrunner wyjaśnia, już jedt zbyt wiele testosteronu, który mamy w życiu Emily w drugim sezonie bez niego.
"Obecnie jesteśmy na etapie poznawania postaci, którą gra Barry Sloane" - mówi - "która jest kimś, kto był w szkole zemsty z Emily i była naprawdę jej pierwszą dorosłą miłością".
Aby naprawdę zagłębić się w ten męski charakter - którego stosunki z główną bohaterką "zmieniły się w bardzo satysfakcjonującą historię" - Kelley i jego zespół postanowili "wstrzymać się na chwilę przed wprowadzeniem kolejnego młodego mężczyznę, aby skomplikować to bardziej".
Producent wykonawczy zdradził, że chemia między Emily VanCamp i Sloanem, jako jej dawną miłością "jest naprawdę silna", co powinno zaspokoić fanów przed tym jak przyjdzie czas na prowadzenie tajemniczego Graysona. "Cieszymy się opowiadając ich historię" - mówi -"a także badając obecną dynamikę między tą dwójką ludzi, którzy mają wspólny cel, ale nie wiedzą jak bardzo mogą sobie zaufać".
I Kelley zapewnia: "Mamy jeszcze plan pokazania pierwszej rodziny Conrada w serialu w drugiej części serialu".
Jakieś myśli na temat opóźnienia we wprowadzeniu nieznanego Graysona? Zaintrygowany nowym facetem Emily? Napisz w komentarzu!