karoll
| 02-05-2014, 00:28:29
Drogie dzieci, oto jak ciocia Robin skopała kilka tyłków w „Agents of SHIELD”.
Szycha z byłej SHIELD Maria Hill pojawiła się w ostatnim odcinku tego serialu ABC. I chociaż na początku jej relacje z Coulsonem były lodowate – po tym jak wprowadziła oddział generała Talbota to tajnego bunkra Providence – ta dwójka szynko połączyła siły w pogoni za Wardem, który uprowadził Skye.
W tym samym czasie Skye grała swoją rolę u boku zbira z Hydry i wmówiła mu, że może odszyfrować dysk tylko wtedy, gdy będzie się znajdować w tej samej restauracji, w której poznała Mike'a Petersa. Ale była to pułapka, w której nasłała na Warda oddział policji. Niestety zatrzymał ją Deathlok, który śledził każdy ich ruch.
Na pokładzie busa Ward powiedział Skye, że nigdy by jej nie skrzywdził, ale były inne sposoby, żeby zmusić ją do mówienia – Deathlok użył urządzenia wstrzymującego akcję serca i prawie zabił Warda. Skye się poddała i przyznała, że wystarczy kiedy bus wzniesie się na określoną wysokość i będzie mogła odszyfrować dysk. Tak też zrobiła, chociaż – jak się później dowiedzieliśmy – zostawiła tam małą niespodziankę dla Warda i Deathloka zanim uciekła wraz z Coulsonem na pokładzie Loli.
Kiedy rozniosła się wieść na temat Warda, najgorzej przyjął to Fitz. Później spytał nawet Simmons, - dla pewności – czy na pewno ona nie należy do Hydry, ponieważ nie zniósł by tego.
Podczas tego odcinka Coulson przeprowadził dwie pouczające rozmowy. Pierwsza: Maria Hill potwierdziła, że mimo jego najszczerszych życzeń, SHIELD nie przetrwała, nawet nieoficjalnie. Poradziła mu, żeby wraz z drużyną skończył swoją misję przeciwko Wardowi i Garrettowi, a potem pozwolił drużynie odejść. Zawsze może zatrudnić się u Tony'ego Starka, razem z Hill (na początku odcinka słyszeliśmy, jak Hill rozmawia przez telefon z Pepper Potts).
Później Coulson spotkał May w swoim pokoju hotelowym. Ta przyniosła nowe wieści – prawdę o tym, kto stał za projektem T.A.H.I.T.I. Pochodziła ona z nagrania, które Coulson przesłał do dyrektora Fury jakiś czas temu oznajmiając, że projekt jest zbyt niebezpieczny. Coulson wymienia problemy psychiczne i inne skutki uboczne, których można uniknąć jedynie poprzez wymazanie pamięci. Dlatego też polecił zakończenie projektu najszybciej, jak to możliwe. Na wieść o tym, że sam brał udział w projekcie, który później uratował mu życie, Coulson odpowiedział tylko „Huh”.