Paul Blackthorne z "Arrow" o nowej krucjacie rodziny Lance


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 01-05-2014, 21:14:09


Paul Blackthorne z

Nasi ulubieni mieszkańcy Starling City zmagali się we wczorajszym odcinku "Arrow".

Po śmierci Moiry w ostatnim odcinku, Zespół Strzały traci w bardzo ważny sposób i, według Paula Blackthorne'a, doświadcza "małego szoku". "Lance i Moira oczywiście nie byli bliskimi kumplami, ale był pewnego rodzaju szacunek i ich relacja ociepliła się w ostatnich miesiącach" - mówi aktor. "I, oczywiście, wpływ jaki to ma córkę - szczególnie Laurel - jest wielki dla Lance'a. To smutny moment".


Ale pomimo żałoby w grupie, jest ważne zagrożenie z którym trzeba sobie poradzić, jak Slade Wilson nadal działa. I kiedy Oliver wyraźnie obiera sobie na cel swojego wroga, detektyw Lance jest na nieco innym - ale, bez jego wiedzy, powiązanym - szlaku. "Laurel pojawia się u Lance'a z tą wiadomość, gdzie myśli, że Sebastian Blood jest w to zamieszany, a jakoś maluje go jako złego gościa - tak jak zrobiła to kilka miesięcy temu, kiedy była cała po uszy w narkotykach i alkoholu" - mówi. "Więc dla Lance'a posiadanie wiary w nią ponownie jest trochę trudne dla niego, ale biorąc pod uwagę, gdzie oboje są teraz w stosunku do siebie, jest w o wiele bardziej czystszym, lepszym stanie niż wcześniej, może mieć po prostu uczucie, że coś się tutaj dzieje i może mieć rację z tym".

I jak kawałki tej złej układanki zaczynają się łączyć w finałowych odcinkach sezonu, Blackthorne mówi, że jest wiele rzeczy, na które warto czekać w finale, który, jak wcześniej pisaliśmy w tym tygodniu, obejmuje wielki powrót. "Jest interesujący zwrot w relacji między policją w ogóle a Strzałą z Lancem służącym jako katalizator miedzy nimi" - mówi. "Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że istnieje zagrożenie w mieście i jesteśmy w tym wszystkim razem oraz wszyscy mamy do czynienia z tym razem".

Z niepowiązanych (lub nieco powiązanych) kwestii, poprosiliśmy Blackthorne'a do zagrania w inauguracyjną grę, coś co nazwaliśmy "Laurel lub Sara?" - coś tak prostego jak to brzmi. Jeden scenariusz. Dwie córki. Wybierz jedną. I był gotowy na wyzwanie! Czytaj dalej:

Scenariusz: Zostajesz aresztowany ponownie. Do której córki byś zadzwonił najpierw?

Bez wątpienia Laurel, ponieważ ma dość dobre wyniki z wyciągania mnie z różnego rodzaju trudnych sytuacji. Więc z takimi wynikami jakie ma, Laurel byłaby w drodze.

Helena ucieka z aresztu. Do kogo byś zadzwonił?

Myślę, że powiedziałbym o tym Sarze. W sposób w jaki Helena działa, myślę, że Sara byłaby bardziej w stanie poradzić sobie z nią na fizycznym froncie.

Możesz zaprosić jedną osobę na darmowe hamburgery w Big Belly Burger. Kogo wybierasz?

Felicity.

Ładnie!

Lance ma ciekawe przemyślenia na temat Felicity i potem znowu, neurotyczna jak zawsze, ale myślę, że Lance potajemnie chciałby usiąść i mieć hamburgera z Felicity i dotrzeć do sedna tego kim ta dziewczyna jest. Ale z szacunku do gry w jaką gramy, czy usiadłbym z Laurel i Sarą przy hamburgerze? Absolutnie, bez wątpliwości, wybrałbym obie. Odmawiam dokonania wyboru. Biorę obie moje dziewczynki do baru.

Komu zaufałbyś jako swojej swatce?

Laurel. [Śmiech] Znowu, miała pewne wyniki na tym froncie, prawda? Jest ta osobą, która zajęła się tą feralną kolacją z Dinah, pewnego razu. Była tą, która rozumie dlaczego Lance chciał dać temu szansę. Pogodziła to. Zrobiła nieco swatania z tej okazji. Więc ma w tym doświadczenie i osiągnięcia.

Ostatnie: Kto chciałbyś, aby się umawiał z Oliverem?

Nikt z nazwiskiem Lance.

HAHA!

To mówiąc, zyskał w umyśle Lance'a. Lance na pewno stał się cieplejszy wobec niego jakoś w ciągu ostatniego roku. I jeśli jedna z jego córek postanowiła to zrobić, to by zrozumiał. Uszanowałby to. Ale najlepiej, niech znajdzie sobie kogoś innego, dobrze?
 



Kategorie: Spoilery Aktorzy Wywiady Telewizja 
Seriale: Arrow 

Zobacz również: