Arek Tobiasz  
                    | 30-04-2014, 14:00:45                
        Naya Rivera nie będzie już dłużej częścią finału piątego sezonu "Glee", a jej przyszłość z serialem stacji Fox stoi pod znakiem zapytania, według wielu raportów.
	New York’s Daily News we wtorek napisała, że Rivera została wyrzucona z serialu po tym jak "wyżyła się" na producentach odnośnie wielu doznanych krzywd, w tym od koleżanki z planu Lei Michele. Niektóre dzienniki mówiąc, że Rivera została wypisana z finału piątego sezonu całkowicie.
	
	Agenci Rivery zaprzeczają, że aktorka odeszła z serialu, pisząc w oświadczeniu: "Wszelkie raporty czy plotki związane z tym, że Naya Rivera została wyrzucona z Glee są absolutnie nieprawdziwe. Koniec historii".
	
	Wcześniej w tym miesiącu, TMZ pisało, że Rivera stała się tak zmęczona wybrykami "divy" Michele - w tym, że Michele ponoć kazała czekać jej kolegom z obsady na zdjęcia, kiedy zajmowała się sprawami osobistymi - że poskarżyła się producentom. To był pierwszy czas jak "plotki" o wyrzuceniu zaczęły się pojawiać.
	
	Pomimo tych wszystkich informacji, obie aktorki dobrze zachowują się na Twitterze: Rivera zachęca fanów do oglądania serialu, kiedy Michele dzieli się anegdotami z planu finału sezonu, który zobaczymy 13 maja.