Robbie Amell z "Tomorrow People" o zabójczym przełączniku, miłosnym czworokącie i wielkiej zdradzie


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 29-04-2014, 03:58:32


Robbie Amell z

Dwa odcinki pozostały w pierwszym sezonie "Tomorrow People" i wojna jest w pełni.

Odcinek z zeszłego tygodnia zakończył się wybuchowym poświęceniem, z agentką Ultry Hillary, która wysadziła siebie w biurze Założyciela. Grupa nieuczciwych Ludzi Jutra, niezadowolona ze sposoby w jaki wszystko szło, połączyła siły z wrogiem (Ultrą) i wstrzyknęła sobie "znacznik", który, jak zostaje odkryte w przedostatnim poniedziałkowym odcinku, jest naprawdę przełącznikiem do zabijania.


Z Johnem pozbawionym jego nadprzyrodzonych mocy i zarysowanymi linia, wskrzeszony Roger stawi czoła dylematowi: Połączyć się z Ultra w celu wyeliminowania ludzkiej rasy (tj. Astrid, Lucy i teraz Johna) czy pozostać z pokiereszowanymi Ludźmi Jutra.

Gwiazda "Tomorrow People" Robbie Amell mówi o kluczowych historiach w następstwie śmiertelnego ruchu Hillary i co to znaczy dla Stephena i reszty jego załogi.

1. Śmierć Hillary umieszcza Stephena "na krawędzi".

"Jak straszne to jest, to jest moment, który naprawdę umieszcza go na krawędzi z Założycielem" - mówi Amell. "To jedna z tych dziwnych sytuacji, gdzie dziewczyna, którą kochał go zdradziła i jak bardzo jej nienawidził, nadal coś czuł do niej. I potem poświęciła siebie dla niego i reszty Ludzi Jutra". Niestety dla Stephena, czas działa przeciwko niemu. "Nie ma czasu na żałobę i musi od razu przejść do działania, aby próbować ocalić Ludzi Jutra i jego rodzinę. Będzie w bardzo dziwnym stanie umysłu przez kolejne dwa odcinki".

2. Możliwość zabijania umieści każdego w "innej" pozycji

"Przełącznik z zabijaniem ma największy wpływ na Russella. Jest jedyną z naszych czterech głównych postaci, która ma to wstrzyknięte i jest jak tykająca bomba w ich głowie. To umieszcza go w naprawdę trudnym położeniu" - mówi Amell. To składnia Jedikiaha i Iren do podejścia do tego z medycznego punktu widzenia w określeniu jak bezpiecznie usunąć ten przełącznik bez zabijania Człowieka Jutra, kiedy Cara, John i Stephen szukają sposoby, aby wyłączyć system zanim Założyciel będzie mógł z niego skorzystać ponownie. "Ale jest bardzo duża zdrada, która naprawdę rozpoczyna mocno finał" - wskazuje Amell.

3. "John w ludzkiej formie jest nadal twardzielem".

Teraz, kiedy nadprzyrodzone moce Johna zostały mu wyrwane, mamy o jedną osobę mniej w walce o sprawę Ludzi Jutra. Jak Amell ujawnia, zajmują się tym od razu: "Mamy scenę, gdzie mówię dość mocno o tym, a John odpowiada: 'Nie ma mocy, ale nie jestem bezsilny'". Nawet bez mocy teleportowania, "ludzki John jest nadal twardzielem" - mówi Amell, przypominając widzom, że jedną z jego "najstraszniejszych" mocy jest to, że nadal może zabijać.

4. Połączenie Astrid i Johna

Wcześniej w tym sezonie, John zaczął nawiązywać znajomość z najlepszą przyjaciółką Stephena, Astrid. To będzie kontynuowane, teraz, kiedy jest po prostu taki jak ona. "Na pewno jest tutaj powiązanie, kiedy spotykają się jako ludzie. To prezentuje miłosny czworokąt między Astrid, Carą, Johnem i Stephenem".

5. Serial pokaże wyraźny kontrast, że powinien być drugi sezon

"Te ostatnie dwa odcinki, nie zatrzymujemy niczego" - mówi Amell. "Wszystkie karty są na stole". Aktor wskazuje, że zakończenie z 5 maja kończy pewne historie, kiedy otwiera drzwi do potencjalnego drugiego sezonu. "Jeśli dostaniemy drugi sezon, odpukać, to będzie bardzo inny serial" - wskazuje.
 



Kategorie: Spoilery Aktorzy Wywiady Telewizja Finały 
Seriale: Tomorrow People 

Zobacz również: