To nic dziwnego, że ostatnie godziny tego sezonu są tak intensywne. Odcinek planowany na 29 kwietnia „Nothing Personal” („Nic osobistego”) będzie zawierał nie tylko powrót Agentki Hill, ale również Mike'a Petersona (J. August Richards). Poza odegraniem ważnej roli w misji Warda i Skye, ten czarny charakter okaże się również istotny w finale sezonu.

Autorką najnowszej grafiki jest Stephanie Hans, francuska artystka, której prace już niejednokrotnie zdobiły okładki komiksów Marvela, takich jak „Thor”, „Young Avengers” czy nowej, skoncentrowanej na Lokim serii „Journey Into Mystery”. Czwarty obraz z serii „Agents of S.H.I.E.L.D: The Art of Level Seven”stawia Warda i Skye w centrum wydarzeń na wiele sposobów. Właściwie sami zobaczycie, że scena z grafiki to w istocie bardzo istotny moment odcinka.

Ale zanim zaczniecie się zastanawiać, co to za moment (możliwe interpretacje nie mają końca), posłuchajcie, co ma do powiedzenia producent Jeff Bell oraz jakie jeszcze szczegóły na temat odcinka może zdradzić. Dla przypomnienia, najnowsza grafika, podobnie jak poprzednie, jest dostępna w formie plakatu w sklepie internetowym MarvelStore.com.

Co tydzień myślę, że nie mogę być już bardziej pod wrażeniem tych grafik, ale po każdej następnej jestem równie mocno oszołomiony. Co przyszło ci do głowy, kiedy pierwszy raz spojrzałeś na tę pracę?

Podoba mi się czysta grafika oraz Skye i Ward razem. Podoba mi się, że to ona dominuje. To plakat pokazujący kobiecą siłę. Czy to nie świetne?

Cieszę się, że skupia się na relacji między Skye i Wardem, ponieważ jest to coś, co narastało od początku sezonu.

Ich sylwetki tworzą jakby jedną osobę, ponieważ oboje są ubrani na czarno. Podobają mi się jej włosy na kształt hydry a nawet to, że on jest w jej cieniu. Przez to nie wiemy, czy to ona go zraniła, czy może go broni, czy on umiera, czy to ona złamała mu serce. Wszystko to jest niejasne, a do tgo jeszcze wyłaniający się z tła Deathlok, który nie patrzy bezpośrednio na nich. Podoba mi się czerwień i te małe ogniki, jakby świetliki, jakby krople deszczu na soczewce czy cokolwiek to miało być według autorki. Dodaje to całemu obrazowi głębi i dodatkowego kształtu. A zza Deathloka wyłania się nasza biedna SHIELD.

Grafika wydaje się być jeszcze bardziej odpowiednia w świetle ostatniego odcinka. Wiemy, że Skye i Ward są razem na misji i wiemy, że ona zna jego sekret, ale nie wiemy jak ich uczucia wpłyną na tę sytuację.

Zgadza się. Czy ona nim manipuluje? Czy również ma wobec niego jakieś uczucia? Jej uczucia się zmieniły, ale czy mogą mu pomóc? Czy może jego uczucia mogą przeciągnąć ją na ciemną stronę? To są wielkie pytania, a plakat jeszcze je uwypukla.

Popraw mnie, jeśli się mylę, ale zauważyłem, że czerwień, która dominuje na obrazie, jest kolorem Hydry. Czy można założyć, plakat przemyca również taką treść?

To zdecydowanie ma sens. To może być ich kolor. Myślę, że nie można patrzeć na ten obraz i nie wziąć tego pod uwagę.

Podoba mi się również ta jakby krew na logu SHIELD. To sprawie, że całość jest jeszcze bardzie wizualnie oszałamiająca. Dodaje też nieco tajemniczości, jeśli chodzi o rozwiązanie wątku SHIELD i Hydry.

Zgadzam się. Ponadto dużą zaletą pracowania w świecie Marvela jest to, że mają takie świetne grafiki, z których możemy korzystać.

Plakat sugeruje, że Deathlok zagra kluczową rolę w finale sezonu. A teraz kiedy wiemy, że Garrett był Jasnowidzem, wiemy również, że Peterson pracował dla niego.

W pewien sposób stworzyliśmy odłam. Po stronie Garretta jest on sam, Ward, Raina, Quinn, Deathlok... to całkiem niezły asortyment czarnych charakterów. A Mike był tam od początku, więc musimy to jakoś rozegrać.

„Nothing Personal” zostanie wyemitowany 29 kwietnia na kanale ABC.