"Jedną z najlepszych scen [w poprzednim tygodniu] było to jak Damon powiedział: 'Nie chcę patrzeć na ciebie, nie chcę słyszeć twojego głosu i na pewno nie chcę być twoim przyjacielem'. To było po prostu tak bolesne" - powiedziała producent wykonawcza Caroline Dries na ostatnim pokazie.

Niestabilna para ma znacznie mniej interakcji w środowym odcinku pełnym retrospekcji, "Man on Fire", który koncentruje się na Enzo, rozpaczliwie chcącym zemścić się za śmierć jego jedynej miłości, która zginęła w stylu "Gry o tron". Po decyzji Damona, aby rozstać się z Eleną, przynajmniej na razie, posiadania Damona i Eleny osobno było kolejnym naturalnym krokiem i scenarzyści widzieli to jako nowe wzywanie. "Spróbujmy zrobić cały odcinek, gdzie Damon nie spogląda na Elenę" - mówi.

W przeciwieństwie do odcinka z przyszłego odcinka - określonego jako godzina w domu w lesie przez Dries - widzimy Damona i Elenę w ciasnej kwaterze, co składnia ich do poradzenia sobie z ich ciążącymi uczuciami.

"Celowo rzuciliśmy ich w świat razem, gdzie nie mogą nic na to poradzić, ale muszą dosłownie być ze sobą. Nie mogą trzymać się od siebie z daleka. Nie mogą być blisko siebie" - powiedziała Dries. "Staramy się rozegrać ten dramat z nimi teraz będąc w tym dziwnym czyśćcu w relacji, gdzie to wygląda tak: jak możemy działać, kiedy nie możemy uciec przed sobą?"

Jak Ian Somerhalder wskazuje, to jest to co czyni, że Damona i Elena - którzy może nie są najlepszym dopasowaniem na papierze - są tak fascynujący do oglądania w ich fizycznym i emocjonalnym przyciąganiu do siebie. (Zapomnij o fałszywym proroctwie sobowtórów!)

"To zawsze było w ten sposób z Eleną. To zawsze było to popychanie i ciągnięcie" - powiedział Somerhalder. "To naprawdę sprawia, że to jest bardzo dramatyczny składnik w ich związku, który tworzy napięcie, chemię. To dość oczywiste i to pozostanie takie przez chwilę. To zawsze jest niewygodne".

"Za każdym razem jak jedno je w pokoju z innym, to jest tak, że nie muszą mówić niczego, ale ich napięcie czy chemia istnieje" - dodaje Dries. "Myślę, że to jest tym co czyni ich jako parę tak potężnymi. Nawet jeśli historia pokazuje, że nie randkują, to nadal jest opowieść o miłości".

Mówiąc o Enzo, jedyny przyjaciel Damona jest w centrum odcinka z tego tygodnia, kiedy wierzy, że Stefan (jako Rozpruwasz w latach 60. XX Wieku) jest odpowiedzialny za zabicie jego dawnej miłości. "Enzo bierze sprawy w swoje ręce, kiedy miłość jego życia, której szukał rzeczywiście jest osobą, która zabiła go i jest podobno bohaterem serialu" - zapowiada Dries. Ale Enzo może być zaskoczony jak odkryje ostateczną prawdę. "Myślę, że życzył sobie, aby nigdy nie dowiedzieć się tego co się przytrafiło Maggie, ponieważ staj się inną osobą" - dodała.

Pięć informacji o reszcie sezonu:

- Śmierć oznacza coś innego w "Pamiętnikach wampirów", z tymi, którzy zginęli, a często powracają w wizjach czy jako duchy, ale Dries ujawniła, że będzie "na pewno" ostateczna śmierć. Co najmniej trzy postacie zginą, naprawdę.

- Dries ujawniał, że scenarzyści już planują szósty sezon i obiecała, że jak zbliżamy się do finału, "te wielkie rzeczy dzieją się" w finale, które przenoszą Elenę, Damona, Stefana i spółkę do innego miejsca niż byli wcześniej. "Szósty sezon będzie sprowadzał wielu ludzi do siebie" - zdradza.

- Miłość nie jest stracona między Damonem i Jeremym, który ma kilka słownych ripost Damona w czwartkowym odcinku. "Kiedy Damona patrzy na Jeremiego, to źródło tak irytacji z racji konieczności jego chronienia. Jeśli zraniłby go, nie uprawiałby seksu czy dostał śniadania kolejnego poranka, wic jest trochę irytacji młodszym braciszkiem" - powiedział Somerhalder.

- Caroline ma oko na kogoś nowego jeśli chodzi o romans. "Ma małą relację/zauroczenie/uczucia do kogoś, który będzie się podlizywał na powierzchni, a to będzie powodem potencjalnego spięcia pomiędzy nią i jednym z jej przyjaciół" - zdradza Dries, co skłania Caroline do odepchnięcia tego na bok. "To trochę pod powierzchnią, a idąc do szóstego sezonu, zamierzamy zobaczyć jak w rzeczywistości ustawia sobie cel na kogoś i robi pierwszy krok".

- Dries ujawniła, że "na pewno" jest szansa, że znajome twarze pojawią się ponownie. "To w zasadzie magazyn dla wszystkich naszych przyjaciół" - żartuje o Drugiej Stronie.