Większość odcinka skupia się na awersji Artiego do prezerwatyw - wiem, też byłem zaskoczony - i związanym z tym dramatem w postaci choroby wenerycznej. O dziwo, to nie była chlamydia Artiego, który ostatecznie odepchnęła od niego piękną Julie, ale raczej jego wybór kobiet. Jak Julie skarciła go na środku korytarza za sypianie z głupimi laleczkami, nie mogłem nic na to poradzić, ale zastanawiam się co się stało ze słodkim małym chłopcem, który lekkomyślnie sam wrzucił się do basenu w trzecim sezonie. Nasz mały Artie dorasta... i zdaje się, że jest "okropniejszy".

Zobaczmy co każdy inny robił, dobrze?

BITWA O PRZEWAGĘ | Tak bardzo jak rozkoszowałem się wizerunkiem Blaine pałaszującego Cheetosy jak Britney Spears (około 2007 roku), nie cieszyłem się tym co jego nowa dieta zrobiła z jego relacją z Kurtem, ani też oglądaniem tego co zrobił ze swoim własnym wizerunkiem. Po próbie sabotowania nowo odkrytej seksowności Kurta, w stylu "Hansel and Gretel", Blaine wreszcie uległ i przyznał się, że zjada swoje własne uczucia. To dlatego szamał Cronuty, oglądał porno i nie uprawiał seksu z Kurtem; czuje się niegodny, aby dzielić z nim łóżko. Cieszę się, że naprawili wszystko do końca odcinka, ale chciałbym, aby ta dwójka złapała chwilę przerwy. Nowy Jork był piekłem dla ich związku - kiedy nie walczą ze sobą, to zostają pobici na ulicy - i zaczynam się martwić o przyszłość Klaine'a.

PROBLEM MERCEDES Z CZEKANIEM | Biorąc pod uwagę, że wszyscy myśleliśmy, że Samcedes jest skończona i za nami od lat, związek Sama i Mercedes okazuje się być jedną a najbardziej satysfakcjonujących nowojorskich historii "Glee". W tym tygodniu widzieliśmy jak Mercedes wciska hamulec jeśli chodzi o jej seksualne życie z Samem zanim nawet ruszyli w drogę, zmuszając dawnego striptizera do postanowienia czy może żyć bez robienia tego aż do ślubu. W słodkim obrocie wydarzeń, Mercedes wróciła do domu, aby odkryć wypełnione zapalonymi świeczkami mieszkanie, gdzie Sam powiedział jej, że może żyć bez seksu - ale nie bez niej. Sam może być bezmyślny, ale na pewno ma serce. (Czy Mercedes naprawdę śpiewała "Foreigner" w czasie nabożeństwa w kościele? To było naciągane, nawet jak na "Glee").

FINCHEL | Rachel nie miała dużo czasu na ekranie w tym tygodniu, ale na pewno miała większość swoich scen z Mercedes. Co nie sprawiło, że trochę zaczęliśmy pochlipywać jak wspominała o swoim pierwszym razie z Finnem? Nie musiała wymawiać jego imienia; już miałem retrospekcje do tej magicznej, niezręcznej nocy w domu Hudsonów. Skoro o tym mowa, niedawno zapytaliśmy producentem wykonawczego Ryana Murphy'ego o romantyczną przyszłość Rachel, a on brzmiał tak jakbyśmy nie powinni spodziewać się, że zobaczymy go w ramionach kogoś nowego w tym sezonie. Co z szóstym sezonem? To inna historia.

A teraz czas na ocenę występów muzycznych...
Artie: “Addicted To Love” — Ocena: 5
Mercedes: “I Want To Know What Love Is” — Ocena: 5+
Kurt i Blaine: “Love Is A Battlefield” — Ocena: 6-
Mercedes i Artie: “Let’s Wait A While” — Ocena: 5

Co myślisz o odcinku "Glee" z tego tygodnia? Napisz w komentarzu jaki był twój ulubiony numer muzyczny i swoje myśli o tym odcinku.