Choć "True Blood" próbowała odciągnąć widzów wszystkim od wampira Tary do Złego Billa, nigdy nie zapomnieliśmy, że to miał być sezon, w którym Sookie związała się z Alcide. Więc WTH się stało?

"Decyzja, aby nie zrobić tego w tym sezonie przyszła dlatego, że każdy pojedynczy sezon, to było zawsze o tym, że Sookie się zakochuje w tej osobie lub innej" - wyjaśnił showrunner Alan Ball. "Wydawało się jakby ona miała wystarczająco dużo na talerzu w tym sezonie, aby nie tylko powiedzieć: 'Dobra, teraz Sookie zakocha się w Alcide!'"

Więc to... wszystko? Wilkołak tuszuje morderstwo swojej byłej dziewczyny dla niej, a ona go wystawia i to... wszystko? Nie, nie, nie, Ball szybko uspokaja.

"To nie znaczy, że drzwi dla tego faceta są zamknięte" - twierdzi. A przynajmniej nie są zablokowane. "Wszyscy ci nadprzyrodzeni faceci w mieście czuli coś do Sookie - nawet Eric, który nie chce się do tego przyznać".

Co o tym myślisz? Czy jest ci przykro, że serial rozdzielił Sookie i Alcide'a zanim oni w ogóle byli razem? Czy uważasz, że potrzebuje innego kochanka jak Bon Temps potrzebuje kolejnego ognistego potwora?