karoll
| 05-09-2012, 21:37:36
Początkujący aktor Cameron Strefford pojawi się w specjalnym, świątecznym odcinku "Doctora Who", który został nakręcony w tym tygodniu w potajemnej lokalizacji w Południowej Walii.
Dziesięcioletni Cameron, uczeń szkoły podstawowej Great Bedwyn, stanął już przed kamerami na planie filmu o musicalu Les Miserables z Russellem Crowe, Hugh Jackmanem i Anne Hathaway oraz zagrał w reklamie supermarketu Morrison's.
Jednak tym razem po raz pierwszy musiał poradzić sobie z rolą "mówioną" i bardzo zaimponował całej ekipie swoją pewnością siebie.
Jego mama Anthea powiedziała: "Widziałam jego przesłuchanie na monitorze i członkowie ekipy mówili, że poszło mu bardzo dobrze."
"To nie tyle sposób, w jaki wypowiada kwestie, tylko sposób, w jaki staje przed kamerą. Robi to całkiem intuicyjnie i z wyczuciem."
Cameron gra chłopca z epoki wiktoriańskiej i pojawi się w scenie ze swoimi filmowymi rodzicami i innymi dziećmi.
Tę samą postać, tylko dorosłą, gra bardzo znany aktor, ale zdradzenie kto ujawniłoby zbyt wiele z fabuły.
Mama Camerona musiała podpisać oświadczenie dotyczące poufności na temat fabuły odcinka.
Chociaż nie dane mu było zagrać w jednej scenie z Doktorem - Mattem Smithem - Cameron i jego mama wrócili do Cardiff taksówką razem z nim oraz Neve McIntosh, która gra Madame Vastrę.
Cameron jest wielkim fanem Doktora i bardzo ucieszył się z roli. Powiedział "Bardzo mi się podobało. Doctor Who jest spoko."
Cameron gra, tańczy i śpiewa od kiedy skończył 6 lat. Jest pod opieką Malborough Stagecoach i mamy, byłej koordyntorki produkcji w BBC, chociaż był czas, kiedy traktowali całą sprawę bardziej poważnie.
Był przesłuchiwany i zaakceptowany przez agencję Sylvii Young, której wcześniejszymi klientami byli Denise van Outen i Billie Piper.
Grał również w "Deszczowej piosence" i "Czarnoksiężniku z Oz" na West End, ale bardziej ucieszyła go rola w "West Side Story" w Swindon Youth Project, ponieważ wystąpił tam również jego najlepszy przyjaciel Guy Gardner.