Arek Tobiasz
| 07-04-2014, 04:09:25
W zeszłym roku Gwendoline Christie z "Gry o tron" cieszyła się okazją godną pozazdroszczenia w każdej sferze: Ona i autor George R.R. Martin, który napisał powieści fantasy, na których serial HBO jest oparty, mieli rozmowę od serca.
Temat: relacja między panią rycerz Briennie z Tarthu a jej jednorękim, moralnie skonfliktowanym towarzyszem podróży, ser Jaimem Lannisterem.
Martin "powiedział co chciał zrobić, a co było tradycyjnym podejściem do 'Pięknej i bestii' i zamianą roli - i również płci" - powiedziała. "To naprawdę mnie podekscytowało".
Pytanie o to kto jest piękną a kto jest bestią - jak również co dalej dla dwójki w nadchodzącym czwartym sezonie "Gry o tron" - zostało poruszone w czasie ostatniej rozmowy z Christie. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej.
Kiedy znów widzimy Brienne, jest w Królewskiej Przystani - i nie nosi swojej zbroi.
Ona i Jaime byli brudni, a ona dostała pewne ubrania do założenia... Więc pracujemy przy założeniu, że ona będzie mieć coś wykonanego dla niej. Jaimie pozwoli aby coś takiego się stało lub zleci coś takiego.
Brennie udaje się na wesele Joffreya, więc musi założyć sukienkę. I potem [serialowa kostiumolog] Michele [Clapton] wpadła na doskonały pomysł stworzenia spódnico-spodni, więc to fizyczna manifestacja charakteru Brienne. Nie jest, ponownie, męska. Nie jest też typowo kobieca, co czułam, że pasowało idealnie. I potem noszę skórzaną kurkę na górze, która jest związana z bardzo bezpiecznie długim pasem, a także buty, które w tym samym stylu.
Czułam się bardzo zadowolona z tego. To czuło się, że jest to coś dla Brienne, to czuło się doskonale w kontekście. Ta Brienne będzie całkowicie szanowana w społeczeństwie w jakim się znalazła, ale nadal zachowuje swoją indywidualność i jest prawdziwa wobec tej osoby, którą jest.
W pierwszym odcinku sezonu, Brienne i Olenna Tyrell dzielą scenę. Babcia Margaery wydaje się mieć sympatię do niej.
Tak. I czytając scenariusz, to jest tak sprytnie napisane, że kiedy to czytałam, to było zaskakujące dla mnie, że Olenna może zmienić i mieć tą opinię, ale potem, jak zawsze, to ma sens, że powinna przyjąć tę kobietę władzy, jak jest nią sama, chociaż w zupełnie innej formie.
Jeśli dobrze pamiętam, to twoja pierwsza scena z Dianną Rigg.
Poza tym, nigdy nie marzyłam, że będę ją miała - i oczywiście w kontekście serialu, nie widziałam jak to się stanie. Więc byłam przytłoczona tym, że chciałam pracować z tą fenomenalną ikoną. I właśnie w tym krótkim czasie, kiedy kręciłyśmy razem, jesteś całkowicie świadom blasku tej kobiety. Bogactwa doświadczenia jakie ma, jej naturalnego talentu i niesamowitych umiejętności, które posiada - i byłam oczywiście zdenerwowana, ale ona grała z taką łatwością, ponieważ jest tak genialna w swojej pracy. Traktowała mnie z taką słodkością i szacunkiem. To na pewno kompletna kulminacja w mojej karierze do tej pory. I jest taką uroczą panią.
Porozmawiajmy o Jaime i Brienne. Ta relacja wybuchła w zeszłym roku, zwłaszcza po tym jak widziała go w bardzo wrażliwym stanie. Możesz zdradzić co dalej dla nich teraz, kiedy wrócił do domu do Królewskiej Przystani?
Ta dwójka w ich relacji, tylko oni wiedza co się wydarzyło. Tylko ta dwójka dzieliła doświadczenie. I co odkryłam tak atrakcyjnego w tym jest to, że to jest tak niewypowiedziane... Perspektywa Brienne jest taka, że ona czuje, że to byłoby bardzo łatwe dla Jaimiego, aby powrócić do swoich starych nawyków działania, wrócić do starego sposobu zachowania, a ona chce, aby utrzymał tego mężczyznę kim się stał niż powrócił do bycia tym kim był kiedyś, ponieważ widzi pod tymi pozornie nieprzepuszczalnymi warstwami, że jest człowiekiem honoru i serca.
Więc chce, aby kontynuował tą podróż. Brienne jest kobietą, która poświęciła swoje życie honorowi i dobru moralnemu, i jest tak altruistyczna. I ona widzi to też w nim i chce, aby to utrzymał. Jest bardzo czystą postacią. To będzie ciekawe, aby oglądać podróż w jaką się udaje. To będzie ciekawe, aby zobaczyć czy utrzyma to w ten sposób, czy to możliwe dla każdego człowieka, aby działać w ten sposób.
W tej sytuacji.
W świecie "Gry o tron", który jest podwyższoną wersją naszego życia. Dość mocno podwyższoną wersją.
Jest czysta, jak mówisz, ale nie jest naiwna. Wie jak sprawy się mają.
Nie jest naiwna, ale ma niewinność, a myślę, że to pochodzi z braku doświadczenia emocjonalnego... Jest umieszczona w sytuacji, która jak myślę jest możliwie najbardziej testująca dla Brinne. Przechodzi przez wiele fizycznie testujących sytuacji, ale momenty, w których jest z Cersei są prawdopodobnie najgorszą rzeczą jaką Brienne mogła sobie wyobrazić.
To sprawia, że się zastanawiam: Czy ona czuła się lepiej w dole z niedźwiedziem niż wtedy kiedy miała do czynienia z Cersei?
Na pewno. W scenie z niedźwiedziem mówi do Jaimiego - ta kwestia jest tylko ledwo słyszalna, więc nie wiem czy została zauważona przez widzów - ale kiedy Jaime ją chwyta, mówi: "Co robisz?!" A on odpowiada: "Wejdź na mnie", a ona jest wkurzona, ponieważ ma do czynienia z tym. [Śmiech] Musi sobie poradzić z tym. Docenia jego pomoc, ale musi sobie z tym poradzić.
Słyszałem, że niedźwiedź nie pachniał za ładnie.
[Wygląda na zdziwioną] Nie, nie zauważyłam niczego złego jeśli chodzi o zapach niedźwiedzia.
Zabawne - Nikolaj Coster-Waldau powiedział, że śmierdział.
Cóż, jest bardzo wrażliwy. [Śmiech]