Sophie Turner odpowiada na sześć pytań odnośnie Sansy w "Grze o tron"


Arek Tobiasz   Arek Tobiasz | 06-04-2014, 18:27:04


Sophie Turner odpowiada na sześć pytań odnośnie Sansy w

Trudno znaleźć szczęśliwszą osobę na planie "Gry o tron" niż Sophie Turner. Co jest dziwne, ponieważ gra najbardziej przygnębiającą postać w serialu - Sansę Stark, która ciągle traci członków rodziny ze strony Lannisterów, a teraz nawet musiała poślubić jednego z nich. Zadaliśmy Tuner sześć pytań o Sansie i czwartym sezonie.


Przeczytałem, że kochasz "Jersey Shore", "Honey Boo Boo" i "Keeping Up with The Kardashians" - założę się, że oglądałabyś "Gry o tron", jeśli być w niej nie grała.

Cóż, prawdopodobnie tak! Bardziej lubię tandetne reality show, to są tego rodzaju programy, które naprawdę lubię oglądać. Jedyny serial fikcyjny, który oglądam to "Hannibal". Kocham go. Przegapiłam ostatni odcinek - nie nagrał się na moim telewizorze, ale obejrzałam wszystkie po drodze do przedostatniego odcinka [pierwszego] sezonu, a to było niesamowite.

Kiedy ten sezon się zaczyna, nie radzisz sobie za dobrze w następstwie wszystkiego co się wydarzyło - czy jest ci żal Sandy?

Tak, żal mi Sansy. Właśnie dowiedziałam się, że mój brat i matka nie żyja. Jest trochę samotna, nie jest w dobrym miejscu.

Jesteś bardzo wesołą osobą, ale musisz grać postać, która jest smutna przez 90 procent czasu.

Musisz być wesoły, kiedy grasz smutną postać, w przeciwnym razie po prostu popadłbyś w depresję. Czynisz swoje prawdziwe życie tak zabawnym jak to tylko możliwe.

Kocham twoją kwestię w ostatnim sezonie: "Prawda zawsze jest albo straszna albo nudna".

Tak, to tak prawdziwe! To była moja ulubiona kwestia. Myślę, że zawsze ma dobre kwestie w każdym sezonie. I potem było: "Nie ma bohaterów; w życiu, potwory zawsze wygrywają".

Udajesz się na inne wesele, Joffreya i Margaery - którego Sansa prawdopodobnie nie wypatruje z niecierpliwością.

Nie jest szczęśliwa z tego powodu. Chodzi o to, że nie zamierza być szczęśliwa przez dłuższy czas, ponieważ wiesz, połowa jej rodziny jest martwa. I nie jest naprawdę w nastroju, aby świętować miłość, która jest w pewien sposób i tak zafałszowana. Teraz ona po prostu jest bardzo zmęczona światem - nikt jej już nie lubi. Nie ma po prostu niczego dla niej. Nie ma nic co mogłaby zrobić ze swoim życiem teraz. Więc jakby się poddała. Mam na myśli, co powinna zrobić? Jest w nieszczęśliwym małżeństwie. Jej rodzice nie żyją. I jest świadkiem małżeństwa dwóch ludzi, gdzie jednego kocha, a drugiego nienawidzi.

Poza ślubem, czy możesz dać mi spojrzenie na podróż twojej postaci w tym sezonie?

To najlepszy sezon dla mnie. Sansa jakby obiera bardzo nieoczekiwaną ścieżkę zarówno dla widzów jak i siebie, a ona po prostu jakby... uczy się wiele w tym sezonie i staje się własną osobą zamiast podlegania wpływom Margaery czy Cersei jak w poprzednich sezonach. Rozwija własną osobowość i własny sposób bycia. I ona się po prostu całkowicie zmienia. To po prostu będzie naprawdę dobry sezon, a myślę, że jest wiele zwrotów akcji w tym. To coś więcej niż tylko normalna "Gra o tron".
 



Kategorie: Spoilery Aktorzy Wywiady Telewizja 
Seriale: Gra o tron 

Zobacz również: